FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH

Wątek na temat koni małopolskich za granicą,
sprzedanych, wydzierżawionych, małopolaków w sporcie, w hodowli ....
Co warto na ten temat powiedzieć ?
czy zagraniczni goście interesują sie naszymi angloarabami ?

U Niemców kryje(krył??) ogier Hamit AA (Campetot- Huczka po Deficyt)
Znalazłam go w trakeńskiej rozpisce na rok 2008.
Rejon Meklemburgia.

Hakim Bej pod córką Marccio Nocciego startował w kadrze uj
Matador myka wkkw i skoki
nieżyjący Askar dał sporo db potomstwa w stadninie Państwa Gorlo w Niemczech
to  tak na szybko

Sporo to chyba zbyt optymistycznie powiedziane,
nie wiem czy z 10 sztuk tego potomstwa było....

bezpośrednio od doktora wiem, że pokrył większość swoich klaczy- nie wiem ile dokładnie widziałam zdjęcia 6 sztuk, na żywo 3
natomiast nie mam info czy był używany na obcych klaczach

Janowski srokaty Centyfor
http://www.centyfield.com/stalliondetailCentyfor.html
aż miło popatrzeć, poczytać
nawet rasa jako malapolska oznaczona :D
i nazwa stadniny od jego imienia !

(http://www.centyfield.com/Centyfor-nice.jpg)

to też polski koń
http://www.centyfield.com/stalliondetailCzar.html

Matador chodzi ujeżdżenie i skoki a nie wkkw

Moi drodzy,
przyszło z Niemiec zapytanie o w/w ogiera HAMIT, urodzonego w Walewicach.
Chodzi głównie o informacje dotyczące kariery sportowej, hodowlanej (nie wiem czy w ogóle krył),
jakie potomstwo jeśli jest, czy jest ojcem jakichś ogierów uznanych.
Jeśli ktoś coś wie to byłabym wdzięczna :).
Pozdrowionka.

on raczej nie ma potomstwa w PL, zdaje sie wcale nie krył

Nie wiem czy ktoś tu o tym pisał. Syn Askara, trakeński Halimey Go, który został wyróżniony podczas Korungu w 2007 roku (kategoria Premium), wygrał zakład treningowy w Marbach i rozpocznie krycie w Niemczech. Zdjęcia z Korungu:

(http://www.trakehners-international.com/picts/NMS2007/nms07_halimey.jpg)

(http://www.trakehners-international.com/picts/NMS2007/nms07_halimey1.jpg)

link do artykułu odsumowującego ZT:

http://horse-today.de/gestuete/arabisch-gepragte-pferde-dominieren-70-tage-test-in-marbach/

W tym roku na Korungu trakeńskim przedstawiony zostanie syn innego angloaraba polskiej hodowli, ogiera Caruso Nero po Arcus - ogier Hennesy

rodowód Caruso Nero:
http://www.allbreedpedigree.com/caruso+nero

łooo, świetny wynik !
mała poprawka Carudo Nero to raczej sp(trak) ;)

OK, racja, wydawało mi się, że jego babka to xx. Ale jest w podobnym stopniu xo jak Harbuz.

cos tam z młp na pewno wspólnego ma ;)

A tak sobei z ciekawości oglądnełam rodowód Halimeya Go
sporo w nim polskich akcentów:
Ojciec jego matki - Pardon Go wywodzi się od polskiego Ciecieruka (Błyszcz xo - Ćma), z kolei matka og. Pardon Go jest prawnuczką polskiego Lowelasa oo (Koheilan I - Elegantka oo)
W rodowodzie ojca babki występuje z kolei polski Fetysz oo po Bakszysz

nie coś, tylko ma ok. 7/8 rodowodu angloarabskie, w tym takie konie jak Arcus, Hipokryta, Eolit, Pietuszok, Turysta, etc.

Fetysz był czołowym ogierem w Trakenach w latach 1937-44, większość koni trakeńskich ma go w rodowodzie po kilka razy

kolejne docenione "dziecko" Askara

Dlaczego nie zaczeliscie tego watku od Ramzesa  :) Ojca  Holsztanskiej R-lini

Bo na tym forum nikt Ramzesa nie poważa, po prostu Niemcy się nie znali to go wzięli i tyle.

Chyba chodzi o bardziej współczesne konie??? Mniej oczywiste niż Ramzes.

Jasiek moze i masz racje ale niemcy uwazaja jego i Ladykiller xx

(żartowałem)

ja tez powaznie tego nie bralem


ale trzeba Niemcom przyznac ze potrafia dobierac

Jakas mniejsza kariere za granica rozpoczal w te wakacje takze Autorytet (Azalia - Banita). Startuje pod juniorka male wkkw w Kanadzie.

w niemcach nie znaja takiej rasy jak Malopolski (FN) zrzeszenie jezcow i rejestracja kkoni sportowych Malopolaki melduja joko Wielkopolskie(KWielk) A dlaczego to trzeba najpropodobniej wejsc w kontakt z PZHKM.

Rodowód:
http://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-88854.html

Jak miło czyta się takie informacje. :)
Czy zwróciliście uwagę na wymiary tego konia, zamieszczone w bazie koni?
Jak dla mnie jest to argument za tym, że małe też jest piękne.  ;D

Może kariera to za duże słowo w tym wypadku, ale zawsze miło jak ktoś docenia nasze konie. Wnuk mojej babci startuje małe WKKW w Finlandii.

http://www.sukuposti.net/galleria/530978

http://www.sukuposti.net/hevoset/950953

Syn Askara - trakeński Haimley Go (http://www.bazakoni.pl/horse_87350.html) startował w ubiegły weekend w Marbach w konkursie CIC*, zajął tam 37 miejsce. Po ujeżdżeniu zajmował meijsce 4 jednak, miał wyłamanie w trakcie próby terenowej i dwie zrzutki na parkurze.

wlasnie wyszperałam w internecie ze wałach Mecenas hod. SK Żabno chodził w 2010 roku konk.135-140 we Włoszech a obecnie startuje pod juniorem :)

Gratulacje. Warto poczekać kilka lat na potwierdzenie słuszności decyzji hodowlanych.

zdjęcie pod juniorem :)

(http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/260399_2144968506508_1315132315_32633175_3922942_n.jpg)

Polski akcent na aukcji koni sportowych w związku holsztyńskim :)
klacz New Dream - wnuczka og. Arystokrata (Rahman - Aula/Cynik xx)
http://www.holsteiner-verband.de/cms/front_content.php?client=1&lang=1&idart=4460

Przeglądając internet natknęłam się na nowe zdjęcia og. Hamit (Campetot - Huczka / Deficyt): http://www.gestuet-rhoen.de/index.php?option=com_pbhorse&mmhorse=8&Itemid=2
I przy okazji ciekawy wnuk Emetyta, Mannomann, o ile się nie mylę uznany przez ZSAA: http://www.in-the-focus.com/arabianstore/gallery.php?gid=602
http://www.stallionsatstud.de/de/eventberichte/korung-vzap-kreuth-2011

dziś mam ciężki wieczór, dowiedziałem się że "mojego" Askardiego Artur sprzedał do Niemiec do WKKW, ech z jednej strony to może dobrze ale z drugiej trochę  mi szkoda ...

a tu gdzieś znalazłem jego przejazd http://www.youtube.com/watch?v=ChC_gFapIWw

Nie becz , może będziesz go miał okazję zobaczyć w Strzegomiu, Niemcy lubią do nas przyjeżdżać 8), ja raczej nie mam  takiej szansy :'(

Mam niemiecki artykuł pt Die Nachzucht von Askar AA. Ktoś by się podjął przetłumaczenia? Niestety musiałabym wysłać xero bo dysk w laptopie mi siada i nie podpinam skanera.
Na zdjęciach są Halimey Go trak, Haskar Del Chapulin AA, Ashley Mine trak, Tigris AA.

Wątek nieco zapomniany, ale tak gwoli ścisłości - sukcesy nieco już stare, ale nie wiem czy jak do tej pory nie największe:

wał. Dingo po Saroyan xx hod. SK Prudnik - II i III m. na mistrzostwach Holandii w wkkw, I m. CCI*** Breda

wał. Datsun (Łowicz - Damascenka po Elef oo ) hod. SK Pruchna - I m. na mistrzostwach juniorów Włoch w wkkw. Datsun ukończył ZT  z niebywale wysoką oceną 97,67 pkt., rozpoczął obiecującą karierę w wkkw, jeden sezon krył w Udorzu, zaraz potem został wykastrowany i sprzedany do Włoch.

Z tej samej co Dingo  starej  gidrańskiej, jeszcze sanguszkowskiej rodziny kl. Rekompensata pochodzi wyhodowany juz w Niemczech,  ur. w 1984 r. moim zdaniem  świetny i bardzo uniwersalny (jego potomstwo startowało w najwyższej klasy konkursach ujeżdżenia, wkkw i skokowych) ogier Dorpas AA (uznany w zw. AA, Old, Trakehner, ZfdP, Zweibr, BaWu, Holst, Bayern), który został czempionem ZT w Marbach. Najwybitniejszym chyba jego potomkiem jest ogier Don-Caster AA (klasa Grand Prix w skokach, ISH - 150 cm), uznany również w zw. holsztyńskim, . W Polsce tę rodzinę reprezentuje już tylko Dżihad. Jego starszy półbrat -  ogier Dżahil sp po Luron, moim zdaniem najbardziej zmarnowany koński talent polskiej hodowli ostatnich 20 lat, podobno został wykastrowany.

Dżahil został wykastrowany 20 albo 21.05.2012, informacja niestety 100% pewna.

Zobaczcie co znalazłam, stajnia właścicielki og. Hayati :)
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/62077_154136551277635_2220978_n.jpg

tu link do strony ;)
http://www.fraite-cheval.fr/

nasza srokata Jutlandia po Harbuzie wczoraj wyjechała do Finlandii :) mam nadzieję, że będzie się pokazywała na zawodach :)

http://pzhk.pl/2012/08/29/teraz-polskie-konie/

To miłe, że Birma odnosi takie sukcesy w Szwajcarii i fajnie, że PZHK się tym chwali, ale trochę dziwi mnie, że związek donosi jedynie o poczynaniach 5-latki, kiedy ledwie kilka tyg. wcześniej w konkursie PŚ w Malmo polski koń kończy w pierwszej dwudziestce. Dodam, że to ogier uznany we Francji.
Debiut (http://www.bazakoni.pl/horse_173261.html)
O istnieniu jedynego chyba konia 4* też cicho. Tutaj dodatkowo irytujące jest to, że koń ten punktuje dla księgi brytyjskiej. Mimo, że ma polskich rodziców i do 5 roku życia startował w Polsce (!):
 Simon Porloe ex Bestseller (http://www.bazakoni.pl/horse_4377.html), poniżej jego starty miedzynarodowe (wyniki robią wrażenie, prawda ?):
 klik (https://data.fei.org/Result/CompetitionSearch.aspx?p=DBB7BF60BC1B3B88DEF9ABA6EDDD0F695FE81DE3A07B1CAA7259D5CE07F17280909AB15A919072FB798101F5327CE67E)
Podobnie bez echa przeszedł sukces polskiego konia w MEJ : Havana Club ex Nil (http://www.bazakoni.pl/horse_173178.html).
O potomstwie Askara i Emetyta też nie słychać, tymczasem dwoje potomków tego ostatniego regularnie startuje na poziomie 2 i 3*. Polski Aramis (Elf x Kerman) startuje w konkursach skokowych na zawodach rangi CSI5* i też żadnych wzmianek. Przykre.

ar... to raczej normalne, oni zawsze donoszą o sukcesach koni , które zostały wyhodowane w jednostkach państwowych i pod warunkiem ,że nie zostały zmienione imiona . Taki sam los spotyka konie, które urodziły się państwowych stadninach, ale już stały się prywatnymi. PZHK zawsze był "narzędziem" państwowej hodowli.

Tak myślisz? Ja obstawiam, że oni piszą o tym o czym wiedzą, właściciel Birmy często bywa w PL, więc może to to ?

to prawda i masz rację, ale jeżeli oni donoszą o sukcesach koni tylko dlatego ,że obecny właściciel podał im to na tacy ,to tym bardziej źle o nich świadczy :o
Ja to jednak naiwna jestem , sądziłam ,że ktoś to w końcu śledzi u nich

Nie wiem, strzelam. Ja nigdy nie byłam dobra w śledzeniu układów, tak na zdrowy rozum sukcesy konia na poziomie 4* zawsze są na plus dla zwiazku. Zwłaszcza polskiego konia, po obojgu polskich rodzicach, bo oba Ekwadory, które wygrywają ranking PZHK w sotatnich latach mają tyle wspólnego z polską hodowlą i PZHK...

Jak Cię to boli, to napisz do p. Cuber i taka informacja pojawi się na stronie na drugi dzień. PZHK stara się coś robić dla promocji koni, ale nie zrobi wszystkiego.

Zresztą PZHK to nie tylko urzędnicy, ale i hodowcy. Ilu jest tych urzędników? A ilu hodowców?

Wreszcie ile kosztuje opisanie źrebaka w holsztynie, a ile u nas? Nie wymagajmy za dużo za tak mało. Jak to powiedział ostatnio zasłyszany emeryt - tanio i dobrze to jest tylko w Amber Gold.

No proszę obrońca PZHK się znalazł. Myślę, że Pani Cuber ma pełną świadomość tego jak wygląda sytuacja na polskim rynku.
Nie ma co się rzucać, promocja polskich koni wygląda źle. Reklama jest droga, ale są pewne elemnty, które można rozwijać tanim kosztem, śledzenie wyników polskich koni jest na pewno jakimś pomysłem. Dobra strona internetowa to też nie jest wielki koszt, zwłaszcza jeżeli ktoś zajmowałby się tym w ramach obowiązku. Pytanie czy PZHK ma dział marketingu i promocji ? Czy ktoś zajmuje się tym jedynie dorywczo.

Prowadzenie, aktualne stron, dużych (takich jak związku) wymaga ogromu pracy i nie da się jej zrealizować jednoosobowo. Argument finansowy jest na pewno bardzo rozsądny i ja jestem jak najbardziej za podwyższeniem składek, jeżeli wiązałoby się to z lepszą promocją.

A i żeby nie było, że się nie da. Koszt reklamy i promocji w dobie internetu spadł. A i w PL mamy fajne, aktywne strony związkowe:
http://trakeny.info/
Strona naszego małopolskiego związku, była mega aktualna i nie brakowało w niej aktualnosci z nawet najmniejszych małopolskich imprez. Szkoda, że nie funkcjonuje obecnie. Ta druga na pewno była tworzona "społecznie", pierwsza nie dam sobie ręki uciąć, w każdym razie jak na strony tworzone stosunkowo nienajwiększym kosztem obie były (są) bardzo na poziomie, aktualne i z dobrymi zdjęciami. Ludzie kupują oczami ;)

Te strony nie były tworzone małym kosztem, bo wymagały dużo pracy. Nikt Ci raczej nie odda swojej pracy za darmo. W PZHK wcale tak dużo etatów nie ma. Wszystko na końcu rozbija się o kasę. Zapłać za warszawski etat w biurze PZHK 6 koła miesięcznie i będziesz mieć promocje jak na zachodzie.

W Polsce do tej pory problemem było, żeby ludzie nie kryli na dziko, zgłaszali konie do opisu. Jak myślisz jak na to wpłynęłoby ewentualne podwyższenie składki? Zobacz na statystyki hodowlane ile się rodzi źrebaków z podziałem na rasy. U mnie w tym roku do opisu przyjechał chłopak po południu, wcześniej opisał 20-kilka źrebaków i mój był pierwszy, który spełniał warunki wpisu do jakiejkolwiek księgi. Tak wygląda codzienność w OZHK. Konie czterogwiazdkowe to dla naszej rzeczywistości hodowlanej zupełny margines.

Jedynym rozwiązaniem jest rozbicie monopolu PZHK i utworzenie związków rasowych, prowadzących własne księgi. Nie ma innej drogi.

w pzhk pracuje 16 osób w biurze

A to przepraszam. Bo ja mam takie doświadczenie, że jak coś potrzebuję, to zawsze mam do czynienia tylko z jedną. Z tego wynika, że 16 jest zatrudnionych, a ile pracuje?

jasiek, ale Ty masz zapewne kontakt z pracownikiem OZHK. A duke jeżeli dobrze rozumiem podał liczbę osób zatrudnionych w biurze warszawskim, w PZHK.
W OZHK pracowników jest mało, a pracy dużo (choćby paszporty), np u nas z każda "większą" sprawa należy udać się do kierownika, a hodowców jest sporo (dokładnej liczby nie podam, bo nie pamiętam w tej chwili). 

Nie, miałem na myśli PZHK, cokolwiej chcesz tam załatwić, to jesteś odsyłany/a do p. Cuber.

Fakt, ale u nas tak jest niestety w większości instytucji...

Biesiadnik (Frazes - Biesiada) i Ametyst (Hebab - Aracena) w Szwajcarii:
http://www.zam.ch/cms/index.php?anglo-araber-3

Nasz wychowanek zadebiutował na zawodach dla młodych koni. Szkoleniowo w ujeżdżeniu, docelowo ma startować w wkkw
http://www.youtube.com/watch?v=bjM5kuWLJRc