FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Kwiecień 29, 2024, 12:04:46 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Najlepszy ogier małopolski  (Przeczytany 45372 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
brumby
Użytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #30 : Styczeń 11, 2012, 11:25:00 »

Nie wiem czemu wszyscy widza sport tylko w 3 dyscyplinach, malo kto widzi, ze TYLKO w zaprzegach rywalizujemy bez wstydu z czolowka swiatowa  tymi naszymi malopolakami i rodzimymi slazakami.

Hodowla koni śląskich idzie ogromnymi krokami naprzód, tu cel jest jeden i bardzo wyraźny, jest powszechna zgoda na to jaki ten koń ma być a selekcja w sumie dość prosta. Dlatego widać w niej bardzo duży postęp. Jest też bardzo dobrze zorganizowana i prowadzona. Żeby temu sprostać w hodowli małopolskiej pewnie trzeba by wyodrębnić jakieś specjalne linie albo  grupę hodowców, którzy tylko w tym kierunku by się specjalizowali. Inaczej będziemy skazani tylko na przypadki. Nie wiem czy coś takiego jest w ogóle realne.
Zapisane
Lumi
Użytkownik

Wiadomości: 754



« Odpowiedz #31 : Styczeń 11, 2012, 12:01:10 »

Saganek , jak dla mnie jeden z lepszych reproduktorów, ale oczywiście zupełnie niedoceniony, według moich spostrzeżeń ( miałam 3 źrebaki po nim ) jedyne kryterium co do jego przyszłej kandydatki to tylko  to ,żeby nie była "wypłochem", i oczywiście klacz musi być bez wad budowy i postawy, a zawsze przekazał potomstwu skoczność, dzielność, zdrowie, suchość tkanki i urodę .
Mimo, że był niewielki często dawał rosłe potomstwo, zwłaszcza z dużymi klaczami, czasem jednak potomstwo miało małe kopyta i widziałam konie ze zbyt długimi , czasem miękkimi pęcinami ( nie mylić  z "niedźwiedzią łapą" ) , ale to raczej zasługa kiepskich  i brzydkich matek.
Biorąc pod uwagę ( dane z bazy koni ) ilość potomstwa  i ich ilość które sprawdziło się  w sporcie to  Saganek jest w czołówce jako reproduktor Mrugnięcie
Zapisane
meghana
Użytkownik

Wiadomości: 143



« Odpowiedz #32 : Styczeń 11, 2012, 20:12:20 »

Dziękuję za bardzo ciekawą i wciągającą wymianę opinii. Nie biorę udziału w tej "dyskusji" ponieważ nie jestem hodowcą, a teoretyzować nie mam zamiaru. Uśmiech
Wolę poczytać co mają do powiedzenia ludzie, którzy wyhodowali już konie i mogli przekonać się jaki był wynik ich pracy hodowlanej.
Zapisane
ArkaGrecja
Użytkownik

Wiadomości: 96


« Odpowiedz #33 : Styczeń 11, 2012, 23:29:33 »

Brumby ze ślązakami nie jest tak pięknie jak piszesz. Odkąd uśpiłam angloarabkę i została mi ślązaczka mocniej wsiąkłam w problemy rasy i jakoś nie widzę selekcji. Dotacyjnych za to sporo koszmarków  Z politowaniem  Na ZT każdy ogier w innym typie, spora część hodowców hoduje tylko na maść karą, gniadego ogiera nawet na zakład nie wiozą, bo potem cena niższa.

Co do ogiera Len, to pan Byszewski musiał go naprawdę nie cierpieć. Naprawdę zmarnowany reproduktor. Za moich lat szczenięcych Len był w dzierżawie pod Łomżą, gdzie były 3 klacze młp i 5 wlkp z Lisek, rejon poza tym typowo zimnokrwisty. W kondycji był dobrej, oprócz rozedmy, ciągnął w terenie na przeszkody, elementy ujeżdżeniowe pamiętał, charakter fajny. Był po nim uznany og. Leman młp, 2 klacze młp i na pewno koń trak/wlkp, o którym ms konik mogłaby napisać  Mrugnięcie Gdyby chociaż trafił w rejon, gdzie było więcej klaczy szlachetnych albo pod Lublin/Chełm/Zamość  Złość
Zapisane
hmmm
Użytkownik

Wiadomości: 253


« Odpowiedz #34 : Styczeń 12, 2012, 03:14:48 »

Leman jest chyba jedynym ogierem po Lenie ? W okolicy Łomży pozostawił trochę potomstwa, parę klaczy matek. Sam trochę startował w skokach: chodził PN. Koń ze sporym sercem, raczej dokładny, ale nie był to raczej koń na duże rzeczy.    
Choć sam Lemana chętnie bym użył, jakby jeszcze był ogierem Uśmiech
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #35 : Styczeń 12, 2012, 08:53:16 »

ten sam Pan kazał wyciąć Fina i Frazesa
Zapisane
brumby
Użytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #36 : Styczeń 12, 2012, 10:01:41 »

Podobno już się drukuje książka o nim, w której mam nadzieję wyjaśni się nam,maluczkim wszystkie te genialne decyzje. Być może nawet wyjaśni się najbardziej zadziwiającą sprawę, to jest jakim cudem jeden człowiek mógł mieć tak długo tak olbrzymi, i niestety negatywny wpływ, na całą polską hodowlę. Bo to co piszecie, to tylko wierzchołek dość sporej lodowej góry.
Zapisane
Drapik
Użytkownik

Wiadomości: 446


« Odpowiedz #37 : Styczeń 12, 2012, 11:37:33 »

kurcze, az dziwne, kiedys dlugo z nim rozmawialam po jakims czempionacie i ZT i chwalil Frazesa...
coz-czasem trzeba zmienic opinie;)
Brumby- to ma byc jakas autobiografia czy cos w ten desen? strasznie jestem ciekawa,z tych samych wzgledow co napisales
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #38 : Styczeń 12, 2012, 11:39:05 »

kurcze, az dziwne, kiedys dlugo z nim rozmawialam po jakims czempionacie i ZT i chwalil Frazesa...
coz-czasem trzeba zmienic opinie;)


to akurat świadczy o klasie
Zapisane
KarolekG
Użytkownik

Wiadomości: 49


« Odpowiedz #39 : Styczeń 16, 2012, 14:44:48 »

Co do stanówki Greyem musze sprostować koszt to jedyne 2000zł a nasienie mrożone 1500zł co na ogiera tej klasy to i tak nie jest kosmiczna cena szkoda tylko że za roczniaka pózniej ciężko wziąść 3000 Płacz
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #40 : Styczeń 25, 2012, 22:08:36 »

Który z trójki młodych ogierów - Sentender, Diokles czy Biegacz ma największy talent skokowy Waszym zdaniem?
Zapisane
brumby
Użytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #41 : Styczeń 26, 2012, 09:43:37 »

Trudne porównanie. Talent największy ma bezwzględnie Sentender, to co pokazał na czempionacie w Okołach normalnie zapierało dech w piersiach, że się tak poetycznie wyrażę. Taka klasa rzadko zdarza się nawet u koni sp. Tyle, że koń ten nie ma praktycznie żadnej kariery w sporcie, ja na parkurze widziałem go raz, pod amatorem, który chyba nawet bez trenera jeździ, nie wyglądało to dobrze. Widać też było, ze przeszkody robią na nim duże wrażenie. Moim zdaniem taki koń, jeśli nie dostanie bardzo dobrego jeźdźca, to niewiele pokaże.Dla porównania był na tym czempionacie wałach z Prudnika po Rashimie, matka chyba po Magu, skakał nie gorzej, ale tak bardziej realnie, widać że skacze "z siebie" a nie ze strachu, tyle że ten na parkurze też nic specjalnie nie pokazał. Widziałem go na hali we Wroclawiu i był tak przemajstrowany na czarnej wodzy, że w ogóle nie szedł do przodu. Nadmiar "profesjonalizmu" też szkodzi.

Biegacz miał bardzo dobrego jeźdźca i karierę, pokazał się dobrze i moim zdaniem jest z tej trójki najpewniejszy. Nie ma takiego "błysku" jak Sentender, ale jeśli Sentender nie wejdzie na większe parkury, nie będzie się dało powiedzieć, z czego ten "błysk" wynika i czy da się go wykorzystać. Biegacz wg mnie to dobry, rzetelny koń.

Diokles wygrał MPMK bo był bardzo dobrze zrobiony ujeżdżeniowo i to się sędziom bardzo podobało. Skakał nierówno. Dla mnie to było przedstawienie p.t. "Jak przy dobrej robocie wygrać czempionat na dość przeciętnym koniu". Na pewno to silny koń, bo przy dekoracji chodził przez 15 minut na tylnych łapach, ale parkur przeszedł przy bardzo dużej determinacji ze strony jeźdźca, nie wiem czy z powodu charakteru, czy sztywności. Oceniałbym go na razie bardzo ostrożnie, ale mnie się z tej trójki najmniej podoba. Właściwie to na razie w ogóle mi się nie podoba.

Konie zwłaszcza młode oceniać jest bardzo trudno, bo nie ma u nas jeźdźców, którzy by na nich chcieli jeździć, pracowali podobną metodą, podobnie jeździli itd. Może jest takich 5-7. Często koniowi potrzebnu jest nie tyle talent do skoku, co do radzenia sobie z fuszerką jeźdźca.
Na pytanie, który ogier najlepszy najlepiej odpowiedziała pewna hodowczyni-żurnalistka. "Pokaż mi swoje klacze, to ci powiem". Ja bym dorzucił jeszcze "Powiedz mi, kto na ich potomstwie będzie jeździł".

Zapisane
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #42 : Styczeń 26, 2012, 09:54:05 »

A dlaczego właściwie Udórz nie jest zainteresowany tym aby Sentendera dać pod dobrego jeźdzca ?
On chyba jakoś dużo nie kryje, poza tym przy dzisiejszej "technice" mógłby równolegle startować i być wykorzystywany w hodowli.
Ja osobiscie jego skokami luzem jestem zachwycona, ale skoki pod jeźdzcem to inna para kaloszy.

Biegacz mi się nie podoba, wygląda jakby nie miał siły i lekkości w skoku i zdarza mu się w skokach robić "rzut szyją".

Diokles jest imo fajny bo lekki i ma dużo siły i jest w skokach dość okragły, czego absolutnie nie można powiedzieć o galopie...
Zapisane
brumby
Użytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #43 : Styczeń 26, 2012, 10:13:57 »

Dobry jeździec to bardzo droga impreza. Podobno Sentender miał trafić do p. Sulowskiego, ale nie wiem czy to prawda.

Z tą siła i lekkością to trzeba uważać, bo są konie lubiące skakać bardzo ekonomicznie. Imequyl też sprawiał wrażenie, że zrzuci wszystko, na co się wybiera. Nie widziałem wiele parkurów Biegacza, więc tu nic kategorycznie nie twierdzę.

Mimo wszystko bardziej wierzę w lekkość i siłę na 140 cm w skokach luzem niż na 100 cm pod jeźdźcem. Biegacz może i lekki nie był, ale na wysokościach, na których na razie Dioklesa nie widzę, co wcale nie znaczy, że mu dobrze nie życzę.
Zapisane
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #44 : Styczeń 26, 2012, 10:39:49 »

Dobry jeźziec to droga impreza, ale śmiem twierdzić, że jakby koń się pokazał to zainteresowanie wśród hodowców byłoby większe. Przykro patrzeć jak taki talent sie po prostu marnuje Smutny

Z Imequylem to prawda, choć ja się tak zaczynam ostatnio zastanawiać czy to jego cecha czy efekt tego jak był jeżdżony. Ostatnio w Bogusławicach, wprawdzie na pojedynczej przeszkodzie, skakał tak jak nigdy - z zapasem. Zawsze kojarzyłam go jako takiego kota, który wszystkie przeszkody pokonywał bardzo miękko, nawet pozornie "na styk", a widziałam go przecież nieraz.
Zresztą wszystkie konie jeżdzone przez Andrzeja Głoskowskiego sprawiają wrażenie prowadzonych "w paluszkach", zawsze idą równo i rzadko kiedy skaczą z taaakim zapasem.

Do grupy skaczących ogierów młp dorzuciłabym jeszcze Jubilata, na pokazie bardzo fajnie się zaprezentował.

Mam jeszcze pytanie, czemu nad Frazesem są takie ochy i achy, skoro ten koń praktycznie techniki nie ma ? Dużo lepsze technicznie były przecież Browar i Haracz.

Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zabojcy madex animezywioly jeszgarbiony forumdlahistorykow