Kon jest po powaznym wypadku i ma zniekształcona czaszke , mysle ze raczej nigdzie sie z tym nie pokaze . Jak pojade sobie go obejrzec,  to zrobie  zdjęcia .

---

Poza tym cena  dla mnie  jest  taka sama jaka bym zaplacila  za  kazdego innego wartosciwego ogiera małopolskiego, bo takie ktore  ewentualnie  odpowiadały by  dla mojej klaczy mieszkaja ok 400 /500 km ode mnie, wiec  transport itd, wypadaja  tyle samo, natomiast  Mors stoi dosc blisko i nawet klaczy  nie  bede musiala zostawic .

No troszke, ale i tak jednego  mi brakuje    . Bo mam konie głownie  dla dzieciaków,  a gorzej jak ktos dorosły chce sie uczyc . Małopolaki czyli Lusia i Halina  nie  chodza  w szkółce .

Małopolsko huculskie klimaty .

Dla mnie cena nie jest zaporowa i ulega negocjacji , ale  interesuja mnie opinie na temat ogiera .

Macie moze jakies spostrzezenia, opinie ?

Lusia trenuje







 

Szanowni Państwo,

Chirurgische Tierklinik Universität Leipzig będzie prowadziła badania naukowe na terenie Polski od maja 2013 roku. Będą one dotyczyły endoskopii wysiłkowej górnych dróg oddechowych u koni w warunkach naturalnych bez użycia bieżni mechanicznej. Jest to szansa dla polskich koni na wykonanie badania z użyciem nowoczesnego sprzętu, niedostępnego w Polsce. Badania będę prowadziła osobiście, zachęcam Państwa do skorzystania z oferty.

Wskazania do wykonania endoskopii wysiłkowej:
- spadek wyników sportowych bez wyraźnej przyczyny
- pojawienie się nienormalnych odgłosów podczas oddychania u konia, zwykle obserwowanych w trakcie wysiłku,
- nietolerancja wysiłkowa, ospałość, niechęć do ruchu.
- badanie kupno-sprzedaż
- jako forma kontroli funkcjonowania górnych dróg oddechowych u koni sportowych.

Opis badania:
- Schorzenia górnych dróg oddechowych stanowią znaczny procent spadku wyników u koni sportowych, prowadząc nieraz do całkowitej niezdolności do wysiłku.
- Wiele z nich możliwych jest do zdiagnozowania jedynie w trakcie normalnego wysiłku.
- Badanie polega na wprowadzeniu światłowodowej rurki z kamerą i światłem do górnych dróg oddechowych konia i obserwacji ich pracy w trakcie normalnego wysiłku (treningu) bez względu na uprawianą dyscyplinę.
- Możliwość zbadania konia w stuprocentowo naturalnych warunkach – w odróżnieniu od bieżni mechanicznej (jedyna dostępna w Polsce znajduje się na Klinice SGGW w Warszawie) która nie jest w stanie ich odtworzyć. Czynniki takie jak waga i działanie jeźdźca, pozycja głowy i szyi czy podłoże mają wpływ na wynik badania.
- Sprzęt jest w pełni mobilny - dotrzeć może w każde miejsce.

Korzyści z wykonania badania:
- Diagnostyka schorzeń górnych dróg oddechowych, w tym objawiających się tylko w trakcie normalnego wysiłku u konia.
- Diagnoza pozwalająca na szybkie podjęcie ewentualnego leczenia.
- Bezpieczeństwo, metoda ta jest w pełni bezpieczna, pozbawiona ryzyka związanego z wykorzystaniem bieżni mechanicznej, z której koń może m.in. wyskoczyć.
- Niski koszt badania, redukcja kosztów związanych z dostarczeniem konia do kliniki i kilkudniowym w niej pobytem celem przyzwyczajenia do bieżni mechanicznej.
- Badanie możliwe do przeprowadzenia na każdym koniu, w przeciwieństwie do bieżni, z którą nie wszystkie konie chcą współpracować.
- Krótki czas trwania badania, kilkadziesiąt minut łącznie z założeniem endoskopu, normalnym treningiem i wyjęciem endoskopu.

Sprzęt ten będzie dostępny w Polsce czasowo. W przypadku zainteresowania Państwa Ośrodka przedstawionym powyżej badaniem, proszę o kontakt telefoniczny:

+48 723 459 844 lub +48 511 938 304

albo drogą elektroniczną: equine-endo@wp.pl

Zorganizowanie pacjentów w grupy znacznie obniży koszt badania.

Każdy przypadek zostanie w cenie badania skonsultowany z niemieckimi specjalistami z Kliniki Chirurgii Koni Uniwersytetu w Lipsku.

Do wiadomości dołączam zdjęcia przedstawiające badanie.


Z wyrazami szacunku
lek. wet. Eliza Anna Niemczycka
Chirurgische Tierklinik
Universität Leipzig

fajny rudy , wszystko ma takie długie

Jeszcze dwa z weekendu .

Nasza Lusia robi postępy .







Halna przy okazji treningów Lusi tez korzysta

Nasza 16 latka Halna pod nową amazonką .

Jasiek  ja wiem do czego służą  ochraniacze, tak się składa ze nie mam 10 lat i konika na hoteliku , którego widzę w niedziele, nie życzę sobie tego typu uwag , bo tłumaczyć mi po co są ochraniacze nie trzeba , tak zadecydował trener i jak tu już pisałam jest to osoba , która ma duże doświadczenie z pewnością  większe niż wiele osób tu na forum i nie mam zamiaru z nim o tym dyskutować, jeśli podjął taką decyzje . On trenuje, on startuje , a efekty jego pracy widać już i są bardzo pozytywne .

A choćby w taki, ze koń nigdy w życiu wcześniej w nich nie chodził . Szczerze mówiąc nie rozumiem zdziwienia . W końcu koń z ochraniaczami się nie rodzi, tak wiec musi się także  nauczyć ich używać . A poza tym ufam na tyle trenerowi, a nie jest to osoba początkująca, ale czynny doświadczony zawodnik, że nie ingeruje w jego metody treningowe .

Że tak .