Już wiem, że zrezygnuję z dokładnej rozpiski potomstwa.
OJ CZEMU? WPISUJ:)
Co do pytania o księgi - też się zdziwiłam, że niektórych klaczy nie ma w księgach, a jest ich potomstwo. I to nie dotyczy "byle jakich" klaczy, ale np. stadninowych, które przecież powinny być w księgach. Nie wiem dlaczego tak jest i jaki to ma związek z licencjami.
Jeśli jest podobnie jak w księgach kn to mogę to bardzo prosto wytłumaczyć-bałaganem...jak ktoś w Związku "przeoczył" i nie zgłosił klaczy do księgi przed drukiem-to nie uzupełnili...
Mam np.klacz 12letnia która do 2 tomów nie może sie doprosić wpisania,choć licencję ma i potomstwo jak najbardziej-tyle ze Zwiazek ciagle zapomina,a komisja Ksiąg nie chce mi osobiscie przyjąć zgłoszenia bo musi być ze Związku(
)
więc może tu tak samo,bo niby czemu nie?