Hej Goha, ja też byłam, mam dużo zdjęć, ale permanentny brak czasu na obróbkę
Szkoda, ze się nie zgadałyśmy, pewnie byłaby miła i długa dyskusja na końskie tematy...
Dzień przed kumoterkami odwiedziłam pewnego hodowcę ślązaków (bo ja to pierwotnie zapadłam na ślązakoitis, dopiero później dopadła mnie zaraza małopolska)- obfociłam mu jego ślązaki i miło sobie porozmawiałam. Ale co najciekawsze mi powiedział, to to, że w tamtych rejonach nadal na dużą skalę panuje moda na odstające ogony, toteż 99% koni jest po stosownym zabiegu
I faktycznie- większość koni na zawodach (jak nie wszystkie!) cały czas nosiło odstawione ogony- już mniejsza o to, że tłumy, obce konie i podniecenie zawodami...