FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Kwiecień 28, 2024, 23:33:18 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Która klacz najlepsza na matkę przyszłego małopolaka?  (Przeczytany 9181 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #15 : Listopad 16, 2008, 21:31:57 »

no niestety nie ma nie ma, ale poteoretyzować zawsze można

chcałabym Was poprosić o ocenę takiej kaczy, pełnej krwi, czy eksterierowo może sprawdzić się w hodowli? od strony matki Dakota Babant
klacz 10 lat, na zdjęciu w 5  miesiącu ciąży

Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #16 : Listopad 19, 2008, 21:54:20 »

wydaje się OK, szyja mogłaby być wyżej osadzona, musisz na to zwrócić uwagę przy wyborze ogiera
Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #17 : Listopad 19, 2008, 23:02:01 »

dzięki Jasiek za zlitowanie się nade mną  Uśmiech już więcej się nie narzucam, bardzo dziękuje za rade Uśmiech

Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #18 : Grudzień 25, 2008, 16:07:38 »

ech mam dylemat, czy mogłabym poprosić o poradę?
szukałam drugiej folblutki na matkę konia małopolskiego, mam ciężki dylemat, małą wiedzę i jestem w kropce...
mam 2 klacze
pierwsza 3 latka nie biegała, jej matka była bardzo zasłużoną klaczą na torach
ma ponad 160 cm wzrostu, dobre zdrowie, chyba dosyć słabo związany zad? lekkiego francuza z przodu, i chyba za krótki odcinek nadpęcia z przodu? czy to zupełnie co innego?


druga klacz
wygrała jedną gonitwę, 3 razy była druga, ma ok 165 cm wzrostu, i tu niestety klacz o dużo słabszym zdrowiu, posiada tendencje do kolek, podobno często kolkowała raz poważnie, tak że ledwo z tego wyszła, będąc w treningu,
niestety nie mam zdjęcia, ale wydaje się być w miarę poprawna...


i teraz którą klacz wolelibyście? czy żadna według Was nie nadaje się na matkę konia małopolskiego?
Zapisane
Iza90
Użytkownik

Wiadomości: 718



« Odpowiedz #19 : Grudzień 25, 2008, 22:47:55 »

Jak dla mnie matka-folblutka powinna być bardzo poprawnie zbudowana, ramowa, urodziwa, ponieważ z autopsji wiem, że silniej przekazuje swoje cechy niż ojciec półkrwi (folbluty są bardziej skonsolidowane od małopolaków).
Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #20 : Grudzień 26, 2008, 13:35:06 »

Iza zapomniałaś dodać że wskazane jest też mocne zdrowie, a dobrze by było żeby taka klacz miała chociaż jakieś przeciętne wyniki na torach...
Zapisane
ms_konik
Użytkownik

Wiadomości: 105



« Odpowiedz #21 : Grudzień 26, 2008, 19:29:57 »

Doma wg mnie kariera wyścigowa w Twoim przypadku jest kompletnie nieistotna Uśmiech.
Tzn. istotne o tyle, że jeśli była na torze i przetrwała bez kontuzji to ok.
Jeśli chodzi o kolkowanie, gdy była w treningu, to powiem tylko tyle, że niejednokrotnie konie źle znoszą ten czas (ograniczenie objętościowych-siana, duże dawki treściwych ale też psychicznie-nie chcą jeść i takie tam).
Ja bym zwróciła uwagę na eksterier( z tym bywa krucho u folblutów), szczególnie na łapki i ruch.
Większość słabo biegających koni(ślimaki je nazywam) to dość fajne konie użytkowe np. Chryzant(chodził ujeżdżenie-b.dobry ruch), Dolus(chodził wkkw pod J.Krzyżanowską,na torze rozpacz, czekał na inne konie jak już się rozpędził i udało mu się kogoś wyprzedzić), to tak na szybko co mi przyszło do głowy...
Zapisane
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

cesarstwoniemieckie bestserver wiilki gom fifa-power