FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH

No to możemy tutaj się podzielić nastrojem, humorem i pisać o wszystkim i o niczym.. takie tam ble ble ble :P
Co Wy na to ?

Popieram :).

coś mi sie zdaje ze u nas taką role przejął całkowicie shoutbox
na którym też wielkiego ruchu z resztą nie ma : )

Być może... ;)

ble ble ble ;D

Marko, dziekujemy za gościnę i miłe towarzystwo w podróży :)
wbrew pozorom, to była bardzo udana niedziela !

ano bardzo miły dzień to był
za zaprzątanie czasu i zawrócenie du..., kiedy to siódmego dnia odpocząć miał, dziękujemy.

Z Markiem zawsze fajnie! A poza tym? Czy ja wiem? Samochód troche się popsuł. Heheheheheh A rano żandarmerii trochę się bałem bo była na terenie a starem na służbie jeszcze musiałem kursować. Hahahahahahaha

Ja dziękuje za odwiedziny (cała przyjemność po mojej stronie) i wycieczkę na kresy ;D bez was pewnie nigdy bym tam nie trafił.

Panie Wachmistrzu larum grają a Waść sie nie zrywasz na koń nie siadasz szabli nie chwytasz co sie stało ?????????????? wiem i ja tam byłem miód i bimber piłem po błoniach skoro świt chasałem resztki bimbru dopijałem  ;D

O Matko!!!! Dopierom oczy otworzył! Wstyd! Zwykły tatarzyn albo i chłop gardło by podrezał na śnie ani chybi!
Resztki!?!?!?!? Jeszcze dziesieć liter za terewizorem stoi spokojnie. Dzięki za wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!! Cóż więcej rzec można ?????? ...bo ja nie wiem ;D ;D ;D ;D

Widzę wyraźnie, że czas na imprezę z udziałem nadobnych niewiast... ;)Jak mi Bóg miły przyjadę!!

to sie decyduj szybciutko bo ja jutro jade po kobyłe  ;D

Jakim traktem Waszmość podążasz?I w stronę jakiego grodu?ZApraszam!Ugoszcę midoem i ... na wodzie trunkiem ;D(oczywiście wody mniejsza ilość :D)Coby spłukać gardło czymś szlchetnym...

w tym czasie jak to Waść pisałeś to już podążałem poczowszy od grodu Lublina przez Puławy, Radom aż hen na dzikie łąki Świdna co by w Pilicy kopyta zamoczyć ;D i to w wielce zacnym towarzystwie białogłowy ;D
A dzikie ci one nie tyle od tego że tatarzyn czy kozak sie w oczeretach czai ile od śmiertelnego ciosu druta kolczasnego
bo tamtejsze chłopstwo nabyło zwyczaju grodzenia tym pakutstwem  >:( a nieliczna szlachta jaka tam pozostała rady sobie w tym zakresie z chultajstwem dać nie może  ;)   

jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 489


  Odp: HAI BEJ po Elsing oo
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 30, 2009, 20:42:46 » 

--------------------------------------------------------------------------------
 
ponieważ tam ten wątek zosał zamknięty tu pozwole sobie na odpowiedzieć

Niegodzi sie Mospanie zacnym kawalierom tchurzustawa zarzucać bo zgoła całkiem inaczej by sie mogło okazać a tak już onegdaj bywało  ;)

Jakobyś z ust mi Pan to wyjął, choć sam bardziej ordynaryjnie mógłbym się wyrazić.  ;D

gadka szmatka, a ja i tak wiem, że jak kto mocny w gębie to potem dupa z niego

choć sprawdzał nie będę, bo co dziewczyna winna?

Nie wódź Waść na pokuszenie  :) bo ręka szabli sie ima,nie zwyczajnym słów na wiatr rzucać,nie wiem tylko czemu waść zwady szukasz?  ;D
możeś jakiś krewny takiego jednego co szabli dobyć nie chciał i spłazować go żem musiał ;D   

mocni jesteście na forum, a potem będzie - "Ty się bij a ja pobiegnę po kij" i żaden nie stanie, znam ten forumowy gatunek

węszę mordobojstwo ;)

Jakby co, Białka w czerwcu :D

Ja do burd karczemnych skory nie jestem bo to żadna chwała a i korzyść żadna. Ale jak by mi kto zarzucić śmiał że pole zdolny opuścić jestem (chyba że na rozkaz) to powiem że łże jako pies, bom żołnierz w służbie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i zad oponentowi pokazywać dla mnie srom okrutny!!!!!!!   

jasku widac slabo znasz
ja widzialam a kamera zarejestrowala jak Marko honoru prawdziwych hodowcow bronil w bojce z "tanimi podrobkami"
mozesz sprobowac uderzac do autora tego filmiku gdyz jest  u nas na forum
i znajac Marka nie raz jak tylko trzeba bedzie honoru "tymi recami" bronic bedzie, a ja chetnie potrzymam  jakiegos delikwenta co by sie mniej szarpal:)

  Jakby nie było to Marko jednak czyny sie imają- patrz Białka 2008.

    Słów wcześniejszych świadkiem byłem a i czynu osobiście także .

             Więc jak powiedział ,tak zrobił i słowa dotrzymał .
               
            A fakt faktem gościowi się należało ... ze wszech miar.

zwracam honor i Marka "obrońcę" pozdrawiam

Pięknie Waszmość Marko zgodnie z najlepszą nasza taktyką ojców szybki podchód uskutecznił :)Ja tymczasem oblegałem zamki Piastowskie oblegane (psia ich mać... ;)) przez teutonów w podeszłym wieku... :DPełno tego się nazjeżdzało pludrów.

Nie dziwotą, Ze Waszeći Jaskowi w głwoie nie może się zmieścić postawa jakową reperezentują Waszmościowie Marko,Wachmistrz.W zalewie tandetnej postawy zachodniej coraz trudniej o normalność i sprawdzone wzorce.Ale takie właśnie trzeba propagować głośno i bez fałszywego wstydu.

zmieścić mi w głowie się może, tylko doświadczenie podpowiada, że kto głośniej w internecie gębuje tym potem ciszej "na żywo" siedzi

  Cóż Jaśko pozory mylą ... choć -fakt-  z historii różnych forum wiemy o takich co dużo gadali a w zasadzie hodowcy i miłosnicy koni z nich żadni.

Mości Panie Jasiek urazy żadnej nie chowam  a wywody twoje też doskonale rozumie bo właśnie w ubiegłym roku poniekąd tego dowiodłem i nie mile człowiek doświadczenie miał, mam nadzieje że to jego i innych nauczy że wiurtualnie nie można szczekać bo się znajdzie taki co w realu się w całej okazałosci pokaże i co obiecał to wypłaci ;D
A Waść serdecznie zapraszam jako i innych na poczenstunek w Białce bo sie do niej wybieram z całym taborem kredesami i dwoma końmi ;D

Dobrze wiedzieć Waszmości i na pewno JA z zaproszenia skorzystam! ;D

Dobrze, że są jeszcze Waszmościowie którzy są Rycerzami! Z wami nie zginiemy!

ja do Białki nie przyjadę niestety w tym roku, ale życzę udanej zabawy wszystkim zapalonym hodowcom

Waszmosć Jasiek ma racje odnośnie fantazji płynaćej z kalwiarury.Wszak jak nigdy za hodowcę sie nie uważałem, a jedynie za skromnego uzytkownika i to innej rasy koni ;)A brak odwago...No cóż.Symptomatyczne w naszych czasach.Co chwila ktoś twierdzi, że tego czy tamtego nie ma nie biorąć odpwoiedzialność za to co przekazuje w imieniu np.władz,sejmu,związku itp.Nie szanują ludzie swego nazwiska i stąd pludry się szerzą.

Względem właśnie pludrackiego zadufania, chciałem zamieścić cytat pewnego spostrzeżenia i załżenia Szymona Kobylińskiego.
,, ... lisowczycy z XVII wieku, nazwani tak od swego pierwszego dowódcy Juzefa Lisowskiego (+ 1616r) - już nie mieli tego formatu duchowego. Na nich być może Sienkiewicc wzorował zawadiaków, sławną Kmicicową kompanoę, jako że prucz fantazji pognała ich aż w niderlandzkie służbu żądza łupu i chęć bitki. Nie wiedzieli że największy skarb tam osiągnięty na wieki to wizerunek jednego z nich, pędzla samego Rembranta, co prawda z twarzą syna artysty, lecz oddający wiernie wygląd rysztunku, żyłowatość i fason Polskiego jeźdźca - jak brzmi tytuł tego obrazu. Zauważyć należy, iż wcale nie angielscy pocztylioni z XIX wieku, jak chce historia hippiki, wymyślili dla ułatwienia jazdy skrucone strzemiona i unoszenie się na nich w rytmie kłusa, bo właśnie taki dosiad demonstruje nasz buńczuczny wojak!!! " 
Co Waćpanny i Waszmościowie na to?
Obraz ten zamieściłem kiedyś na tym forum. Bodajże w ,, Koń w życiu szlachty... ?"

mam nadzieje że w tym roku z Waszmościami uda mi się beczułeczke wódeczki wypić .....Marko rok temu zapraszał co bym ostał sie jeden dzień dłużej ....lecz niestety nie mogłem  ....ale w tym roku zostaje do niedzieli więc mam nadzieje że z onej beczki wódki coś uszczkne .....pozdrawiam Waszmościów !

Ja mam pytanko, nie wiedziałam gdzie pisać więc piszę tu:
Jak najlepiej dojechać z Katowic do Janowa Podlaskiego??

hihi to ja wiem ale akurat auta nie mam no i muszę jechać pociągiem, chodziło mi o to koło jakiego miasta trzeba wysiąść żeby jakoś do Janowa dojechać...?

Czy jak założę takie podkowy to mój koń też będzie tak tupał? czy to jest dozwolone
http://hoofcare.blogspot.com/2011/10/dressage-fuego-style-its-whats.html
Może ktoś z Was streścić artykuł?

Ciekawe jak to wpływa ogólnie na kopyto/nogi...? W przodach nie ma podparcia na ściance kopyta tylko na podeszwie-koń na koturnach? Z ludzkiej perspektywy-niezwykle niewygodne.... ;)

Wersja dla dziewczynek
(http://img828.imageshack.us/img828/8056/phlgpink.jpg)[/URL]
wersja dla chłopców
(http://img155.imageshack.us/img155/219/phlgtan.jpg)[/URL]
ja juz jestem zdecydowana, że na takie się przestawiam

Ponieważ zupełnie nie wiem gdzie to zamieścić to postanowiłam zrobić to tutaj
 i zapytać czy to wkrótce będzie obowiązywało wszędzie i  wszystkich ::)
http://kampinoski-pn.gov.pl/images/stories/turystyka/dokumenty/cennik%20oplat%20kpn.pdf

Ustawa o lasach z 1991 roku w artykule nr 29 mówi, że jazda konna na drogach leśnychj est dozwolona tylko na szlakach wytyczonych przez nadleśnictwo. Swego czasu Dyrekcja Lasów Państwowych sugerowała nadleśnictwom dwojakie rozwiązania w tym temacie: pierwsze - udostępnianie szlaków bezpłatnie, ale też bez odpowiedzialności nadleśnictwa za stan szlaku,  drugie - odplatne, z odpowiedzialnością nadleśnictwa za stan podłoża i m.in. za dopilnowanie tego, by nie korzystali z niego inni użytkownicy (np. piesi czy rowerzyści). Jak dotąd kwestia tej odpowiedzialności zdaje się nie jest jednoznaczna i nadleśnictwo z gmina odpowiadają tak czy inaczej. Nie jest też rozwiązana prawnie kwestia pobierania opłat. Pobieranie opłat nie jest obowiązkowe , ale też prawo tego nie zabrania, co można jeszcze zrozumieć, jeśli szlak jest profesjonalnie przygotowany i utrzymywany, a nadleśnictwo bierze odpowiedzialność za szkody wynikłe z powodu dziury w ścieżce lub quada na szlaku.
Generalnie jednak polityka Lasów Państwowych jest taka, że będzie chciała wprowadzenia opłat za korzystanie ze szlaków i o spenalizować nieprzestrzeganie postanowień  ustawy o lasach  o jeździe konnej po terenach leśnych.

Nic tylko sadzić las i robić kasiorę na tych nadzianych koniarzach  :D

Tak. Sadzić las, tylko kto po nim będzie jeżdził... ;) A swoją drogą porażka. Wszystko odpałtne jakabym żył w Kuwejcie , a zarabiał jak w Emiratach...

opłaty są  wysokie  :o