Pokaż wiadomości
|
Strony: [1]
|
4
|
KONIE / Ogiery / Odp: Cytrus znowu w Porębie Laskowskiej :-)
|
: Październik 08, 2009, 08:54:23
|
Iwo, zaczynasz znowu insynuacje, Bardzo krzywdzące dla Andrzeja i zupełnie mijające się z prawdą, trzymam tam swoje konie od ponad trzech lat. Zdjęcia o których mówisz - były wykonane od razu po przyjeździe koni z ZT, jestem na codzień w tej stajni i wiem ze do momentu wyjazdu do innego właściciela Cytrus był w super stanie i kondycji. We wrześniu 2008 Cytrus został sprzedany ( w okolice Sanoka ) a teraz został odkupiony przez Andrzeja, jakby ktos zrobił zdjecia od razu po przyjeżdzie w tym roku konia do Poręby to również mógłby wklejać je na forum i gadać głupoty,
jak juz pisałem trzymam konie w Porębie Laskowskiej u Andrzeja Saroty od ponad 3 lat, konie są w super stanie, oczywiście nie jest to idealna stajnia pod względem warunków bo jest problem z ujeżdżalnią, bo nie ma hali itp. Ale konie są dobrze odrzywione, wychodzą na podok.
Nie wiem Iwo kim , jesteś i czemu z uporem wpisujesz tu insynuacje odnośnie złego traktowania koni prze AS. Myślą ze chodzi o jakieś prywatne wycieczki... Więc proszę nie zaśmiecaj tego wątku, wpisałem go bo uważam Cytrusa z dobrego ogiera, widziałem po nim kilka koni i zamierzam zaźrebić nim 2 lub 3 swoje klacze
Uważam że powrót Cytrusa do Poręby oraz fakt że AS jest teraz jego właścicielem, to dla konia duży fart.
|
|
|
6
|
KONIE / Ogiery / Cytrus znowu w Porębie Laskowskiej :-)
|
: Wrzesień 25, 2009, 17:58:26
|
do naszej stajni wrócił Ogier Cytrus, po dwuletnim pobycie w Bieszczadach, chyba pokryje nim dwie swoje klacze, miał być inny ogier, ale ze względu na charakter zdecyduje się na Cytrusa chyba, poza tym podobały mi się konie po nim które widziałem,
|
|
|
7
|
KONIE / O koniach małopolskich / Odp: Na bosaka...
|
: Wrzesień 25, 2009, 17:55:32
|
robie swoje 3 konie ( plus 10 w innej stajni) według metody która poznałem na kursie u Larsa Palo, jestem bardzo zadowolony z kopyt, i nareszcie przeżyjemy zimę bez snieżnych kul pod kopytami :-) poza tym przekonałem sie po tych kilku miesiącach iż rzeczywiscie nie ma sensu strugnie samej podeszwy, to co jest zbedne szybko samo odpada
|
|
|
|