FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Kwiecień 24, 2024, 02:19:55 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ułani, ułani...- wzruszające reportaże.  (Przeczytany 35235 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Stacho
Użytkownik

Wiadomości: 130


« Odpowiedz #15 : Październik 09, 2008, 15:15:28 »

http://pl.youtube.com/watch?v=ytFuAgDmx80&NR=1
jeszcze raz link Lookasa zobaczcie jak oni pięknie robią plutonami w szwadronach zbiórka, a potem jadą plutonami rozwinietym, kulbaki wz.25, stare troczenie(sprzed 38 roku), ale i w tym filmie konsultant d.s.kawalerii wpadki nie uniknął, alarm w mundurach garnizonowych, a ładowanie koni w polowych.
Zapisane
Lookas
Użytkownik

Wiadomości: 38



« Odpowiedz #16 : Październik 09, 2008, 20:44:25 »

ano......ale to prawdziwi zołnierze byli a nie powojenni statysci bez pojęcia:)

Pochwalę sie, ze udało sie nam na podstawie zachowanych elementów, odtworzyc siodło artyleryjskie wz.28:)
Przećwiczyłem już nawet na nim oba wzory troczenia:) Pomijając fakt, ze pierwszy raz siedziałem w nim na małopolance i pod Komarowem:)
Zapisane

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jak od zorzy rośnego poranka.

(B.Wieniawa-Długoszowski)
Stacho
Użytkownik

Wiadomości: 130


« Odpowiedz #17 : Październik 09, 2008, 22:38:59 »

"Gdzie jesteście ułani,
I ten konik bułany, i ten siwy,
Ten kary jak noc?
Gdzie taczanki pomknęły,
Śladem jakich kolein
Ruszył szwadron do boju się rwąc?

Zostały tylko ślady podków,
Po szable już nie sięgnie dłoń
I tylko w piersi, tylko w środku
Jest żal, że już nie zarży koń.
Zostały tylko ślady podków,
Ułański patrol w lesie znikł.
Drżą jeszcze wierzb gałęzie wiotkie,
Lecz jeźdźców nie zobaczy nikt.

Hej, hej ułani, malowane dzieci,
Oddaliście Polsce swą młodość i krew!
Dziewczyna za wami chyba nie poleci,
Rozpłynęła się w ustach wasz bojowy śpiew!

Zostały tylko ślady podków.
Lecz gdzie są konie? Któż to wie?
Wśród wiejskich sadów i opłotków
Brzmi echo trąbki, jak w śnie.
Zostały tylko ślady podków.
Gdzież leśnych ścieżek sypki piach?
Zostały tylko ślady podków
I żywa pamięć o tych dniach.

Tumult szarży już ucichł.
Iluż chłopców nie wróci,
Tylko sztandar pokłonił się im.
Koń samotny gdzieś pobiegł,
Krzyżyk stanął na grobie
Wiatr wrześniowy rozgonił już dym …"
Zapisane
Lookas
Użytkownik

Wiadomości: 38



« Odpowiedz #18 : Październik 10, 2008, 07:41:44 »

zrobiło sie poetycko, no to mam i ja cos:)

Jakoś ciagle i wszystko dla mnie kręci się wokół wojny z Bolszewikami a bitwa pod Komarowem jest mi nie wiedzieć czemu, w pewnym sensie bliska.

Trzy szarże

Co jutro świt przyniesie,
Bóg jeden potrafi orzec.
Na dziś wystarczyć ci musi
Twój honor i twój proporzec.

Proporzec to nie strzęp płótna
A honor to nie słowo,
Gdy w świat samotnie nieść trzeba
Polskę żołniersko – bojową.

A jeśli powiesz, że ciężko,
Że trudno, jeżeli powiesz;
Ej stary, a czy znasz Ty
Piosenkę o Komarowie.

Ziemia pod gradem kopyt
I krew – bijący dzwon w skroniach …
Do sił ostatnich w ludziach,
Do sił ostatnich w koniach.

Czy Ty wiesz o trzech szarżach
Bijących fala za falą
Gdy przy ostatniej – zwycięskiej
Konie nie mogły przejść w galop.

Ćwierć wieku temu – czas długi,
Długi korowód jesieni.
Zmienił się świat – być może,
Proporzec się Twój nie zmienił.

Przed nami znowu Komarów!
Ej bracie znów zatnij.
Dwie szarże los nam rozbił,
Pójdziemy do tej ostatniej.

Jan Roztworowski
„9 Pułk Ułanów Małopolskich, Edinburgh 1947”

A zaraz po nim swego rodzaju credo generała Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego

Bolesław Wieniawa - Długoszowski
UŁAŃSKA JESIEŃ

Przeżyłem moją wiosnę szumnie i bogato
Dla własnej przyjemności, a durniom na złość,
W skwarze pocałunków ubiegło mi lato
I szczerze powiedziawszy - mam wszystkiego dość...

Ustrojona w purpurę, bogata od złota
Nie uwiedzie mnie jesień czarem zwiędłych kras,
Jak pod szminką i pudrem starsza już kokota,
Na którą młodym chłopcem nabrałem się raz.

A przeto jestem gotów, kiedy chłodną nocą
Zapuka do mych okien zwiędły klonu liść,
Nie zapytam o nic, dlaczego i po co,
Lecz zrozumiem, że mówi: ,,no, czas bracie iść".

Nie żałuję niczego, odejdę spokojnie,
Bom z drogi mych przeznaczeń nie schodząc na cal
Żył z wojną jak z kochanką, z kochankami - w wojnie
A przeto i miłości nie będzie mi żal...

Bo miłość jest jak karczma w niedostępnym borze,
Do której dawno nie zachodził nikt,
Gdzie wędrowiec wygodne znajdzie czasem łoże,
Ale - własny ze sobą musi przynieść wikt.

A śmierci się nie boję - bo mi śmierć nie dziwna
Nie słałem na nią Bogu nigdy nudnych skarg
Więc kiedy z śmieszną kosą stanie przy mnie sztywna
W dwu słowach zakończymy nasz ostatni targ.

W takt skocznej kul muzyki, jak w tańcu pod rękę
Włóczyłem się ze śmiercią całkiem, za pan brat"
Zdrową głowę wsadzałem jej czasem w paszczękę,
Jak pogromca tygrysom, którym wolę skradł.

A potem mnie wysoko złożą na lawecie
Za trumną stanie biedny sierota mój koń
I wy mnie szwoleżerzy do grobu zniesiecie
A piechota w paradzie sprezentuje broń.

Do karnego raportu przed niebieskie sądy
Duch mój galopem z lewej, duchem będzie rwał,
Jak w steeplu przez eteru przeźroczyste prądy
Biorąc w tempie przeszkody z planetarnych ciał.

Ja wiem, że mi tam w niebie z karku łba nie zedrą,
Trochę się na mój widok skrzywi Święty Duch,
Lecz się tam za mną wstawią Olbromski i Cedro,
Bom był jak prawy ułan: lampart, ale zuch.

Może mnie wreszcie wsadzą w czyścu na odwachu
By aresztem... o wodzie spłacić grzechów kwit,
Ale myślę, że wszystko skończy się na strachu
A stchórzyć raz - przed Bogiem - to przecie nie wstyd.

Lecz gdyby mi kazały wyroki ponure
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę,
Po dawnemu... wojować... kochać się... i pić.


I na koniec, tez z Wieniawy:)
Bardzo lubię ten wiersz, czego juz sie pewnie domyśliliscie, bo jego fragment wyladował w mojej stopce:)

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jakod zorzy rośnego poranka.

Ona młoda - on młody,
jednakowe ich chody
Mazur panny wart kłusa kasztana.
Oczy mają ogniste,
Włosy mają złociste,
Koń mój miły i moja kochana.

Nogi cienkie w pęcinach
Ma mój koń i dziewczyna.
Nie pochwalą takowymi się sarny.
Oboje dobrego chowu,
Oboje bez narowu.
Dziewczę ciche i rumak jest karny.

Czasem kasztan żle skoczy,
Lub dziewczyna się boczy,
Lecz to wszystko chwilowym jest fochem.
Pewnym miła jest Ciebie
I mój kasztan w potrzebie
Nie zawiedzie mnie nigdy przed Mochem.

W jednym tylko kochana
Bije w cugle kasztana
W tyle został mój rumak skrzydlaty.
Na żołnierske me gusta
nie ma nic nad jej usta.
Usta kraśne jak moje rabaty.

Gdy jej ust wspomne wiśnie,
Serce aż się zachłyśnie
I rozlewa się w żyłach ukropem.
Wtedy ułańską modłą
Muszę wsloczyć na siodło
By się upić szalonym z galopem!!!

Mam nadzieję, ze wybaczycie przydługi post:)
Pozdrawiam:)

__________________________________________________________

i jeszcze sobie coś przypomniałem:)

http://www.youtube.com/watch?v=gu9w7tXcxMY

i jeszcze to....

http://krzysiubanditos.wrzuta.pl/audio/eWJaCKNMMu/jan_kondrak_-_ataman
Zapisane

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jak od zorzy rośnego poranka.

(B.Wieniawa-Długoszowski)
Stacho
Użytkownik

Wiadomości: 130


« Odpowiedz #19 : Październik 10, 2008, 10:55:56 »

Czy to nie forumowy Marko, bo biały otok i podpis pan Marek
http://pl.youtube.com/watch?v=e0wrXAPjRhI&feature=related
Zapisane
Wachmistrz
Użytkownik

Wiadomości: 192



« Odpowiedz #20 : Październik 10, 2008, 14:03:23 »

Jako żywo, nie inaczej.
Zapisane
Stacho
Użytkownik

Wiadomości: 130


« Odpowiedz #21 : Październik 12, 2008, 20:45:36 »

znalazłem w wersji śpiewanej
http://sztorm82.wrzuta.pl/audio/j9umMag4mf/wojskowe-_zostaly_tylko_slady_podkow
i druga
http://lady.wera.wrzuta.pl/audio/zq30U0bXYM/slawa_przybylska_kawaleria
tylko jedną zwrotkę wyrzucić trzeba
Zapisane
Lookas
Użytkownik

Wiadomości: 38



« Odpowiedz #22 : Październik 13, 2008, 11:04:17 »

jako, ze zaczyna się sezon Hubertusów, to pozwalam sobie wkleić fotę.
Majątek Baborówko w Wielkopolsce A.D.2008 (chyba pierwszy Hubertus w tym roku, no ale nie wypadało w żadnym wypadku odmówic)

Jakos tak bardzo stylowo było przez te nasze mundury:)



(czarne otoki - 7 D.A.K. Wielkopolski, szkarłatne - 15 PU Poznańskich, amarantowe - ogólnokawaleryjskie ( Grupa instruktorów CWJ Wola w Poznaniu))
Zapisane

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jak od zorzy rośnego poranka.

(B.Wieniawa-Długoszowski)
korsarz
Użytkownik

Wiadomości: 192


« Odpowiedz #23 : Październik 15, 2008, 12:24:14 »

Super!To jest to własnie.Filmik z Marko teź genialny ;)Mundury szyła kiedyś firma w Poznaniu.Jak znajdę namiary to podam na forum.Szalę?Chyba gdzies na allegro.Naprawdę nie wiem gdzie by można kupić takie cacko.
Zapisane
Lookas
Użytkownik

Wiadomości: 38



« Odpowiedz #24 : Październik 15, 2008, 12:52:33 »

Mundury w Poznaniu szyją dwie firmy. Jedna godna polecenia, druga wręcz przeciwnie. Niestety......nie wiedziałem tego wcześniej i własnie z tej gorszej firmy pochodzi mój mundur:(
Szable można zamówic u współczesnego płatnerza. Nie jest to tania zabawa, ale można. Podobnie rząd wierzchowy. Po długim okresie "papudractwa" siodlarze zaczynają się starać i co ważne, chcą współpracowac z rekonstruktorami i zachowywać zgodność historyczną. Słowem......jest lepiej niz było:)
Zapisane

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jak od zorzy rośnego poranka.

(B.Wieniawa-Długoszowski)
korsarz
Użytkownik

Wiadomości: 192


« Odpowiedz #25 : Październik 15, 2008, 12:58:05 »

Dwie?O kurcze.czyzbym teź trafił na tą gorszą... ;)Domyślam się, że wyrób takie szabli na wzór ludwikówki to nie jest ani proste ani tanie.Ale chetnie się dowiem na pw. gdzie można coś takiego zrobić.W tej chwili juź jest wielu rymarzy, którzy robią kulabki i czapraki,sakwy,ogłowia.Ale i tu dobrze jezt znać sprawdzonych fachowców.
Zapisane
Lookas
Użytkownik

Wiadomości: 38



« Odpowiedz #26 : Październik 15, 2008, 13:26:39 »

Uśmiech

Niekwestionowany autorytet, Pan Lesław Kukawski, za każdy razem, kiedy zdarzało mi sie powiedziec przy nim "kulbaka" poprawiał mnie: "Nie kulbaka a siodło wojskowe!!!" Rzeczywiście:) Kulbaki wygineły w XVII wieku:) Bo óxniej to już żadko spotykano ten typ siodła.

Natomiast to, czego używali kawalerzyści, to rząd wojskowy:)

Przepraszam, za wtręt, im bardziej zagłebiam sie w tematyke siodlarską, tym wieksza uwage zwracam na poprawne nazewnictwo:) Także co do Rymarzy.....nie każdy rymarz jest siodlarzem, choć każdy siodlarz zna sie na rymarce:)

Ja osobiście polecam pleszewskiego "Siodlarza". Po wielu latach spółdzielnia przestała byc spółdzielnia i stała sie firmą prywatną. Dzięki tym fachowcom udało nam sie zbudowac wierną kopię rzedu zaprzęgowego wz.28 stosowanego w artylerii IIRP.

Szablę można zamówic w pracowni Marka Sobuckiego w Warszawie. Wykonuje nie tylko wz.34 ale także wczesniejsze, zarówno zołnierskie jak i oficerskie. Ich jakość jest sprawdzona i potwierdzona.

Zastrzegam,z e nie mam żadnych związków handlowych z podanymi powyżej firmami, zwyczajnie jestem zdania, ze dora robotę należy chwalić:)

Pozdrawiam!!!
Zapisane

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jak od zorzy rośnego poranka.

(B.Wieniawa-Długoszowski)
korsarz
Użytkownik

Wiadomości: 192


« Odpowiedz #27 : Październik 15, 2008, 14:48:13 »

Nie ma problemu.Trzymajmy się poparwnej terminologii.Rząd wojskowy.

______________________________________________________________

Siodlarza znam.Co prawda nie wiem nić o zmianach w statusie prawa handlowego dot. tego wytwórcy ;)Dzięki za info.Poza tym Pleszew słynie z rymarzy.Nie jedyny to wytwórca. ;)Ale cieszy fakt potwierdzający rzetelność wykoanej parcy.Zgdzam się, że trzeba głośno mówić o dobrych fachowcach i promować ich w ten spsoób.O złych teź warto wpsomnieć.Choćby dyskretniej, a jednak... Mrugnięcie
Zapisane
Stacho
Użytkownik

Wiadomości: 130


« Odpowiedz #28 : Październik 15, 2008, 16:12:18 »

Kazimierz Wierzyński
NA ŚMIERĆ WIENIAWY

Noc wlecze się niejasna i gubi się droga,
Jakże trudna śród ludzi i jak wobec Boga.
Noc dłuży się i widma się schodzą na jawie:
Spaliły się królewskie komnaty w Warszawie.

Noc jest pełna zamętu, rozpaczy i swarów,
Jeden cień się nie rozwiał, przystał do sztandarów
Jeden cień, co był żywy, na wojnę wiódł sławną,
Na Kielce i na Wilno. Ach, jakże to dawno!

Jak przebić się w tę młodość, jak wrócić po swoje,
Gnać przez błonia, w tornistrze układać naboje!
Pieśni śpiewać i znowu się w bitwie meldować,
Ciemna nocy, jak iść tam? Odpowiedz i prowadź.

Huczy zamęt. To wojna. Zajęczał rykoszet.
Ludzie giną. Spakował tornister i poszedł.
Nie, powiodła go pylna śród wierzb srebrnych droga,
Ciemno było dla ludzi, lecz jasno dla Boga.

Wybrał ziemię nie naszą i brzozę nie swojską,
Obcy cmentarz i obce żegnało go wojsko.
Lecz on jaśniał, szedł w młodość, powracał po swoje,
Ktoś po salwie podnosił z murawy naboje.
 
 
 

 
___________________________________________________________

Podobno najlepsze w Polsce repliki mundurów polowych. Tak twierdzą ci, którzy używają ich do rekonstrukcji, a bryczesów i do codziennej jazdy.
http://www.lancier.neostrada.pl/
 
 
Zapisane
Lookas
Użytkownik

Wiadomości: 38



« Odpowiedz #29 : Październik 16, 2008, 10:23:43 »

podobno:) Na pewno za to najdroższe:)
Zapisane

Konia z rzędem gdy w świecie
taką parę znajdziecie,
Jak mój kasztan i moja kochanka.
On ma duzo krwi wschodniej
Łuny blask bije od niej
Jak od zorzy rośnego poranka.

(B.Wieniawa-Długoszowski)
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kociakowo nakazdytemat wsbchorzow nii-chan radarodzicowsp289