FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Kwiecień 23, 2024, 15:30:56 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Białka 2012  (Przeczytany 24691 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
brumby
Użytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #45 : Czerwiec 14, 2012, 08:27:43 »

No zgadza się, ale odnajdujemy podobieństwo bo wiemy, co Forlana ma w papierze. Gdybym nie wiedział, ktoś mógłby powiedzieć, że przebija z niej ślązak i nie wiem, czy by mnie nie przekonał. Udział lp w rodowodach walewickich to chyba jest trochę na zasadzie"był, bo był". W udorskich miał inny charakter, bo był efektem jakiejś koncepcji hodowlanej, zresztą udorskie stado w tym czasie nie było jednolicie lipicańskie, były w nim też siwe klacze w typie schagya. Być może chodził o to, żeby ten kurczący się udział schagyi w hodowli na terenach Małopolski czymś zastąpić. Może właśnie dlatego ten udorski, lipicański typ był trochę inny.
Zapisane
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #46 : Czerwiec 14, 2012, 10:28:08 »

jasiek
Mam nieodparte wrażenie, że koniecznie chcesz dopasować rzeczywistość do swojej teorii, do Feneny bardziej podobna (głowa identyczna niemalże !) jest półsiostra Huzara, po Nabucho du Serein
http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/303310_455377691142070_747797492_n.jpg
A tu uzpełnie inny przypadek
Jurand x Emir
http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/538393_377937608922767_1653397390_n.jpg

Rasa młp jest tak przemieszana, że chyba ciężko jednoznacznie określić skąd taki, a nie inny wizerunek danego konia.

brumby
Czasem mam wrażenie, że komisja białecka pracuje w innym systemie. Tegoroczne wyniki niektórych klas wydają się też chwilami mocno dziwne. Przytoczę tylko przykład roczniaka z kozińcem, któy za nogi od jednego z sędziów dostał 5,5 pkt a od innego  7 (!).
Tak duży udział oceny za ruch uważam za krzywdzący dla młodych koni - bo ruch ocenić niezmiernie ciężko, to raz, a dwa młode konie generalnie słabiej prezentują się w obcym miejscu, więc tymbardziej trudno oczekiwać cudów. Trzy - nie mam pojęcia jak sędziowie oceniają ruch. Jeden z lepiej ruszajacych się imo koni Jenot (Juniperus) - duży, wyrośnięty, bardzo rytmiczny, elastyczny i obszerny w kłusie dostał za ten element 8;8,5;8 (najwyższa nota od sędziego zagranicznego), natomiast ruszający się "na szelestkę" Emperon dostał 9-tkę, a podczas rundy honorowej kłusował jakby mu ktoś betonowe kapcie założył Smutny
Jest jeszcze kwestia kulawizny, kilka koni było nieczystych i zastanawiam się jak silna musiała być kulawizna jednej z klaczek, że została ona wycofana  Z politowaniem ?


Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #47 : Czerwiec 14, 2012, 11:35:55 »

No zgadza się, ale odnajdujemy podobieństwo bo wiemy, co Forlana ma w papierze. Gdybym nie wiedział, ktoś mógłby powiedzieć, że przebija z niej ślązak i nie wiem, czy by mnie nie przekonał.

Dokładnie tak, ale ten typ jeśli skądś pochodzi to albo z elementu "pół" w angloarabskiej półkrwi, czyli jakichś koni roboczych albo z lipicanów właśnie.

jasiek
Mam nieodparte wrażenie, że koniecznie chcesz dopasować rzeczywistość do swojej teorii, do Feneny bardziej podobna (głowa identyczna niemalże !) jest półsiostra Huzara, po Nabucho du Serein


Zapewniam, że jest odwrotnie. Konie w takim dziwnym typie zaczęły mnie zastanawiać w pewnym momencie. Jak spojrzysz na rodowód Forlany, to masz tam piękne, szlachente ogiery z dużym udziałem krwi - Hippies, Sekwestr, a mimo to przebija cięższym typem, garbonosą głową, etc. To samo jest u niektórych francuskich xo, m.in. FdT czy Nabucho, gdzie jest pewien udział koni z półwyspu iberyjskiego.
Zapisane
brumby
Użytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #48 : Czerwiec 14, 2012, 12:22:42 »

Trzy - nie mam pojęcia jak sędziowie oceniają ruch. Jeden z lepiej ruszajacych się imo koni Jenot (Juniperus) - duży, wyrośnięty, bardzo rytmiczny, elastyczny i obszerny w kłusie dostał za ten element 8;8,5;8 (najwyższa nota od sędziego zagranicznego), natomiast ruszający się "na szelestkę" Emperon dostał 9-tkę, a podczas rundy honorowej kłusował jakby mu ktoś betonowe kapcie założył Smutny

Miałem dokładnie takie same odczucia w stosunku do ocen koni janowskich w zeszłym roku. Kręcone na kółkach musiały siłą rzeczy podnieść nogi, ale podczas rundy "zgasły" zupełnie, na ich tle walewickie ruszały się o wiele lepiej i uważam że je w ocenach za ruch w paru przypadkach skrzywdzono.
Ale co my tu możemy wymagać od specjalistów, kiedy jeden taki, mający na swym terenie trzy bardzo duże hodowle angloarabskie i oceniający konie z urzędu, do Białki nie przyjechał, bo miał amatorskie zawody w powożeniu. Na tle takiego przypadku białecka komisja i tak jest w miarę znośna.




(...) ten typ jeśli skądś pochodzi to albo z elementu "pół" w angloarabskiej półkrwi, czyli jakichś koni roboczych albo z lipicanów właśnie.
Jak spojrzysz na rodowód Forlany, to masz tam piękne, szlachente ogiery z dużym udziałem krwi - Hippies, Sekwestr, a mimo to przebija cięższym typem, garbonosą głową, etc. To samo jest u niektórych francuskich xo, m.in. FdT czy Nabucho, gdzie jest pewien udział koni z półwyspu iberyjskiego.

Garbonose profile mogą być także pozostałością po koniach ze wschodu (kabardyńskie, czarnomorskie, dońskie) które jeszcze sto lat temu masowo przypędzano do nas na jarmarki.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

nakazdytemat nii-chan animilkowo kociakowo kehatamatuhiujalulla