FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Maj 06, 2024, 13:34:52 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dionizos po Frazes  (Przeczytany 60985 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #60 : Czerwiec 26, 2012, 08:02:06 »

Tylko Haracz w odróżnieniu od Frazesa skakał dobrze technicznie. A nasze młp skaczą sami wiecie jak.
Zapisane
brumby
Użytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #61 : Czerwiec 26, 2012, 09:02:44 »



Trochę wyrwałeś z kontekstu mój cytat. Pisałem w kontekście porównania z Dioklesem - dwa ogiery dość podobne, a jednak różne, chcąc pokryć dobrym skokowym angloarabem mogę sobie ogiera dobrać w zależności od cech krytej klaczy. Jak jest łupowata i bez ruchu to kryję Dionizosem, jak wrażliwa i się rusza to Dioklesem.

W praktyce Dionizosa bym widział do uszlachetniania tych przywożonych łupów w starym typie, o których piszecie, a Dioklesa na nasze młp., pod kątem skoków hodowane.


Nie jestem zwolennikiem stosowania zbyt wrażliwych i delikatnych koni w hodowli, a juz na pewno na szerszą skalę, ponieważ często sie robi krzywdę i ludziom, a zwlaszcza koniom. Na pewno nie polecałbym takich reproduktorow komuś, kogo nie znam i nie wiem jak z potomstwem będzie postępował i pracował. Z tymi łupami i łączeniem ich z końmi wrażliwymi bywa bardzo różnie, to nie jest prosta sprawa. Często wychodzą konie rownie wrażliwe co np ojciec o kalibrze matki. Jak się ma taki wynalazek pod sobą, to czasem miejsca na parkurze braknie,  żeby zakręt wyjechać. Czasem oczywiście to się też uśrednia, ale bywa i tak, i tak. Dlatego na Zachodzie kochają mieć folbluta w rodowodzie, tylko nikt się specjalnie nie kwapi, żeby go zastosować.
Wrażliwość u konia może dawać bardzo r óżne efekty. Dla mnie ideałem jest tu taki koń, jak np. Irches - to bardzo wrażliwe zwierzę, ale tez bardzo mocno nastawione na sygnał od czlowieka i wykazujące wielką chęć współpracy. Dionizos jest równiez bardzo wrażliwy, ale tej chęci u niego nie widać, jest za to bardzo mocno pochłoniety swoimi własnymi pomysłami. Ten pierwszy daje mocny psychiczny fundament dobrej jezdności, ten drugi w mojej ocenie absolutnie nie.
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #62 : Czerwiec 26, 2012, 11:50:25 »

Konie gorącokrwiste są wrażliwe z reguły, do nich zaliczają się też angloaraby. Cały świat zmierza w kierunku koni coraz szlachetniejszych, coraz wrażliwszych, więc nie róbmy z naszego xo łupa i nie odrzucajmy wrażliwych ogierów. Jak ktoś prowadzi stajnię handlową - byle tanio kupić, podjeździć, pokazać na zawodach i sprzedać, to oczywiście takim koniem zainteresowany nie będzie. Stąd też pewnie popularność niemieckich koni w starym typie w stajniach handlowych. Podobnie zawodowy skoczek, któremu zależy na wynikach nie będzie "tracił czasu" na "trudne" konie.

Natomiast dla osoby posiadającej własnego konia, mającej ambicje sportowe czy do tzw. ambitnej rekreacji taki wierzchowiec jest wymarzony, bo umożliwia nawiązanie bardzo bliskiej, intymnej wręcz więzi, czego żaden łup dać nie może. W naszym kraju większość konie spełnia właśnie takie zadania i jest to chyba półka rynkowa, gdzie z naszym angloarabem możemy śmiało uderzać.
Zapisane
Maea
Użytkownik

Wiadomości: 70


« Odpowiedz #63 : Czerwiec 26, 2012, 12:02:13 »

Co do Nabucho, to prawdopodobnie pod lepszym jeźdźcem prezentowałby się lepiej, tu dla dziewczyny ma to być raczej koń, który ją przewiezie i czegoś nauczy Uśmiech Żałuję, że nie miałam okazji zobaczyć go pod Głoskowskim czy choćby Kleniukiem.

Co do sf - Głoskowski był 2 w Finale Małej Rundy, na takiej niesamowicie brzydkiej, kompletnie niepozornej klaczy sf, która nie miała żadnych atutów poza... sercem do skoków, niesamowitą siłą i szybkością w skoku Uśmiech

brumby, masz swoje zdanie - ok. Ale bardzo cię proszę, byś nie przekręcał moich wypowiedzi.
Nigdzie nie napisałam, że mocniej = wyrywał się, szedł z zadartym ryjem. Spróbuj przypomnieć sobie sposób, w jaki parkur pokonał Gałczyński na Bandolero H. Jasne, każdego konia trzeba jechać inaczej, nie każdemu odpowiada taki sam sposób prowadzenia. Ale chciałabym zobaczyć Dionizosa, który GALOPUJE, pod kontrolą, na kontakcie, ale trochę bardziej atakuje tą przeszkodę. Szeregi były trudne, ogólnie same parkury były wymagające, stąd tyle koni miało tyle błędów. Stawka podobno słaba, do dekoracji wyjeżdżały 2-3 konie z ok. 20-30 w 5-latkach i 11 w 6-latkach. Nie byłam na 4-latkach niestety. Z jednej strony cieszy taka selekcja, z drugiej człowiek zastanawia się, czy po prostu nie wystarczy mieć znajomości, a można to wszystko przejść...
Co do pelhamu - czy koń nie akceptował kiełzna? Obserwowałeś inne przejazdy Głoskowskiego? Myślę, że przy patentach powinniśmy uwzględniać fakt, kto ma je w ręce. Jasne, pelham może być ostry, jeżeli ktoś nie potrafi go używać. W niczym Dionizosowi on nie przeszkadzał, pracował szyją, baskilował. Koń nie był zapakowany w czarną wodzę, mikmar czy inne, równie przyjemne patenty. Widziałam, jak Głoskowski wyjeżdżał na stępa na Dionizosie (nogi puchną?), koń szedł do przodu, skupiony na jeźdźcu, początkowo na luźnej wodzy, mimo tłoku ludzi, koni, rowerów i innych ciekawych wynalazków typu hulajnogo-skuter Uśmiech.
Co do mojego zakochania w tym koniu - naprawdę jestem w stanie dosyć szybko się odkochać. Najlepiej poświadczy jego potomstwo, które, mam nadzieję, że nie będzie rozczarowujące. Po prostu uważam, że to dobry koń. Ale ciągle czekam, aż skończą się czempionaty i ten koń zacznie chodzić MR.

Co do tej kobyłki, to naprawdę nie jestem pewna, ale możesz mieć rację.

Co do ocen i komentarzy - wszyscy sędziowie mają ogromną wiedzę i oko, ale wg mnie rozmowa przez telefon w trakcie jednego z przejazdów czy też rozmowa z osobą trzecią to lekkie lekceważenie, nikt nie ma na tyle podzielnej uwagi. Miałam przyjemność siedzieć blisko sędziów, słyszałam wiele rzeczowych uwag i dyskusji nt. koni, ale właśnie dało się też słyszeć takie kwiatki.

Dionizos też się chyba już zagrał?
Zapisane
brumby
Użytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #64 : Czerwiec 26, 2012, 12:39:40 »

Konie gorącokrwiste są wrażliwe z reguły, do nich zaliczają się też angloaraby. Cały świat zmierza w kierunku koni coraz szlachetniejszych, coraz wrażliwszych, więc nie róbmy z naszego xo łupa i nie odrzucajmy wrażliwych ogierów.

Napisałem "Nie jestem zwolennikiem stosowania zbyt wrażliwych i delikatnych  koni w hodowli, a już na pewno na szerszą skalę". To nie znaczy, że chcę z angloaraba zrobić łupa.
Chcę być dobrze zrozumiany - jeżeli za wrażliwością idzie chęć współpracy, to jestem za tym, żeby takimi ogierami pokryć wszystko co się da. Ale jeśli za wrażliwością idzie odruch buntu i ucieczki, to lepiej z tym sobie dać spokój. Rzadko kiedy wiemy na 100%, jakie są tego powody, czy to cecha wrodzona, czy złe doswiadczenia.Takie konie bardzo rzadko trafiają na półke rynkową, natomiast często na hak.

Maea

Ogier Nabucho, o którym się różne straszne rzeczy słyszało a i widzi się nienajciekawsze, w ZT miał 9 za temperament i 9 za charakter. Ani pod Głoskowskim, ani pod Kleniukiem mi się nie podobał. Podoba mi sie u niego to niesamowicie silne odbicie w skoku, m.in. dlatego, ze naszym koniom tego brakuje.

Nie twierdzę, że napisałaś o tym zadartym ryju, bo napisałem ja. Napisałem, bo to widziałem, mało tego, nagrałem i obejrzałem jeszcze potem parę razy, żeby sobie ten przejazd tego bardzo ciekawego konia obejrzeć.

Cytat: Maea
miała żadnych atutów poza... sercem do skoków, niesamowitą siłą i szybkością w skoku

to sa najważniejsze atuty na parkurze

Cytat: Maea
Co do pelhamu - czy koń nie akceptował kiełzna? Obserwowałeś inne przejazdy Głoskowskiego? Myślę, że przy patentach powinniśmy uwzględniać fakt, kto ma je w ręce.
Dobrze ujeżdzony, przepuszczalny koń skraca i dodaje, bo rozumie sygnały które mu przekazuje jeździec i je akceptuje. Pelham nie przekazuje sygnałów, on fizycznie coś na koniu wymusza. Blokuje więzadło karkowo-grzbietowe i fizycznie uniemożliwia dłuższy wykrok. Łagodna albo twarda ręka sprawia, że to działanie jest mniej lub bardziej dotkliwe dla konia. Między dobrym ujeżdżeniem a patentem jest taka różnica - w pierwszym przypadku ktoś Cię prosi, byś stawiała krótsze kroki, a Ty sie na to zgadzasz, w drugim ktoś Ci wiąże nogi sznurkiem.
Zapisane
Lumi
Użytkownik

Wiadomości: 754



« Odpowiedz #65 : Czerwiec 26, 2012, 12:59:39 »

 brymby napisał: "Nie twierdzę, że napisałaś o tym zadartym ryju, bo napisałem ja. Napisałem, bo to widziałem, mało tego, nagrałem i obejrzałem jeszcze potem parę razy, żeby sobie ten przejazd tego bardzo ciekawego konia obejrzeć. "
Może wstaw i obejrzymy wszyscy, może w wątku o tym właśnie ogierze
Zapisane
Maea
Użytkownik

Wiadomości: 70


« Odpowiedz #66 : Czerwiec 26, 2012, 14:22:16 »

Ja też mam Dionizosa nagranego, w przyszły wtorek wstawię - prosiłam znajomego o to, a do tego czasu raczej powinnam mieć wyrobioną płytkę Uśmiech

To są najważniejsze atuty na parkurze, jednakże gdybym widziała tego konia luzem, absolutnie nie zdecydowałabym się inwestować w tego konia i słać go w trening, po prostu jest tak niepozorny, że w życiu bym się nie spodziewała.

Wiem, jak działa ten patent, Dionizosowi galopu nawet na nim odmówić nie można, ale mi brakuje u niego właśnie tej dynamiki. Nie wiem, na ile ten koń jest ujeżdżony. Na pewno odpowiada poprawnie na pomoce (nie widziałam nigdzie walki, poza tym jednym najazdem na szereg), idzie w równowadze i jest dobrze zbalansowany. Oglądałam jego poczynania na rozprężalni oraz gdy stępował na łące/placu przed stajniami namiotowymi. Fajny, zrównoważony koń.
Zapisane
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #67 : Czerwiec 26, 2012, 14:29:15 »

Maea
Większość koni jeżdżonych przez Głoskowskiego wygląda tak jakby były wyciszone, galop przez nóżke i te sprawy Mrugnięcie
FF chyba nogi coraz bardziej wiszą ?
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #68 : Czerwiec 26, 2012, 14:32:14 »

Z tego co słyszałem od ludzi, którzy pracowali z tym koniem, to jest to bardzo wrażliwy ogier, ale w żadnym razie nie złośliwy.

Podobno źle znosi intensywny, monotonny trening. Za to bardzo docenia dłuższy spacer w terenie, czy inne urozmaicenia, słowem wymaga indywidualnego podejścia. Należy też pamiętać, że to jeszcze młody ogier, który oprócz startów jest dość intensywnie używany przez hodowców. Nie u wszystkich ogierów takie połączenie dobrze wychodzi, a tutaj nie ma chyba tragedii. Gdyby był wałachem to można by go surowiej oceniać.
Zapisane
Maea
Użytkownik

Wiadomości: 70


« Odpowiedz #69 : Czerwiec 26, 2012, 16:08:05 »

Widziałam Głoskowskiego na rozgrywce na tej klaczy sf... Wcale wyciszony ten koń nie był  Mrugnięcie hihi, żartuję oczywiście Uśmiech Będę mieć okazję częściej pooglądać tego jeźdźca, więc zobaczymy.
Ja na Dionizosa mocno liczę. Ciekawa jestem, jaką ma "wolę walki" w zwykłym konkursie. Bo czempionaty to takie przedbiegi w sumie Mrugnięcie

Powiem szczerze, że FF mnie kompletnie rozczarował. Spodziewałam się czegoś innego. Może i silny, ale faktycznie technicznie pozostawia trochę do życzenia. Rozrósł się niesamowicie, jest tak "spuchnięty" jak Bishof, ale kompletnie nie zrobił na mnie wrażenia. To dobry koń, ale na pewno nie na notę 8,5.
Zapisane
Maea
Użytkownik

Wiadomości: 70


« Odpowiedz #70 : Lipiec 17, 2012, 13:43:39 »

Niestety premiera filmiku się opóźni, bo niestety nie mogę opublikować go wraz z drugą częścią filmu... Postaram się jak najszybciej to wyciąć i wrzucić jeszcze raz... Zawstydzony
Zapisane
Lumi
Użytkownik

Wiadomości: 754



« Odpowiedz #71 : Sierpień 16, 2012, 15:26:38 »

pozwolę sobie wstawić tutaj również galerię Suity po Dionizos od Subiekcja po Banita , może kiedyś komuś się przyda Uśmiech
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae6d00761faa1f63.html
 i jeszcze jedna klaczka Biwia po Dionizos
z galerii ar z wystawy w Bogusławic - maj 2012
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=434403969920263&set=a.434403076587019.111712.304163712944290&type=3&theater
Zapisane
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #72 : Sierpień 27, 2012, 09:39:27 »

Diokles, finał MPMK, zloty medal:
http://www.youtube.com/watch?v=sieoXrenHRI&feature=plcp


Zapisane
Lumi
Użytkownik

Wiadomości: 754



« Odpowiedz #73 : Sierpień 27, 2012, 13:42:24 »

poprosimy również o Dionizosa ar...? Mrugnięcie
Zapisane
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #74 : Sierpień 27, 2012, 14:02:52 »

Nie ma sprawy, ale mam trochę spraw na głowie Uśmiech
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: