Ciekawie na jakiej zasadzie Lack przechowuje obce mrożonki i za ile?

28 lutego widziałam go na pokazie ogierów licencjonowanych na wrocławskich Partynicach. 
Bardzo mi się spodobał na żywo.  Nie ustępowal jakością budowy, ruchu i techniki skoku  koniom innych ras w tym kilku ogierom niemieckiej hodowli.

Ogier, którego miałam na myśli stoi w Czechach.  Zwraca na siebie uwagę już w stajni. Pochodzenie konia ze stadniny Radovce, z linii Mersucha.
Obecnie jest w treningu rajdowym ale także pracował w zaprzegu. Sprawa się włożyła na wymogu pzhk co do próby dzielnosci. Może wrócę do tego tematu w  przyszłości jeśli ogier pokaże się w dużym sporcie rajdowym to mógłby być zaakceptowany przez komisję księgi stadnej.

Arka Grecja,  masz rację. Przejrzalam raz jeszcze jego rodowód.  To jest koń czystej krwi arabskiej. Musiało mnie nieźle zaćmic, ze napisałam takie herezje.
 Przepraszam wszystkich za zamieszanie w tym wątku.

Coś mi nie pasowało z rasą tego ogiera. To nie jest Shagya. Ten koń jest półkrwi arabskiej hodowli amerykańskiej.

Wracam do tego ogiera. Musze sprostowac to shagya. Takiego typu ogiera miałam na myśli pytając o sens użycia Shagya w hodowli małopolaków.

Jestem w trakcie ustalenia jaki rodzaj próby dzielnosci przeszedł ten kon w swoim kraju. Bo rodowodowo na pewno mieści się w założeniach programu hodowlanego.

---

Z tego co udało mi się znaleźć odnośnie walorów użytkowych koni Shagya to przede wszystkim wykorzystanie ich w rajdach dlugodystansowych, w sporcie zaprzegowym oraz na małą skalę ( regionalną) w ujezdzeniu i skokach.

Prawdopodobnie tak było.
Ważne, że ktokolwiek i cokolwiek próbuje robić.
Mam nadzieję, że ucząc się na błędach będą kolejne próby.

Moja klacz ma duży udział pełnej krwi i chciałabym dolać nieco krwi arabskiej ale nie przez użycie Araba tylko być może półkrwi arabskiej.
Następnie koń ten dobry charakter i temperament (co jest ważne dla mnie, bo koń ma być własnością amatora) a do tego nieźle się rusza. Spełnia też pozostałe moje kryteria: prawidłowe nogi przednie, dobrej jakości i nie za małe kopyta, dobra szyja.
A wybiegając myślą w przyszłość efekt takiego kojarzenia (o ile będzie to klacz i nie będzie totalną porażką) chciałabym skojarzyć z ogierem o dużym dolewie XX, który jest sprawdzony sportowo (np. Dionizos).

Proszę o Wasze opinie w temacie użycia ogiera Shagya w hodowli koni małopolskich.
Trafiłam na interesujący egzemplarz ogiera tej rasy i rozważam możliwość użycia tego reproduktora.

Jeszcze raz dziękuje za informacje i propozycje.  Zakonczmy OT w tym miejscu.

Najwyraźniej obecny właściciel doszedł do wniosku, że przy takim popycie na "ojcostwo" JP zachowanie jajek jest nie opłacalne. A tak jako wałach będzie miał lepszą jakość życia 

No właśnie ja też poproszę. Zdjęcia i wrażenia hodowcy.  Też jestem bardzo ciekawa.

Sentender jest brany pod uwagę i owszem ale już nie stoi na Śląsku tylko gdzieś w lubelskim.

Dziękuję za propozycje innych ogierow.

Według mnie proporcja jest w porządku. Ja osobiście nie przystapilabym do programu nawet gdybym miala kilka klaczy spełniających wymogi.  Nie do końca podobają mi się założenia programu ochrony zasobów genetycznych.