FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH

Chciałabym prosić o przykłady zasłużonych klaczy hodowlanych, wybitnych matek, takich które dały po kilka uznanych ogierów, lub takich, które urodziły naście źrebiąt. Na pewno są poza np. Emerychą, czy Egzemą klacze godne wymienienia ze względu na swój wybitny lub niecodziennie liczny przychówek.
Janów moze poszczycić sie klaczą Plajta, która dała 20 źrebiąt, czy jakaś współcześniejsza kobyła młp moze sie z nią równać ?

kolejny czempionat, kolejny źrebak od Egzemy na podium, kobyła potwierdza swoją klasę.....
Czy ma ktoś może jej zdjęcie ?

Ja uważam za taką klacz Walewicką matkę stadną Diablotkę

Ale Egzema to daje same ogierki, prawda?

Klacze też, jej 4 córki są wpisane do ksiąg ;)

montana, zdjęcie Egzemy znalezione na fotoblogu: http://www.photoblog.pl/draskaeb/69207707

piękne zdjęcie

Jestem właśnie pod wrażeniem pewnej klaczy spod Krakowa, prywatnej hodowli,
a właściwie nie klaczy a jej zdrowia i płodności
http://www.bazakoni.pl/database,op-show_offspring,horse-87197.html
tyle źrebakow pod rząd bez żadnej straty ! Chyba mało która klacz, zwłaszcza w hodowli terenowej, może sie pochwalic takim przychówkiem ( chodzi mi akurat tu o liczbę, nie o jakość, to byłaby inna dyskusja ;) )
Ma ktoś poprzedni tom księgi ? tam zapewne znajdzie się jeszcze przychówek sprzed 1996 roku

Kobyły z rocznika '89 to prawdziwe "matki polki" Egzema, Diablotka, Derka

Dała też
1993 og. gn. Jenot po 196/Kl Jaśmin
1994 kl. kaszt. Jantara po 8403 Jam
1995 og. kaszt. Ergo po 823 Emeryk

Jak sie kryje co roku klacz to rzeczywiście mozna nastukac żrebaków ;)  jak co 2-3 lata to ciężko żeby matką-polka została ;D

tak, może i można nastukać, ale niejedna klacz jest kryta co roku, zwłaszcza stadninowa, a zdarzają jej się resorbcje, ronienia, jałowienia, padnięcia itd.
17 źrebiąt pod rząd od tej klaczy robi wrażenie, ot i tyle

Podobnie klacz Honda http://www.bazakoni.pl/horse_2069.html, 15 źrebaków
Gedycja http://www.bazakoni.pl/database,op-show_offspring,horse-65479.html, 12 pod rząd z jednym rokiem straty

Jak masz przykład klaczy krytej co 2-3 lata, która dała kilka źrebakow, ale za to samo uznane ogiery, albo jakieś wybitne konie, to zapraszamy też do tematu, podawajcie konkretne przypadki.

Moja Hauwa dała 9 klaczek z rzędu. Nie są to może wybitne sztuki, ale dwie zostały matkami w Walewicach, jedna szła MPMK WKKW, dwie były wysoko w Białce, a dwie, po Frazesie to jeszcze młodzież, ale obiecująca. Wrażenie robi fakt urodzenia 9 klaczek pod rząd, bez żadnego ogierka w międzyczasie, dla hodowcy chcącego wyselekcjonować sobie dobre matki tak rodząca klacz to skarb. Po pierwszych próbach jej pokrycia mam wrażenie graniczące z pewnością, że ona resorbuje męskie zarodki na bardzo wczesnym etapie ciąży i same klaczki to nie przypadek.

Montana-Niestety w małopolakach raczej nie podam, może za te 10 lat ;) gdybys chciała w kn gdzie sie znacznie lepiej orientuję to znam zasłuzone klacze które dały kilkanaście/dwadziescia żrebiat, w tym i same klaczki....ale to nie ten temat...

do zasłuzonych klaczy nalezy klacz hodowli pana Motyki a własnosci kieleckiego prezasa Bogusława Dąbrowskiego klacz Diana niska i niepozorna  a jednak zasłużona matka od ktorej to wszystkie urodzone konie zostały konmi uznanymi tak klacze jak i ogiery.