amazonka80
Użytkownik
Wiadomości: 500
|
|
« Odpowiedz #90 : Maj 30, 2009, 21:44:22 » |
|
I między innymi z tego powodu jestem przeciwna czipowaniu!!! Jestem ciekawa ile będzie taki zabieg kosztował u Lekarza Weterynari... mając w pamięci ile kosztował paszport PZJ wypisywany przez Lekarza? A drugie ile czasu będziemy czekali na zaczipowanie u Lekarza? Wolałabym żeby to jednak było badanie krwi, które jest dużo pewniejsze!!!! Drapik nie bierz tego do siebie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drapik
Użytkownik
Wiadomości: 446
|
|
« Odpowiedz #91 : Maj 30, 2009, 21:54:57 » |
|
nie biore, bo ja sie czipowaniem nie zajmuje-co najwyzej wyszukiwaniem prezesowi izby dokumentow przeciwko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
Użytkownik
Wiadomości: 466
|
|
« Odpowiedz #92 : Maj 30, 2009, 22:15:37 » |
|
Amazonka moze dla ciebie głupota a ja wiem mozna powiedziec z pierwszej reki czyli od pracownika zwiazku.To ty pleciesz,że na zach.nic nie wymagaja-skonczyły sie z lekka te czasy.Moze ty tam byłaś? Ja tylko nie raz i nie dwa woziłam chłopom konie na targ-każdy paszport trzymał jak świętość,bo bez paszportu hurtownicy nie brali juz 2 lata temu.(wczesniej mniej placili za takiego bez) czy ty nie rozumiesz co czytasz? paszport wraca z ubojni-a konie sa wyładowywane na stacjach przeładunkowych-sprawdzanie czipów wyobrazam sobie bez problemu,gdy konie przepedami waskimi ida,a jak ty sobie wyobrazasz identyfikacje koni w stadzie wystraszonych kilkudziesieciu sztuk wg paszportu? o czipowaniu stadnin to samo-co mam sie dowiadywac? sama piszesz ze walewice zaczipowane-i tak wlasnie mowil pracownik,ze w ramach szkolen wszystko panstwowe poczipowali. Dlaczego wet? Tez czytajcie ze zrozumieniem-dlatego ze pracownicy zwiazku maja mase pracy z opisami koni hodowlanych a za chwile takze ich czipowaniem i nie rozumiem dlaczego maja sie tez zajmowac żywcem konskim,potem bedzie jak w pewnym momencie z paszpotrami,ze sie nie mozna było na paszport doczekać bo oni musieli na tip top konie rzezne zaopatrywac w paszporty zeby je rzeznia przyjeła.Wolalabym zeby zwiazek zajmowal sie konmi hodowlanymi,a przygotowaniem koni do wysyłki do ubojni wet.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
amazonka80
Użytkownik
Wiadomości: 500
|
|
« Odpowiedz #93 : Maj 30, 2009, 23:31:36 » |
|
Po pierwsze jeśli idzie o paszporty to z dorosłych zostały niedobitki... No chyba że jakiś Okręgowy Związek na tyle opieszale działał! A obowiązek czipowania ma wejść przede wszystkim dla źrebiąt i młodych klaczy które będą przyjmowane do licencji. Więc czemu mówisz, że nie wiadomo ile będzie to trwało. Jak będą przyjeżdżali opisać źrebaka do paszportu to jednocześnie go zaczipują? I jeśli hodowca dobrze przygotuje źrebaka to ten zabieg trwa krócej niż opis do paszportu! No chyba, że hodowca jest dupa i do źrebaka nie możnapodejść, ani go dotknąć nie mówię już o złapaniu. A wiem to bo pracowałam z Związku! A teraz wyobraź sobie, że paszport będzie wyrabiał Związek a do czipowanie będzie przyjeżdżał wet... myślisz, że on Ci szybciej zaczipuje? Zastanów się ile pracy mają weterynarze myślisz, że oni tak chętnie będą przyjeżdżać? A jak będą to za ile? I którzy? Lekarze Powiatowi? Już jest problem, żeby przyjechali w czasie przeglądu ogierów pobrać krew... po drugie oni się boją koni! Weterynarze, którzy pracują w terenie? jest ich tak mało, że nie wyrabiają się! Jeśli idzie o Walewice to przeczytaj dobrze co tam jest napisane... zaczipowane byly konie dwa lata temu a od tamtego czasu ani jeden więcej, bo nie ma takiego obowiązku! Dwa lata temu pracowałam w Związku i cały czas był problem, z paszportami które nie wracały z granicy tylko wracały z handlarzami do obiegu. Teraz jest to już niemożliwe, bo są specjalnie odznaczane! Nie będę mówiła co jest teraz... ale w tyg porozmawiam z naszymi handlarzami i powiem jak to u nas na terenie wygląda! A jeśli idzie o niewyrabianie się Związku wszystko byłoby ok gdyby hodowcy lub psełdo hodowcy zgłaszali w odpowiednim czasie, a nie jak źrebak jest odsadzany lub szykowany do sprzedaży, albo jak skończył rok, bo i tak się zdarzało.... i trzeba natychmiast jechać w drugi koniec województwa!!! A druga rzecz, z którą się spotkałam to niedostarczanie wszystkich dokumentów przez co też opóźnia się wyrabianie paszportu! Wiem jedno ja nie chce czipów... Mam konie hodowlane i uważam, że moim koniom wystarczy badanie DNA, które jest najpewniejsze! A do tego chciałabym by miały piętno rasowe i sprawa załatwiona! Ok NN może być czipowana i niech to robi komu się żywnie podoba!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
Użytkownik
Wiadomości: 466
|
|
« Odpowiedz #94 : Czerwiec 05, 2009, 12:16:26 » |
|
NIE napisałam że wole zeby mi wet czipował-napisałam chyba wyraznie że życzyłabym sobie obsługi hodowców przez Zwiazek Hodowców Koni a obsługi żywca idacego własnie na ubój przez weterynarzy. Nie wiem jak tam jest,powtarzam-o zaczipowaniu stadnin panstwowych mowił pracownik LZHK na opisie zrebiat. czas to nie kwestia tylko czasowego zgłoszenia ale i harmonogramu pracy inspektorów.kolezanka ma ogierka nie opisanego-miał byc jesienia,ale ze sie przeprowadzali to juz zaczeli podlegac z drugiej strony lublina pod innego inspektora i miało byc dopiero wiosna,teraz dalej nie opisany,bo insp.zapomniał do nich wstapic,choc czekali pod telefonem.a kupcy sobie odchodza..choc wina nie jej. Palenie i mrozenie jest nielegalne. wg.ustawy o ochronie zwierzat,art.6 ww ustawy jest tak wlasnie interpretowany (przy okazji takze uzywanie urzadzen zmuszajacych zwierze do przebywania w nienaturalnej pozycji,mogacej powodowac ból-pasuja tu wszelkie patenty upychajace koniowi głowe w okolicach klatki piersiowej) nie wiem jak to sie ma do palenia w stadninach,ale jakby sie kto uparł to paragraf jest i odpowiedzialność karna tez(art 35 ww ustawy) choc ja tez wolałabym miec wymrożone pietno.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drapik
Użytkownik
Wiadomości: 446
|
|
« Odpowiedz #95 : Czerwiec 10, 2009, 17:02:17 » |
|
powiem tak u Paula Schockemohlego nadal sie pali koniska i palic sie bedzie, konie maja czipy, ale nie wszystkie - wynika to tylko i wylacznie z faktu ze w stajniach przebywa ponad 4000 sztuk zwierzow po kilka w biegalni, nie ma tabliczek z imionami a tylko numery na obrozach - jak mialam inseminowac klacz to latalam z czytnikiem,bo czesc koni lazilo bez obrozy- jak rozmawialam z obsluga to bylo kilka przypadkow odczynow po czipowaniu, byl kon co mial martwice miesni itp. w okolicy gdzie byl czip.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ar...?
Użytkownik
Wiadomości: 2362
|
|
« Odpowiedz #96 : Sierpień 25, 2009, 10:04:36 » |
|
U mnie dziś był pan ze związku, z ciekawości poprosiłam o sprawdzenie czipa u klaczy - został jej wszczepiony u poprzedniej właścicielki. Szukanie czipa zajęło ok. 10 min, przemieścił się w dół szyi, ale dał się odczytać. Mam nadzieję, że pzhk szybko zrezygnuje z czipowania
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #97 : Sierpień 25, 2009, 10:11:37 » |
|
Mam nadzieję, że pzhk szybko zrezygnuje z czipowania Najsmieszniejsze jest to, ze wcale prawo unijne nie wymaga czipowania, tylko jak zwykle u nas tak sie to prawo interpretuje, zeby kosic frajerow na jak najwieksza kase. Jest pretekst to golimy klientow.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
Użytkownik
Wiadomości: 466
|
|
« Odpowiedz #98 : Sierpień 25, 2009, 14:36:03 » |
|
jeszcze nie ma zdaje sie przepisów wykonawczych wiec przez chwile jeszcze jest szansa na opis zrebaków bez czipa... bedzie jeden plus...zrobi ci to pzhk na miejscu przy opisie zrebaka ; czemu to plus? bo sa rasy które maja od dawna czipy jako obowiazkowe i np teraz ja gonie do Łodzi na wystawe z szetlandką,bo tam najbliżej beda czipowane-a mam obowiazek to zrobic
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marta
Użytkownik
Wiadomości: 212
|
|
« Odpowiedz #99 : Sierpień 25, 2009, 15:21:11 » |
|
Szukanie czipa zajęło ok. 10 min, przemieścił się w dół szyi, ale dał się odczytać.
Nie byłoby źle co jakiś czas sprawdzać gdzie ten czip jest - zanim przemieści się tam gdzie narobi szkód. Wolałabym nie doczekać czasu, kiedy zaczną czipować ludzi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Doma
Użytkownik
Wiadomości: 441
|
|
« Odpowiedz #100 : Sierpień 26, 2009, 11:22:13 » |
|
Szczerze mówiąc, jak czytam to co się dzieje to budzi we mnie jakieś przerażenie, szczerze mówiąc zupełnie inaczej wyobrażałam sobie chipowanie, a rzeczywistość wygląda mało zachęcająco
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #101 : Sierpień 26, 2009, 11:45:53 » |
|
Szczerze mówiąc, jak czytam to co się dzieje to budzi we mnie jakieś przerażenie, szczerze mówiąc zupełnie inaczej wyobrażałam sobie chipowanie, a rzeczywistość wygląda mało zachęcająco Wszystko co jest robione pod przymusem wyglada malo zachecajaco. Tak to juz jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
korsarz
Użytkownik
Wiadomości: 192
|
|
« Odpowiedz #102 : Sierpień 31, 2009, 10:32:33 » |
|
Pod przymusem i gdy na siłę chce się uszczęsliwić kogoś kto tego nie pragnie.A gdzy jeszcze ma za to płacić z własnej kiesy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
montana
Administrator
Użytkownik
Wiadomości: 1575
|
|
« Odpowiedz #103 : Grudzień 21, 2009, 10:05:03 » |
|
"Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dn. 19 listopada 2009r. wprowadzone zostały nowe stawki opłat za paszporty. W cenie paszportu, która obowiązywać będzie od 22 grudnia br. uwzględniono koszt czipowania (wszczepienie transpondera). Cena paszportu wynosi 103,50 zł. + koszty przesyłki pocztowej. "
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Doma
Użytkownik
Wiadomości: 441
|
|
« Odpowiedz #104 : Grudzień 21, 2009, 20:39:02 » |
|
super.. jeszcze trochę i biurokracja związana z hodowlą folblutów wyjdzie taniej niż innych ras, a myślałam że to nie możliwe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|