Wiwiana
Użytkownik
Wiadomości: 242
|
|
« Odpowiedz #645 : Maj 25, 2009, 20:03:58 » |
|
Boswell, no jakby się rozciągnęła, ale i tak muszę młodą sprzedać, bo czasowo na trzy konie (w tym dwa młode i jednego do odchudzenia) nie dam rady wyrobić. Dziś znów strugałam Siwej kopyta, po pięciu dniach od ostatniego razu znów było co robić.... Nadmiar roślinek bardzo chętnie przygarnę. Względem rybek - ze starości zszedł mi mój bojownik Zygfryd, jadł, ale marniał, marniał i w końcu zszedł... Ruda dziś nawet z wybiegu mi nie chciała wyskoczyć, łaziła za mną jak przyklejona, parę razy podłączyła się do pastucha i ogólnie wesoło było. Muszę jej jakie zdjęcia wykonać jak tak leci galopem z ogonem w górze i furczy. A w ogóle to boi się panicznie moich kucyków i kwiczy ze strachu jak podchodzą Mam nadzieję, że jej szybko przejdzie, bo głupio tak puszczać wszystkie oddzielnie. Wariatka ______________________________________________________________________________ A tak sobie podróżowałyśmy łąkami, czasem topiąc się w błocie Niełatwo jest prowadzić konia, który w stępie ot tak se się przekracza o pięć kopyt... ufff...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
Użytkownik
Wiadomości: 466
|
|
« Odpowiedz #646 : Maj 25, 2009, 23:34:48 » |
|
ha-ha To chyba Ty trenowałaś,bo pannica sobie po trawce pomyka,a właścicielka testuje kałużki To po roslinki zapraszam albo moge wyslac bo chwilowo nie moge sie ruszyć taki nawał pracy...Moze i przejdzie-ja niestety kuce musze osobno-bo inaczej wojna!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wiwiana
Użytkownik
Wiadomości: 242
|
|
« Odpowiedz #647 : Maj 25, 2009, 23:44:48 » |
|
:D Ona trafiła centralnie w były rów melioracyjny Dziś nie wsiadałam na nic, bo po wczorajszym zakwasy mnie męczą. Z 8 km tak mnie przegoniła, a dziś jeszcze zapierniczała galopem na lonży, sama z siebie. Dodatkowo jeszcze jest w trakcie zasuszania, więc na trawkę szlaban zupełny. Z tym puszczaniem razem to zobaczę jak szybko się zsocjalizuje. Poprzednim razem z obcym koniem moje dziewczyny dogadywały się trzy dni i obyło się bez ofiar. Względem roślinek - będzie okazja Cię nawiedzić
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Doma
Użytkownik
Wiadomości: 441
|
|
« Odpowiedz #648 : Maj 26, 2009, 06:30:15 » |
|
breakaway no prawda jest też taka że może macie szczęście do koni z taką przyswajalnością, już nie wiem co gorsze, czy moja xx której sypię równowartość 8 kg owsa i siana całą dobę do woli a nadal wygląda jak patyczak, czy konie które na normalnych dawkach wyglądają lepiej jak pączek Wiwiana jeżeli jest taka możliwość to poproszę więcej zdjęć Twojej klaczy zapowiada się ciekawie taka elektryczna dziewczyna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wiwiana
Użytkownik
Wiadomości: 242
|
|
« Odpowiedz #649 : Maj 26, 2009, 20:42:18 » |
|
Tia, elektryczna... dziś mój wóz, mój samochód i mój pies chcieli ją zabić Ona generalnie dość zrównoważona jest, a te szaleństwa składam na karb stresu - w domu została mamunia i dziecko, a tu są straszne siwe kucyki, które kładą uszy i robią miny na jej widok, tak, że nie bardzo chce z boksu wychodzić, jak są w stajni. Trragedia. Czekam aż się nieco uspokoi, bo kopyta mamy do zrobienia na już - na tyłach zapuszczono jej eleganckie pazury, skutkiem czego stoi jak kaleka, zaś wszystkie cztery strzałki są do odhodowania. Ciekawam, co to będzie, bo ostatnio trzepała kowalem po całym podwórku, a chłop ważył dobre 100 kilo... Dzisiejsze fotki z wybiegu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wachmistrz
Użytkownik
Wiadomości: 192
|
|
« Odpowiedz #650 : Maj 27, 2009, 16:36:11 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
goha
Użytkownik
Wiadomości: 635
|
|
« Odpowiedz #651 : Maj 27, 2009, 16:38:52 » |
|
fajnie się prezentuje! szkoda tylko że prezenter od strony fotografa bo ją trochę zasłania
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wiwiana
Użytkownik
Wiadomości: 242
|
|
« Odpowiedz #652 : Maj 27, 2009, 19:49:54 » |
|
Jakie mięśnie na tyłku.... konia To Damascenka? Załamkę przeżywam - u Rudej mam do skrócenia jakieś 1,5 cm grubości brzegu podstawowego, twardego jak kamień, i posiadam wyłącznie tarnik, a koń do najcierpliwszych w trzymaniu nóg nie należy. Ręce mi poodpadają.... Dziewczyna mnie dziś zszokowała - po ponad 1,5 roku pamiętała wyuczone klikerem samodzielne wkładanie łba w ogłowie. Siłą jej nie da rady założyć, więc zwekslowałam sprawę tak, żeby se sama zakładała
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
Użytkownik
Wiadomości: 466
|
|
« Odpowiedz #653 : Maj 27, 2009, 22:49:39 » |
|
to albo sie zajedziesz tym tarnikiem albo wezmiesz kowala albo kupisz obcegi do kopyt -cena nie-markowych w Lkj-towym sklepie nie jest wcale przerazajaca!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wiwiana
Użytkownik
Wiadomości: 242
|
|
« Odpowiedz #654 : Maj 27, 2009, 23:21:10 » |
|
Pewnie na obcęgach się skończy, bo czasem takie szpony muszę koniom obcinać, że tarnikiem to trzy dni roboty
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ar...?
Użytkownik
Wiadomości: 2362
|
|
« Odpowiedz #655 : Maj 30, 2009, 17:38:51 » |
|
a ja jęczałam mojej siostrze i uszyła mi taką dereczkę dla promowania rasy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
goha
Użytkownik
Wiadomości: 635
|
|
« Odpowiedz #656 : Maj 30, 2009, 20:18:15 » |
|
bardzo "twarzowa"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gromowa
Użytkownik
Wiadomości: 114
|
|
« Odpowiedz #657 : Maj 30, 2009, 21:20:45 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ar...?
Użytkownik
Wiadomości: 2362
|
|
« Odpowiedz #658 : Maj 30, 2009, 21:40:59 » |
|
gohaw naturze jest jeszcze bardziej oczodająca a w kwestii twarzy jeszcze, garbonos mój Gromowafantastyczna kondycja dziadka, niesamowity jest i jeszcze może pod siodłem tak śmiga ? cieszy oko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gromowa
Użytkownik
Wiadomości: 114
|
|
« Odpowiedz #659 : Maj 30, 2009, 21:45:57 » |
|
ar...?, nie wiem jak chodzi pod siodłem, ale chyba podobnie. Jeżdżę na nim tylko ja, wiec z ziemi go zobaczyć nie mogę, a zdjęć nie ma kto robić, więc pozostają tylko domysły i wrażenia oddupne . Obecnie jesteśmy na etapie zmiany siodła, a konkretniej zbieramy kasę na nowe, więc jeździmy tylko na oklep i to jak lajtowo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|