[ar...?]

Polski akcent na aukcji koni sportowych w związku holsztyńskim
klacz New Dream - wnuczka og. Arystokrata (Rahman - Aula/Cynik xx)
http://www.holsteiner-verband.de/cms/front_content.php?client=1&lang=1&idart=4460

[Iza90]

Przeglądając internet natknęłam się na nowe zdjęcia og. Hamit (Campetot - Huczka / Deficyt): http://www.gestuet-rhoen.de/index.php?option=com_pbhorse&mmhorse=8&Itemid=2
I przy okazji ciekawy wnuk Emetyta, Mannomann, o ile się nie mylę uznany przez ZSAA: http://www.in-the-focus.com/arabianstore/gallery.php?gid=602
http://www.stallionsatstud.de/de/eventberichte/korung-vzap-kreuth-2011

[pawel_asola]

dziś mam ciężki wieczór, dowiedziałem się że "mojego" Askardiego Artur sprzedał do Niemiec do WKKW, ech z jednej strony to może dobrze ale z drugiej trochę  mi szkoda ...

a tu gdzieś znalazłem jego przejazd http://www.youtube.com/watch?v=ChC_gFapIWw

[Lumi]

Nie becz , może będziesz go miał okazję zobaczyć w Strzegomiu, Niemcy lubią do nas przyjeżdżać , ja raczej nie mam  takiej szansy

[ArkaGrecja]

Mam niemiecki artykuł pt Die Nachzucht von Askar AA. Ktoś by się podjął przetłumaczenia? Niestety musiałabym wysłać xero bo dysk w laptopie mi siada i nie podpinam skanera.
Na zdjęciach są Halimey Go trak, Haskar Del Chapulin AA, Ashley Mine trak, Tigris AA.

[brumby]

Wątek nieco zapomniany, ale tak gwoli ścisłości - sukcesy nieco już stare, ale nie wiem czy jak do tej pory nie największe:

wał. Dingo po Saroyan xx hod. SK Prudnik - II i III m. na mistrzostwach Holandii w wkkw, I m. CCI*** Breda

wał. Datsun (Łowicz - Damascenka po Elef oo ) hod. SK Pruchna - I m. na mistrzostwach juniorów Włoch w wkkw. Datsun ukończył ZT  z niebywale wysoką oceną 97,67 pkt., rozpoczął obiecującą karierę w wkkw, jeden sezon krył w Udorzu, zaraz potem został wykastrowany i sprzedany do Włoch.

Z tej samej co Dingo  starej  gidrańskiej, jeszcze sanguszkowskiej rodziny kl. Rekompensata pochodzi wyhodowany juz w Niemczech,  ur. w 1984 r. moim zdaniem  świetny i bardzo uniwersalny (jego potomstwo startowało w najwyższej klasy konkursach ujeżdżenia, wkkw i skokowych) ogier Dorpas AA (uznany w zw. AA, Old, Trakehner, ZfdP, Zweibr, BaWu, Holst, Bayern), który został czempionem ZT w Marbach. Najwybitniejszym chyba jego potomkiem jest ogier Don-Caster AA (klasa Grand Prix w skokach, ISH - 150 cm), uznany również w zw. holsztyńskim, . W Polsce tę rodzinę reprezentuje już tylko Dżihad. Jego starszy półbrat -  ogier Dżahil sp po Luron, moim zdaniem najbardziej zmarnowany koński talent polskiej hodowli ostatnich 20 lat, podobno został wykastrowany.

[ar...?]

Dżahil został wykastrowany 20 albo 21.05.2012, informacja niestety 100% pewna.

[ar...?]

Zobaczcie co znalazłam, stajnia właścicielki og. Hayati
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/62077_154136551277635_2220978_n.jpg

[Lumi]

tu link do strony
http://www.fraite-cheval.fr/

[galopada]

nasza srokata Jutlandia po Harbuzie wczoraj wyjechała do Finlandii mam nadzieję, że będzie się pokazywała na zawodach

[jasiek]

http://pzhk.pl/2012/08/29/teraz-polskie-konie/

[ar...?]

To miłe, że Birma odnosi takie sukcesy w Szwajcarii i fajnie, że PZHK się tym chwali, ale trochę dziwi mnie, że związek donosi jedynie o poczynaniach 5-latki, kiedy ledwie kilka tyg. wcześniej w konkursie PŚ w Malmo polski koń kończy w pierwszej dwudziestce. Dodam, że to ogier uznany we Francji.
Debiut
O istnieniu jedynego chyba konia 4* też cicho. Tutaj dodatkowo irytujące jest to, że koń ten punktuje dla księgi brytyjskiej. Mimo, że ma polskich rodziców i do 5 roku życia startował w Polsce (!):
Simon Porloe ex Bestseller, poniżej jego starty miedzynarodowe (wyniki robią wrażenie, prawda ?):
klik
Podobnie bez echa przeszedł sukces polskiego konia w MEJ : Havana Club ex Nil.
O potomstwie Askara i Emetyta też nie słychać, tymczasem dwoje potomków tego ostatniego regularnie startuje na poziomie 2 i 3*. Polski Aramis (Elf x Kerman) startuje w konkursach skokowych na zawodach rangi CSI5* i też żadnych wzmianek. Przykre.

[Lumi]

ar... to raczej normalne, oni zawsze donoszą o sukcesach koni , które zostały wyhodowane w jednostkach państwowych i pod warunkiem ,że nie zostały zmienione imiona . Taki sam los spotyka konie, które urodziły się państwowych stadninach, ale już stały się prywatnymi. PZHK zawsze był "narzędziem" państwowej hodowli.

[ar...?]

Tak myślisz? Ja obstawiam, że oni piszą o tym o czym wiedzą, właściciel Birmy często bywa w PL, więc może to to ?

[Lumi]

to prawda i masz rację, ale jeżeli oni donoszą o sukcesach koni tylko dlatego ,że obecny właściciel podał im to na tacy ,to tym bardziej źle o nich świadczy
Ja to jednak naiwna jestem , sądziłam ,że ktoś to w końcu śledzi u nich