FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Kwiecień 23, 2024, 18:26:50 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ułani, ułani...- wzruszające reportaże.  (Przeczytany 35230 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
korsarz
Użytkownik

Wiadomości: 192


« Odpowiedz #45 : Listopad 18, 2008, 10:01:41 »

O dzięki Stacho...
Zapisane
Arcturus
Użytkownik

Wiadomości: 319



« Odpowiedz #46 : Listopad 18, 2008, 10:51:02 »

Kaczmarski jak zwykle nie do pobicia Uśmiech
Zapisane
Wachmistrz
Użytkownik

Wiadomości: 192



« Odpowiedz #47 : Listopad 21, 2008, 21:25:14 »

Trochę o Naszej ,,najlepszości,, i podłości innych.

http://www.youtube.com/watch?v=Z1XwAc_en5I
Zapisane
Lookas
Użytkownik

Wiadomości: 38



« Odpowiedz #48 : Listopad 23, 2008, 10:08:06 »

wlaśnie u mnie przyśnieżyło...siedze i trochę sprzątam w kompie.
Przypomniałem sobie, ze jest jeszcze jeden film z Komarowa 2007. Dłuższy reportaż, który skleciłem z pozbieranych materiałow.
Jesli ktos ma ochotę, można go sciągnac tu: http://rapidshare.com/files/138860734/komarow_2007.avi (plik około 150mb)

Miło się wspomina:)

Pozdrawiam!!
Zapisane

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jak od zorzy rośnego poranka.

(B.Wieniawa-Długoszowski)
Stacho
Użytkownik

Wiadomości: 130


« Odpowiedz #49 : Listopad 27, 2008, 10:06:15 »

Dzisiaj usłyszałem , że w przyszłym roku jest prawdopodobieństwo nakręcenia filmu o Samossierze. Podobno kooprodukcja polsko-francuska. Ciekawe czy dojdzie to do skutku, a jeśli tak to jaki będzie rezultat. Historyk, który jest współautorem albumu o szwoleżerach stwierdził, że to najbardziej na świecie znana bitwa z udziałem Polaków tzn. wymieniana jest w podręcznikach do historii w wielu krajach. Ciekawym bardzo czy i co z tego wyjdzie?
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #50 : Listopad 27, 2008, 11:15:53 »

pewnie się okaże, że szwoleżerowie to pedały, którzy się śmieją z mniejszości afroamerykańskiej i żydowskiej oraz palą za dużo ognisk, przez co robią ocieplenie lokalne i globalne
Zapisane
Lookas
Użytkownik

Wiadomości: 38



« Odpowiedz #51 : Listopad 27, 2008, 15:40:08 »

hehehehe:) Alterglobaliści i lewicowi terrorysci:)

a swoją drogą.....niedawno obejżałem całkiem fajny film. Nie o kawalerii a o lotnictwie. Konkretnie o Czerwonym Baronie czyli Manfredzie von Richthoffen. Produkcja europejska, zdaje się, ze niemiecka. Całkiem sporo dobrych efektów CG. I co ciekawe, film nie był jakos bardzo drogi.
Dlaczego to piszę??

Ano dlatego, ze juz bardzo dawno w Polsce nie zrobiono dobrego filmu historycznego. Nie sądzę, zeby polskiej kinematografii nie było stać na efekty komputerowe. Fachowców w tej branzy tez mamy swietnych. I zdaje się, ze problem tkwi w filmowcach. Aktorzy, zamiast poprawiac warsztat tańczą na lodzie, scenariusze są jakies takie bezpłciowe...Smutny Słowem......polscy "tfurcy" są z lekka przereklamowani:)

Oczywiście prowokuję, ale jestem ciekaw waszego zdania.
Zapisane

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jak od zorzy rośnego poranka.

(B.Wieniawa-Długoszowski)
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #52 : Listopad 27, 2008, 15:59:06 »

ja to napisałem a propos powstającego filmu o Westerplatte, za nasze pieniądze rzecz jasna, w necie jest jego scenariusz możecie sobie poczytać..
Zapisane
Wachmistrz
Użytkownik

Wiadomości: 192



« Odpowiedz #53 : Listopad 27, 2008, 19:52:30 »

A 1612? Wszystko rozumiem ale myślałem że w tym filmie będą się jako tako trzymać faktów historycznych. Pomiając to że jest to kiepski film i bajda to jeszcze- hetman Polak którego nie było i który zabił carewicza co faktycznie zrobili rodacy cara, bitwa której nie było i co ciekawsze Polacy przegrali ją z ruskimi w polu- ,,Btwa na Dziewiczym polu''. Tak się nazywała. A że np. Polka maryna Mniszchówna była carycą żona Dymitra to nieeeee... A o Kłuszynie zapomnij....
         
Kłuszyn    4-VII-1610
 
 -Polacy 6800 w tym(5550 husaria) wojska
 -Rosjanie ok.35000 wojska
Paniczna ucieczka rosjan.
 ok.5 rosjan na jednego Polaka- Jak mogli wygrać w polu? Duży uśmiech
Zaletą filmu jes że ,,prezentujemy się w nim dostojnie i imponująco,, mimo kilku przekłamań i błędów względem ubioru, broni i rzędów końskich.
 
Zapisane
Lookas
Użytkownik

Wiadomości: 38



« Odpowiedz #54 : Grudzień 09, 2008, 12:25:20 »

a tu jeszcze troche o Somosierze. Wstyd sie przyznać, ale nie pamiętałem tytułu filmu.

http://www.youtube.com/watch?v=IjuaW9ZMZPM

Tak na marginesie, podczas przygotowania tej sceny uległ powaznemu wypadkowi mjr. Adam Królikiewicz

cytuję wspomnienia Daniela Olbrychskiego ( za Wikipedią  http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Kr%C3%B3likiewicz ):

"Królikiewicz koniecznie chciał poprowadzić szarżę. Było to zadanie prawie tak samo trudne jak tamta prawdziwa szarża w Hiszpanii. (...) Filmowa Somosierra może nie była tak trudna do sforsowania, niebezpieczeństwo tkwiło raczej w skali przedsięwzięcia. Ludzie mieli jechać na dziesiątkach ogierów, niewyjeżdżonych, poirytowanych, w pełni sił reprodukcyjnych. (...)
Major Królikiewicz był w ekipie chyba konsultantem, ale widocznie jego serce kawalerzysty i oficera nie wytrzymało, bo kazał sobie osiodłać ogiera i stanął na czele oddziału. Na nic zdały się prośby jeźdźców i samego Wajdy. Reżyser mówił, że opinie majora są potrzebne ekipie. Sfotografowanie go w tłumie galopujących koni i ludzi nic nie da...
Próba. W pewnym momencie konie z twardej ziemi wpadły w galopie na bardziej miękkie podłoże, przygotowane już do kopania wilczych dołów. Ziemia nie była na tyle miękka, żeby koń się przewrócił, ale wystarczyło, że się potknął. Tak właśnie stało się z ogierem Królikiewicza.
Siedziałem z ekipą w samochodzie i widziałem, jak major wylatuje z siodła. Gdyby koń się przewrócił, upadek człowieka nie byłby tak niebezpieczny – spadłby wówczas z mniejszej wysokości. A tak Królikiewicz połamał sobie w wielu miejscach kręgosłup. Po kilku tygodniach skonał w szpitalu.
Kiedy odwiedzałem go w klinice, twarz miał wykrzywioną grymasem bólu. Ale starał się uśmiechnąć.
– Rómmel umarł na grypkę – mówił – a ja przynajmniej z szablą w ręku...
Major miał na myśli brata słynnego generała, który bronił Warszawy. Znakomitego jeźdźca, reprezentanta cara na olimpiadę, no, jedną z legendarnych postaci tamtych czasów. On i Adam Królikiewicz – dwóch wspaniałych polskich jeźdźców XX wieku"
Zapisane

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jak od zorzy rośnego poranka.

(B.Wieniawa-Długoszowski)
korsarz
Użytkownik

Wiadomości: 192


« Odpowiedz #55 : Grudzień 09, 2008, 15:55:38 »

Właściwie to przykre co napiszę, ale chyba lepiej jeśliby zginął na miejscu niż by miał się męczyć.Ale dobrze, że nakręca film.Militarnie zwycięstwo świetne.Tylko znowu nić to nie dało nam politycznie.Zupełnie jak Grunwald,Wiedeń,Falese,Monte Casino,Lenino.I penwie jeszcze coś by się znalazło.
Zapisane
igor.chodan
Użytkownik

Wiadomości: 4


« Odpowiedz #56 : Grudzień 09, 2008, 23:48:25 »

Dwie?O kurcze.czyzbym teź trafił na tą gorszą... ;)Domyślam się, że wyrób takie szabli na wzór ludwikówki to nie jest ani proste ani tanie.Ale chetnie się dowiem na pw. gdzie można coś takiego zrobić.W tej chwili juź jest wielu rymarzy, którzy robią kulabki i czapraki,sakwy,ogłowia.Ale i tu dobrze jezt znać sprawdzonych fachowców.

Tutaj mozna znalezc sporo informacji na temat rzemieslnikow zajmujacych sie wytwarzaniem broni
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=1748

Ja osobiscie polecam w Warszawie
Marcina Weglinskiego http://www.bronbiala.pl/
i Pana Piotra Czeczotke   p.czeczotka@op.pl tel 607507654 lub 22 446 22 14 (proponuje jednak telefon bo Pan Czeczotka zadko na e-mail odpowiada)

Od obydwu mam szable i moge polecic, moje repliki sa replikami XVIIw ale mysle, ze obydwaj panowie nie beda mieli problemu zeby poradzic sobie z czyms pozniejszym.

Co do strojow to proponuje przejrzec dzial stroje na forum, ktorego link podalem, sa tam wymienieni godni polecenia rzemieslnicy, ktorzy beda dbali o zgodnosc historyczna co do najdrobniejszego detalu.
Zabawa w odtworstwo historyczne jest dosc droga ale na prawde warto.
Mojego przyszlego Malopolaka zamierzam ujezdzac wlasnie pod tym katem, nie wyobrazam sobie innego konika w tej roli.

Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #57 : Listopad 17, 2011, 11:41:25 »

znalazłem piękne epitafium pamięci naszych malowanych chłopców:

http://www.youtube.com/watch?v=OxUR6UvWyH4
Zapisane
korsarz
Użytkownik

Wiadomości: 192


« Odpowiedz #58 : Grudzień 13, 2011, 19:27:12 »

Piękne i smutne...Dziękuje.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

radarodzicowsp289 nii-chan eobywatel kehatamatuhiujalulla zoomia