[ar...?]

jw.

[montana]

ar...? co tak skromnie znów ?
a jakie jest Twoje stanowisko i opinia na ten temat ? ; )
Jestem ciekawa jak wyobrażacie sobie promocje rasy, co mogą zrobić w tym kierunku prywatni hodowcy, a co powinny robić hodowle państwowe ?
jak powinna taka promocja wyglądać ?
Po czempionacie Białka 2007 dyr. SO Jerzy Urbański powiedział w wywiadzie, ze chciałby organizowac jeszcze impreze jesienna, gdzie małopolaki miałyby mozliwośc zaprezentowac sie ze strony uzytkowej, ciekawe, czy takie plany dojda do skutku i kiedy ...

Czy przyszłość hodowli koni rasy młp wszyscy widza w czarnych barwach ? jakie jest na to lekarstwo ?

[Idril]

Według mnie jest za mało imprez hodowlanych z udziałem koni małopolskich. Jasne, że powinna być jakaś jedna najważniejsza, ale poza tym jakieś pojedyncze w rożnych województwach na pewno by nie zaszkodziły...

[Iza90]

Jak dla mnie imprezy tylko dla małopolaków poza championatem są dziwne. Jakby wyodrębniają małopolaki spośród innych ras i pokazują, że ta rasa nie jest w stanie konkurować z końmi sp, itp.

Ja jako ambitny, młody zawodnik z chęcią startów w WKKW, dobrze odchowanymi końmi i małymi możliwościami rozwoju będę promować małopolaki w sporcie (ujeżdżenie, rajdy, może kiedyś WKKW), chyba, że prędzej połamę się przy zajeżdżaniu folbluta.

Aktualnie w woj. podlaskim rozwija się sportowe użytkowanie koni małopolskich i pół małopolskich ze względu na uległość pod wierzchem, wytrzymałość, małe potrzeby utrzymania, itd. Oczywiście użytkowane są rajdowo, ze względu na brak możliwości rozwoju w innych dyscyplinach.

[Maxima]

Mówimy tu o promocji, a nie zastanawialiście sie nad tym - mamy kilka stadnin zajmujących się hodowlą młp - elitarna hodowlą, Komu powinno bardziej zależeć na promocji i co w tym zakresie przez ostatnie lata uczyniono???!!!

Kto bardziej skorzysta na profesjonalnej promocji, jeśli taka w ogóle będzie, państwowe stadniny czy prywatne hodowle?

Mam pewne pomysły, ale nie podzielę sie z nimi publicznie, bo mam świadomość, że mogą być skopiowane. 

Może stworzymy coś na kształt - forumowej rady ds/ promocji koni młp. która to na walnym czy innym zebraniu PZHKM, przedstawi swój plan działania, bo do promocji potrzebne są innowacyjne pomysły, nowoczesność w podejściu do tematu a nie powtarzanie tych samych schematów i uważanie, że wszystko jest ok, mimo, że nic się nie dzieje. 

[Lumi]

Chyba przesadzacie
Jeżeli chodzi o wystawy to praktycznie każde województwo organizuje wystawy ( niestety bardzo często zupełnie bez odzewu ze strony hodowców)
Często konie małopolskie startują z innymi rasami i zawsze na korzyść tej pierwszej rasy ( wyniki np jesiennej wystawy źrebiąt w Walewicach 2007 ), zarówno pokrój, temperament i co znamienne lekkość w ruchu jest bardzo dominująca u tej rasy, mimo, że rywale z najlepszych niemieckich  linii ujeżdżeniowych i skokowych 
Jeżeli chodzi o promocje to nasze konie są bardzo poszukiwane a zagraniczni kupcy co tydzień praktycznie odwiedzają nasze państwowe stadniny. Niestety tylko państwowe , ale może po przez promocje i wystawy takie jak w Białce i zagraniczni goście zaczną się interesować prywatnymi końmi naszych hodowców. Muszą one jednak posiadać potenciał sportowy.
I jeszcze mała dygresja, oglądając konie w prywatnym pensjonacie przeraziło mnie to co zobaczyłam: mnóstwo koni pseudo sportowych -  krzywe , z wadami budowy, limfatyczne, duże łby, ruchu nie widziałam więc się nie wypowiadam. Znalazłam jednego ładnego ale bez tabliczki, jak się później okazało ,był to młp wykorzystywany rekreacyjnie, ale podczas treningu sportowego i super skakał i super się ruszał.
Hi hi

[ar...?]

Co do wystaw, to się nie zgodzę, bo niestety w moich okolicach na przykład wystawy są, ale dla koni zimnokrwistych. Koni gorącokrwistych jest w porównaniu z nimi garstka, więc związek je chyba sobie odpuścił
Poza tym dla mnie, jako że dopiero zaczynam przydałoby się miejsce gdzie bez konieczności wożenia konia przez kawał Polski (mam na myśli Białkę) mogłabym pokazać swojego konia, usłyszeć jakąś obiektywną ocenę. Nie mogę jej uzyskać choćby przy opisywaniu źrebaka, bo p. kierownikowi ciągle się gdzieś śpieszy
Druga sprawa dotycząca wystaw to ich rozreklamowanie - strony okręgowych zhk są niestety aktualizowane rzadko i nawet jeśli dociekliwy hodowca taką imprezę odnajdzie, to kto z zewnątrz, niezwiązany z hodowlą koni na niej się pojawi?
Po trzecie jeśli reklama się pojawia, to dlaczego czy ktoś mi może powiedzieć tłem reklamy jest koń, dla mnie bardziej w typie przypominający śl niż młp, a w dodatku z kozińcem - dramat Mam tu na myśli reklamę ubiegłorocznego pokazu w Białce - jak znajdę to wrzucę.

To niby drobiazgi, ale od czegoś trzeba zacząć, a w to że młp mają szansę pobić zachodnie klocki niewątpie. Warunek jest jeden podała go zresztą Lumi - potencjał sportowy


ale się rozpisałam, a nawet wstępu nie dokończyłam , hehe

[Maxima]

Miałam mam kontakt z hodowcami i zawodnikami zagranicznymi którzy m.in. chcieli kupić w Polsce konia, i wiecie co ? Ci których miałam okazje poznać, nie wiedzieli, że istnieje w ogóle taka rasa jak małopolska!!! To jest polska promocja!!!
Może to wyjątek, ale z innego forum dowiedziałam się, że nie...............

To prawda, że zaczynają  kupować również w terenie, ale póki co, dobre konie za marne pieniądze, ale nie o to chyba chodzi.

[Lumi]

No cóż małopolaki kojarzą sie im z końmi pociągowymi  Dlatego ja hoduję  a właściwie wolę używać opisu xo , czyli angloaraby bo o takich wszyscy słyszeli i o stadninach , które hodują takie konie też SK Walewice, SK Ochaby, SK Janów Podlaski itd. Nie hoduje koni dotacyjnych, ale jeżeli  pod względem rodowodowym łapią się do koni młp to wtedy wystawiam je w Białce, choć w stajni mam klacze , które mimo wysokiej bonitacji, wpisie do księgi głównej,  wygranych wystawach hodowlanych oraz dobrej kariery sportowej ( skoki )  nie łapią się do dotacji ani do miana w takim razie konia małopolskiego mimo, że w do tej księgi zostały wpisane. Pranoja

[montana]

w stajni mam klacze , które mimo wysokiej bonitacji, wpisie do księgi głównej,  wygranych wystawach hodowlanych oraz dobrej kariery sportowej ( skoki )  nie łapią się do dotacji ani do miana w takim razie konia małopolskiego mimo, że w do tej księgi zostały wpisane.

nie rozumiem takiego podejścia
nie popadajmy w skrajności, nie dotacje ( a raczej ich wymagania pod względem rodowodu ) są wyznacznikiem rasy konia, tego czy koń jest małopolski, czy nie jest.
Stwierdzenie, ze konie nie łapiące sie do dotacji nie łapią sie przez to do miana konia małopolskiego jest w moim odczuciu jednak nieco przesadzone.

Miałam mam kontakt z hodowcami i zawodnikami zagranicznymi którzy m.in. chcieli kupić w Polsce konia, i wiecie co ? Ci których miałam okazje poznać, nie wiedzieli, że istnieje w ogóle taka rasa jak małopolska!!! To jest polska promocja!!!

co myślicie, w taki razie, o ostatniej kampanii PZHK na MŚ w Warce, na ten temat ?
Widziałam, ze wielu zagranicznych gości, z zainteresowaniem zaglądała do rozdawanego folderu o polskich rasach koni ( foldery były dostępne w jez. polskim i angielskim )
To chyba dobry krok ? czy podoba wam sie ten tekst na temat rasy ?

[Lumi]

Nie zależy mi na dotacjach, ale dlaczego tak dobre klacze nie mogą ich otrzymać?
Ja ich nie sprzedam ale inni  będą się pozbywać klaczy niedotacyjnych. Tylko gdzie to nas zaprowadzi

[korsarz]

A ja mam wrażenie, że wpływ na to, że małopoaki nie są rozpoznawalne jest różnorodność typów koni tej rasy.Rozumiem, że ma to podstawy regionalne i jest to tradycja w hodowli tych koni.Jednak ludzie nie znający realiów łatow mogą mylić to z nieustabilizowaną hodowlą.

[Maxima]

Znam ten folderek PZHK i powiem, że będzie ich coraz więcej. Z doświadczenia znam też skuteczność folderkowych kampanii.

Przyznam, że swego czasu widziałam jeszcze lepszy pomysł PZHK na promocje głównie młp i innych polskich ras w krajach zachodnich - w 2 czy 3 językach, ale bez polskiego niestety.  Naprawdę bardzo dobry i godny naśladowania sposób. (Mogłabym go wkleić, ale w tej chwili nie wiem czy to ma sens)

Ale jest na tym polu  bardzo dużo do zrobienia, co widać po efektach.

Nie chce aby moje wypowiedzi były błędnie interpretowane jako ,, nalot na rasę młp''

Nie lubię słodzenia, co myślę to mówię, obojętnie na temat jakiej rasy, nawet śląskiej.

Myślałam, że z rzeczowej i obiektywnej dyskusji  można zawsze wyciągnąć  wnioski - które mogą się do czegoś przydać.
Ale mam odczucie, że tak nie jest......

Dlatego postanawiam, ograniczyć swój udział w forum do minimum.

Pozdrawiam wszystkich miłośników koni małopolskich i życzę aby z wytrwałością dążyli do wyznaczonego celu, bo wszystko jest możliwe  - tylko trzeba wierzyć, że się uda i poprzeć to odpowiednim działaniem.

[ar...?]

Lumi
zgadzam się w pelni z uzywaniem skrótu xo, mlp niewiele mówi a angloaraby kojarzy prawie każdy.
Co do dotacji to wiadomo, że nie każda klacz powinna być objęta programem - posiadanie wysokiej bonitacji, wyniki sportowe nie wystarczą przy rodowowdzie przesyconym krwią angloarabów francuskich w ponad 75 % . Pytanie czy konie z takim udziałem krwi AA powinny w ogóle trafiać do księgi młp. Z drugiej strony wymagania kwalfikujące do programu też powinny w jakiś sposób rosnąć - klacz z graniczną bonitacją, słabym, ale dotacyjnym rodowodem pokryta słabiutkim, ale dotacyjnym ogierem niestety korzyści dla hodowli młp nie przyniesie. Moim zdaniem takie "produkty" mogą tylko wizerunkowi młp zaszkodzić. W pełni popieram wizerunek młp orientalnego, nie przeszkadza mi ograniczony dolew AA, ale warto hodować z głową, żeby nasz małopolak nie był tylko skoczny, albo tylko piekny.

A tak z ciekawości spytam wie ktoś może gdzie można znaleźć zasady wpisu do księgi angloarabskiej np. w Niemczech

[Lumi]

Ona nie ma żadnego dolewu krwi francuzów