FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH

KONIE => Nasze małopolaki => Wątek zaczęty przez: Minaret Listopad 30, 2008, 14:20:12



Tytuł: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Minaret Listopad 30, 2008, 14:20:12
Myślę że temat się przyda.
Jak już pisałam w innych wątkach od czerwca jeżdżę wałacha po przejściach Minareta.
Z racji takiej że u nas w zimę różnie z treningami, zaczęłam pracowac z koniem na lonży.
Koleżanka która ma doświadczenie zaczynała z nim tą pracę w wakacje.
Teraz ja przejęłam pałeczkę. Koń w stępie coraz fajniej pracuje. Natomiast w kłusie, nie ważne czy ma podogonie, wypinacze, gumę zadziera głowę i zaczyna latac kłusem jak opętany. Przejścia wiele pomagają, ale wszystko to jest z głową do góry. Ucieka od kontaktu, wręcz czasem się szarpie. Cały chodzi spięty z odwróconym kręgosłupem. Wiem że na rezultaty trzeba bardzo długo czekac jednak zastanawia mnie czy można coś dodatkowo w tym kierunku zrobic, aby praca na lonży była wydajniejsza i nie była tylko przegonieniem konia.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Iza90 Listopad 30, 2008, 15:20:56
Ja miałam podobny problem z trzyletnią folblutką po Służewcu (może nie uciekała w górę, ale unikała oparcia na wędzidle, chowała się, nie chciała zejść w dół). Dodatkowo ostro pędziła do przodu. Na początku zapinałam lonżę o zewnętrzne kółko wędzidła i przekładałam pod brodą, przez wewnętrzne i do ręku, ale doszłam do wniosku, że to droga donikąd, bo klacz po "normalnym" zapięciu lonży znowu uciekała. Najlepsze w tym momencie okazały się długie wodze/dwie lonże (jak zwał tak zwał). Na początku trochę się bała (wtedy lonże były luźne, żeby przypadkiem jej nie szarpnąć), ale po dwóch/trzech lekcjach było coraz lepiej. Ćwiczyłyśmy głównie nabieranie i wypuszczanie w dół. Klacz po kilku tygodniach takiego treningu przeplatanego z pracą na wypinaczach i lekkimi terenikami pod siodłem (stęp i kłus) bezproblemowo robiła żucie z ręki na dwóch lonżach, jak i pod siodłem. To na razie według mnie najlepsza droga do porozumienia się z koniem z ziemi.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Minaret Grudzień 02, 2008, 17:38:35
Problem z lonży przekłada się również na problem na jeździe. Np. przy dodawaniu koń ucieka od kontakt (przez podniesienie głowy i maksymalne skrócenie szyi), wiadomo jest to nienaturalne


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: emi Grudzień 02, 2008, 19:47:55
spokojna praca ze stabilna reka noga i pupa


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: ms_konik Grudzień 02, 2008, 20:39:03
A może zaproponujesz mu czambonik?
Ja np. mam takiego zwierzaka, który szczerze nienawidzi wypinaczy, od zawsze pracował na czambonie i nawet jeśli jest luźny(czambon) to biega z nosem przy ziemi.
Oczywiście to trochę trwa zanim konio złapie, że na dole jest przyjemnie i buzia nie boli...
Ja bardzo rzadko w ogóle używam wypinaczy, one mocno ograniczają koniowi ruchy
głową a na czambonie więcej luzu...


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: jasiek Grudzień 02, 2008, 20:51:37
a w galopie na lonży krzyżuje?


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Minaret Grudzień 02, 2008, 21:51:48
Z galopu narazie rezygnujemy, ale na lonży często zaczynał z dobrej nogi i zmieniał zad i krzyżował, nogi mu się plątały więc przyspieszał i dochodziło do szarpania na lonży.
Czambon mam jedynie gumowy. Na nim koń jeszcze bardziej się ciągnie, nie motywuje go tak jak podogonie  ???


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: breakaway Grudzień 02, 2008, 22:07:47
A co daje podogonie w takiej pracy? Pytam z ciekawości, bo ja znam zastosowanie podogonia do tego, aby siodło się nie zsuwało na łopatki...


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Minaret Grudzień 02, 2008, 22:13:45
Instruktor który swojego czasu jeździł młode konie i pracował trochę z Minaretem powiedział żeby lonżowała na podogoniu. Zastosowanie podogonia jest takie, że zmusza konia do wycofania, koń nie napiera na wędzidło. Wiadomo jeśli napiera to cała siła przekłada się cały kręgosłup.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: jasiek Grudzień 02, 2008, 22:43:46
w takim razie radziłbym zrezygnować z lonży, bo mu nie służy, najlepiej jakbyś zorganizowała sobie jakiś lonżownik/round pen, w którym można konia lonżować bez przypiętej lonży/linki

moim zdaniem żadne wypięcie nic tu nie pomoże

a pod siodłem wpada łopatkami do środka? nad tym bym popracował z siodła + ewentualnie praca z ziemi ale nie na lonży


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: goha Grudzień 03, 2008, 08:48:36
Jeżeli masz taką możliwość to zgodzę się z jaśkiem - lepsza byłaby na początek praca na lonżowniku bez wypięcia.
Później pomocny może być gogue - to teraz jedyne wypięcie które stosuję po przejściu przez różne różności, które skutkowały lepiej lub gorzej ale nie tak dobrze jak gogue :) odradzałabym bardzo używanie wypinaczy w takim przypadku jak opisujesz bo na pewno nie pomogą - ewentualnie trójkątne wypinacze.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: ms_konik Grudzień 03, 2008, 11:13:55
Wg mnie podogonie nie motywuje a zmusza i to w bardzo niemiły sposób, koń nie może sie wydostać z ustawienia i histeryzuje.
Może byc tak że ma niewygimnastykowane mięśnie szyji i po prostu nie jest w stanie tak pracować.
To tak samo mniej więcej jakby mi ktoś powiedział, że mam teraz dotknąć głową kolan przy wyprostowanych nogach, hahaha.
A swoją drogą to nie jest śmieszne a koszmarnie bolesne.
Dlatego zaczyna się pracę z koniem najpierw od wydłużenia szyji i obniżenia nosa, potem stopniowo
podnosi i zaokrągla szyję...
Oczywiście konie mają różne zdolności w tym zakresie i jeden od początku będzie próbował się ustawiać(chociaż częsciej obserwuję chowanie się) a drugi będzie potrzebował czasu...
Ja bym lonżowała, bo czego konio nie jest w stanie zrobić na lonży to i pod siodłem będzie trudno,
mówię tu o nieakceptacji kontaktu i rozpędzaniu się.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: jasiek Grudzień 03, 2008, 11:48:00

Ja bym lonżowała, bo czego konio nie jest w stanie zrobić na lonży to i pod siodłem będzie trudno,
mówię tu o nieakceptacji kontaktu i rozpędzaniu się.

Nie zgodzę się, lonża działa źle na niektóre konie, a tu jest tego klasyczny przypadek. Koń chodzi z głową ustawioną na zewnątrz, wpada łopatką. Z siodła można to poprawić w stosunkowo krótkim czasie, a na lonży, niedoświadczona osoba, moim zdaniem, nie ma szans.

Jeśli lonżować, to tylko na ograniczonym kole, bez lonży lub ewentualnie na dwóch lonżach.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: ms_konik Grudzień 03, 2008, 13:35:40
Hmmm, szczerze mówiąc nie spotkałam się z młodym koniem, na którego lonża działa źle.Raczej może działać źle lonżujący (nieumiejętnie) lub zastosowana pomoc...
Owszem, jeśli konik starszy i źle nauczony (nie nauczony) to tak może się zdarzyć...
A osoba niedoświadczona na pewno sobie z takim problemem nie poradzi sama...potrzeba tu sporo wyczucia, konsekwencji, cierpliwości-mówię tu o rozwiązaniu
problemu z siodła.
Tak czy owak, życzę powodzenia i trzymam kciuki :)


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: jasiek Grudzień 03, 2008, 13:41:51
Młody koń nie jest w stanie utrzymać równowagi przy jednostronnym działaniu lonży na głowę, stąd problemy z odwrotnym ustawieniem, zadzieraniem głowy, krzyżowaniem w galopie itd.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: goha Grudzień 03, 2008, 14:09:29
Z siodła można to poprawić w stosunkowo krótkim czasie, a na lonży, niedoświadczona osoba, moim zdaniem, nie ma szans.
a moim zdaniem niedoświadczona osoba z siodła sobie też nie poradzi


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Minaret Grudzień 03, 2008, 15:16:11
Od lonżownika zaczynałam, najpierw bez wypięcia, później z wypięciem. Jeździłam również na takim lonżowniku. Podogonie zapinane jest bardzo lekko, koń przy swoim naturalnym ustawieniu głowy może miec luz. Jeśli chodzi o lonżowanie na czambonie- to koń na lonży nie opuszcza nosa, nie wyciąga szyi. Wręcz sam luzuje i napina. Przy lonżowaniu muszę zostac bo nie jestem w stanie zapewnic mu tyle ruchu, ponieważ- nie wolno nam samemu jeździc. A wiele jest sytuacji takich że nikogo z trenerów/instruktorów nie ma.
Jeśli chodzi o wypadanie/wpadanie łopatki- zdarza się. Kontroluje to z siodła i coraz rzadziej się to zdarza.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: goha Grudzień 03, 2008, 15:54:34
Przy lonżowaniu muszę zostac bo nie jestem w stanie zapewnic mu tyle ruchu, ponieważ- nie wolno nam samemu jeździc.

TO ja proponuję spróbować gogue i zobaczyć jak się na takim wypięciu koń ustawia. Dużo pracy stęp-kłus, zatrzymania i dużo głosu. Rozluźnienie nie przyjdzie od razu przy zastosowaniu nawet najwymyślniejszych wypięć - potrzeba bardzo dużo cierpliwości i spokoju w pracy - więc życzę powodzenia i owocnej pracy  :)


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: ar...? Grudzień 10, 2008, 17:50:30
ja mam klacz z podobnym nieco charakterem, tyle, że sporo starszą - lat 15
w kłusie jako tako, a jedno zagalopowanie wystarczy, zeby rozpętać piekło  ;D o ile w terenie takie zachowania mi nei przeszkadzają, to na lonży i ujeżdżalni są bardzo uciązliwe i postanowiłąm zacząć je
używałam wypinaczy trójkątnych, do tego dużo przejść, pracy na drążkach a w galopie dla jego zaokrąglenia 4 drągi na obwodzie koła - super ćwiczenie moim zdaniem ;)

po kilku sesjach praca zaczynała wygladać tak:
(http://images30.fotosik.pl/202/2cea7a0ede31f502.jpg)

ale teraz panna źrebna to ma wolne, coby się nie stresowała ;)


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Minaret Grudzień 11, 2008, 21:47:00
Przejścia na lonży cwiczymy za każdym razem. Narazie kilka dni siwy ma wolnego, bo szczepienie trzeba było zrobic. Ale już od piątku powolutku powracamy do formy. Mam też problem z zainteresowaniem go pracą, jak zaczynamy to jest całkiem nieźle, nie raz nie dwa słychac (i czuc) jakieś pojedyncze żucie wędzidło, chyba że to bardziej z nerwów :p Robimy dużo przejśc, wolt, ósemek, drążków, a i tak po jakimś czasie chłopakowi się nudzi. Czasem zdarza mu się w skupieniu poprawcowac, ale to bardzo rzadko.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: jasiek Grudzień 11, 2008, 21:53:42

po kilku sesjach praca zaczynała wygladać tak:


zwróć uwagę, że klacz w celu utrzymania równowagi odwrotnie wygina szyję (na zewnątrz)


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: ms_konik Grudzień 11, 2008, 22:48:11
A wiesz Jasiek, że pewna zacna trenerka ujeżdżeniowa mawia, że koń prawidłowo ustawiony na kole powinien mieć nos minimalnie na zewnątrz?
Oczywiście przy zaokrąglonej szyji...
Tak mi się widzi ta kobyłka z fotki ar...?


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: jasiek Grudzień 11, 2008, 23:06:53
Ale to jest normalne, że koń tak chodzi na lonży, dlatego na zachodzie się od lonży odchodzi coraz częściej.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Farysowa Maj 02, 2011, 10:15:31
Witam :) Jestem tu nowa, bo niedawno kupiłam swoją małopolską pociechę ;) Tak więc mam kilka drobnych pytań, przede wszystkim odnośnie lonżowania. Młody ma niecałe 3 lata i pracujemy na razie na lonży, jednak mamy drobne trudności. A więc tak. O ustawieniu jakimkolwiek jak na razie nie ma mowy, staram się przede wszystkim sprawić, by zaczął reagować na mój głos, by robił prawidłowe przejścia i przede wszystkim by skupił się na mnie i na pracy a nie wszystkim dookoła. Bo jak na razie to on wszędzie się wszystkim interesuje, tylko nie tym, czego od niego chcę ;) Może jakieś rady, jak sprawić, by koń zaczął na lonży współpracować, reagować na głos itd. Każda rada będzie pomocna :)


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: jasiek Maj 02, 2011, 10:21:26
Witam :) Jestem tu nowa, bo niedawno kupiłam swoją małopolską pociechę ;) Tak więc mam kilka drobnych pytań, przede wszystkim odnośnie lonżowania. Młody ma niecałe 3 lata i pracujemy na razie na lonży, jednak mamy drobne trudności. A więc tak. O ustawieniu jakimkolwiek jak na razie nie ma mowy, staram się przede wszystkim sprawić, by zaczął reagować na mój głos, by robił prawidłowe przejścia i przede wszystkim by skupił się na mnie i na pracy a nie wszystkim dookoła. Bo jak na razie to on wszędzie się wszystkim interesuje, tylko nie tym, czego od niego chcę ;) Może jakieś rady, jak sprawić, by koń zaczął na lonży współpracować, reagować na głos itd. Każda rada będzie pomocna :)

zainwestować w round-pen


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Iza90 Maj 02, 2011, 10:24:30
Zdobyć doświadczenie na zrobionym koniu? Zacząć od pracy dominacyjnej, pracy w ręku, a nie od lonżowania?


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Farysowa Maj 03, 2011, 01:05:32
Łatwo powiedzieć, zainwestować w round pen :P Nie ma takiej możliwości niestety... Iza90, czy Ty myślisz, że zabieram się za konia, bez doświadczenia? Po prostu pytam o wasze sposoby. Sama mam swoje i całkiem nieźle sobie radzimy już, bo dziś na lonży maluch chodził super :) Ale zawsze przyda się jakaś rada a nie docinkowe odpowiedzi które nic nie wnoszą do rozmowy  8)


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Iza90 Maj 03, 2011, 08:40:52
To ja zaczynam od ćwiczeń z ziemi, pracy z batem, prowadzenia równoległego i później jest dużo łatwiej na lonży.


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: montana Listopad 15, 2011, 21:11:26
W grudniu jadę na kurs http://www.przemyslkonny.pl/index.php?option=com_content&view=section&layout=blog&id=10&Itemid=267
Powrócę do tematu wyedukowana ;)

Ktoś jeszcze zapisał się na takowe szkolenie, albo brał już udział w podobnym ?

Dotychczas nasze trzylatki pracowały tak:

na trójkątach|
(http://i150.photobucket.com/albums/s119/klacze/Zrebaki/2008%20Damascenka%20m/DSC_0443800x600.jpg)

na czambonie
(http://i150.photobucket.com/albums/s119/klacze/Jenny%20m/DSC_0517800x600.jpg)



Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: goha Listopad 15, 2011, 22:53:52
szkoda, że nie bliżej - sama bym chętnie na taki kurs się wybrała....


Tytuł: Odp: Praca z ziemi- czyli A,B,C lonżowania
Wiadomość wysłana przez: Arcturus Listopad 16, 2011, 20:43:54
Oj świetne kursy tam robią i dla techników wet tez, super . Chyba w przyszłym roku się wybiorę . Tylko zdaje sie ze dla ludzi zatrudnionych na terenie Mazowieckiego :(((


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

akademia darkwarriors duealllupi silimarilon foxlive