FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Kwiecień 28, 2024, 01:50:16 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 11 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: SK Walewice  (Przeczytany 92544 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #105 : Lipiec 23, 2012, 22:47:43 »

To nie była aukcja. Można było przyjechać, obejrzeć konie i kupić. Generalnie sprzedali sporo koni w tym miesiącu, głównie tych po 2 tysiące.
Zapisane
amazonka80
Użytkownik

Wiadomości: 500


« Odpowiedz #106 : Lipiec 24, 2012, 19:16:58 »

A wiesz które? i czy trafiły do handlarza czy do hodowców?
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #107 : Lipiec 24, 2012, 20:50:46 »

Z tego co się dowiadywałem to nie do handlarzy, bo chciałem ewentualnie odkupić jedną klacz, ale się spóźniłem. Nie wiem gdzie dokładnie, ale sprzedały się bardzo szybko, ja byłem chyba w kilka dni po tej pierwszej aukcji i już lista była krótsza o jakieś 20 pozycji.
Zapisane
amazonka80
Użytkownik

Wiadomości: 500


« Odpowiedz #108 : Lipiec 24, 2012, 21:46:30 »

też zauważyłam brak kilku klaczy!
Zapisane
hmmm
Użytkownik

Wiadomości: 253


« Odpowiedz #109 : Lipiec 25, 2012, 04:48:24 »

Brak kilku klaczy wynika również z błędów popełnionych przez SK Walewice. Np. klacz Gardenia przetarg pierwszy pozycja 50 nie była wystawiana na sprzedaż
Zapisane
s .
Użytkownik

Wiadomości: 72



« Odpowiedz #110 : Lipiec 31, 2012, 00:35:51 »

To nie była aukcja. Można było przyjechać, obejrzeć konie i kupić. Generalnie sprzedali sporo koni w tym miesiącu, głównie tych po 2 tysiące.
nic dziwnego, że te najlepiej schodzą. najłatwiej na nich będzie zarobić komuś Mrugnięcie
też słyszałam, że trochę koni im poszło. ponoć lepiej wyglądała ta sprzedaż niż pierwsza?
na liście sprzedażowej z 22 lipca było w sumie o ~20 pozycji mniej, ale były też dołożone nowe konie.

amazonka80, przeglądając twoje stare wpisy... chciałam spytać czy nie masz może zdjęć kobyły jej wysokość urodzonej w 1999? po toledo xx. wiem, że poszła na pierwszej sprzedaży. nie miałam okazji jej obejrzeć, a byłam ciekawa.

czy ktoś był oglądać kobyłki w kterach  Co?

Zapisane
Maea
Użytkownik

Wiadomości: 70


« Odpowiedz #111 : Lipiec 31, 2012, 07:54:15 »

s., ja byłam w Kterach, ale to jakoś w...maju jeszcze? Widziałam klacze z rocznika 2010. Co cię interesuje?
Zapisane
s .
Użytkownik

Wiadomości: 72



« Odpowiedz #112 : Lipiec 31, 2012, 08:12:17 »

Maea, najbardziej interesują mnie cantaniski, czy były w ogóle warte uwagi? szczególnie siwa julianna z matki po campetot - bez lewego oka (taka adnotacja były u niej na liście sprzedażowej).
dalej liberia po top gun. masz może zdjęcia?
Zapisane
Maea
Użytkownik

Wiadomości: 70


« Odpowiedz #113 : Lipiec 31, 2012, 08:27:06 »

Cantaniska, o której mówisz, to "wariatka". Masztalerze patrzyli na nią raczej niechętnie, więc pewnie sprawia trochę kłopotów w oporządzaniu. Ciągle biegała, zaczepiała inne konie. Potrafi skubnąć. Z budowy ciekawa, zdecydowanie rozbudowana; "dojrzała", całkiem poprawna. Praktycznie biała Uśmiech Inna siwka w jej wieku wyglądała praktycznie na karą, a ta strasznie szybko wysiwiała.

Liberia to jeszcze szczypiorek, wąska na klacie, dobra na nogach, z tego co pamiętam. Mnie nie powaliła, szału nie było, no ale to w sumie taki wiek Mrugnięcie Najfajniejsze po Frazesie.
Zdjęć niestety nie mam.
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #114 : Lipiec 31, 2012, 09:02:32 »

ja byłem w Kterach w czasie "aukcji", najbardziej podobały mi się klaczki po Dionizosie - szlachetniejsze, urodziwsze i bardziej harmonijne niż te po Frazesie. Po Huzarze najlepsze klaczki poszły chyba na tory, bo nic nie było z dwulatek. Po Hindusie bardzo fajna Melancholia, bardzo dobra eksterierowo.

Generalnie z tymi wystawionymi na sprzedaż sprawa wyglądała tak, że się szukało co jest "nie tak" z daną klaczą. A brakowane były za bardzo różne rzeczy. Wszystko co najlepsze oczywiście nie jest na liście na sprzedaż. Niektóre z tych wystawionych, i to wcale nie te najtańsze, były wręcz na granicy kalectwa.

Ta po Cantanisie bez oka rzeczywiście trochę wrednawa, ale to może wynikać z tego braku oka - nerwowość i konieczność nadrabiania agresją wobec innych koni ułomnego widzenia.
Zapisane
s .
Użytkownik

Wiadomości: 72



« Odpowiedz #115 : Lipiec 31, 2012, 12:21:48 »

hmmm no możliwe, że to przez brak oka... a też taka ciężkawa jak to cantanisy czy dzięki mamusi lżejszej budowy?

w każdym razie pytam już bardziej z ciekawości. chciałam wywieźć z walewic kobyłkę jakąś właśnie, ale że stoją w kterach to za daleka to była dla mnie wycieczka i odpuściłam  Z politowaniem

Cytuj
Generalnie z tymi wystawionymi na sprzedaż sprawa wyglądała tak, że się szukało co jest "nie tak" z daną klaczą. A brakowane były za bardzo różne rzeczy. Wszystko co najlepsze oczywiście nie jest na liście na sprzedaż. Niektóre z tych wystawionych, i to wcale nie te najtańsze, były wręcz na granicy kalectwa.

ceny ogólnie - tak jak zauważone było wcześniej - nie są szczególnie okazyjne. skłonni z nich schodzić też nie za bardzo... najbardziej sobie cenią konie, które cokolwiek robiły pod siodłem, szły jakikolwiek konkurs skokowy - jak za zboże.

a powiecie coś o dwu- i trzylatkach z ogierków? coś wam wpadło w oko?

wiadomo kiedy zostanie ogłoszona kolejna sprzedaż? jestem ciekawa co zniknęło z listy  Mrugnięcie
Zapisane
Maea
Użytkownik

Wiadomości: 70


« Odpowiedz #116 : Lipiec 31, 2012, 16:10:32 »

s., nie ma się co dziwić, że konie sprawdzone pod siodłem są droższe - jaki sens jest hodowania koni i ładowania pracy/kasy w sprawdzenie ich przydatności, skoro nikt potem nie chce za to płacić? Koń surowy to ryzyko, nie wiadomo czy się sprawdzi, itd., przy koniu sprawdzonym na torze/zakładzie/na zawodach mamy szerszy zarys możliwości i wartości konia. Normalne.
Podobnie jak klacz Fidżi, zeszłoroczna derbistka, została wystawiona za 36 tys. zł - życzę wszystkim takich cen, a przede wszystkim popytu na nie Uśmiech

Jasne, że chciałoby się kupić jak najtaniej, ale trzeba też rozumieć hodowców - Walewice, tak czy owak, też są ich przedstawicielami. I naturalnym jest, że chcą się wyzbyć słabych koni, zanim zaczną wystawiać te lepsze Uśmiech


jasiek, które z tych wyższych półek cenowych były kalekie?
Jak dla mnie, z tych koni co oglądałam, to ceny raczej odpowiadają ich wartości - najlepsze nastawione na "zysk", a te słabsze zdecydowanie "za grosze". Bo 2-4 tys. zł za 2-4-latka to... No nie jest tak dużo, zwłaszcza, jak na Walewice Uśmiech Niektóre konie spadły w wartości o połowę od mojego ostatniego zapytania (np. Hawajka po Huzar 7-8 tys. zł - teraz 3,3 Z politowaniem). W ogóle ceny są zabawne: 2,2, 3,3, 4,4, 5,5, 7,7 tys. zł... Mrugnięcie
Wiesz, co się sprzedało? Już głupio mi dzwonić po raz n-ty do p. Antczaka (po tych kilku telefonach w końcu zaczynam się dogadywać z tym panem Spoko), zwłaszcza, że na razie wyjazd musi być odłożony na co najmniej jeszcze 2 tyg., więc byłby to kolejny "widmo"-telefon...

Widzieliście konie po Nabucho? Jak je oceniacie?
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #117 : Lipiec 31, 2012, 21:35:52 »


jasiek, które z tych wyższych półek cenowych były kalekie?


Nie napisałem, że z wyższych, tylko że nie z tej najniższej. W granicach 3-5 tysięcy zdarzały się niezłe "kwiatki":

Zapisane
s .
Użytkownik

Wiadomości: 72



« Odpowiedz #118 : Lipiec 31, 2012, 22:18:31 »

nie dziwię się, że konie zrobione są droższe - normalne. dziwi mnie to, że ich ceny nie są dla mnie adekwatne do tego co prezentuje koń - nie we wszystkich przypadkach, ale jednak. nie mniej jak wiadomo koń jest wart tyle, ile ktoś jest gotów za niego zapłacić Mrugnięcie

widziałam kilka koni po nabucho. nie znam się, ale mnie wpadł w oko gladiator bardzo i hudson (dodatkowo ładnie malowany). podobał się też dniestr oraz lennik. dwa pierwsze pamiętam dobrze i lepiej im się przyjrzałam. następne dwa mam po prostu odhaczone na liście 'in plus'.
pamiętam też halnego. stał blisko hudsona. był duży, ciężkawy, taki 'kanciasty' mi się wydał.

jasiek, no mógłby być ten 'kwiatek' trochę bardziej urodziwy  Chichot a powiedz co to, nie mogę dojrzeć paleń. obstawiałam 785, ale wychodziłoby, że to hexogen - roczniak po frazesie za 500 zł netto...
Zapisane
amazonka80
Użytkownik

Wiadomości: 500


« Odpowiedz #119 : Sierpień 20, 2012, 21:05:05 »

Na tym zdjęciu to jednak chyba jakaś klacz. Chyba, że teraz w Kterach trzymają ogierki!
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 11 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

mustangi programowanie turback telenowele skuterpolska