i my się przymierzamy do udziału z klaczami
Stella po Lancetniku od Sialenki i
Malta po Figlarzu od Marsylia

Sławek D., dzięki temperament ma, przy tym puki co pokazała też dobry charakter

Moja nowa małopolska członkini stada:

Malta po Figlarz




http://ranczopodgajem.pl/klacze/item/21-malta.html

Tak jak pisałam jest to jedynie pomysł i szczegóły organizacyjne uzależnione też w jakimś stopniu od tego czym hodowcy będą zainteresowani. Impreza otwarta ma swoje plus i minusy. Wrócę do pomysłu zorganizowania czempionatu z całą pewnością i nie będzie to jeszcze w tym roku Tymczasem zbieram sugestie, opinie i podpowiedzi

Dzięki za informacje. Dzwoniłam do Greenland Technologia EM żeby dopytać u źródła i potwierdzono że nie produkuje się EM Probiotyk bez drożdży. Jednocześnie Pani zobowiązała się, że zgłębią temat wpływu drożdży na konie kaszlące i poinformują mnie o szczegółach. Zobaczymy...

hehe, ktoś miał oryginalny pomysł

aż się zastanowiłam jak moje koty by wypadły w treningu skokowym, hehehe... wymagało by to wysokiej poprzeczki bo mój urwis dla zabawy skacze z podłogi na włacznik światła...

a tu mini zminokrwisty :
http://allegro.pl/ogier-kuc-kucyk-nie-klacz-i1463938978.html

Arabica nie wiesz może czy w tej stajni zupełnie zrezygnowano z Emów, czy też planowane jest ich użycie w mniejszym zakresie w pewnych odstępach czasu? Mnie bardzo interesuje wpływ Emów na konie kaszlące, a u mnie nie było takich koni w czasie gdy stosowaliśmy Emy wcześniej...

montana nie stosujemy bo uznaliśmy, że obecnie nie jest to potrzebne. Niewykluczone, że będziemy jeszcze stosować Właściwie zaczęłam się nad tym poważnie zastanawiać teraz ze względu na Equina. Chciała bym go poprawić bo przyjechał w nie najlepszej formie a to by był czynnik w jakimś stopniu wspomagający...

Nie udało mi się znaleźć wizytówki, nazwiska też nie pamiętam a cierpię teraz na brak czasu, ale podaję stronę na której można znaleźć namiary dla każdego województwa:

http://www.emgreen.pl/gdzie-kupic-em%E2%84%A2,114.html

Każdy zainteresowany będzie mógł sobie wybrać. My kupowaliśmy od Pana z lubelskiego ale teraz jest zdecydowanie więcej punktów w których można nabyć emy

Ewax nie ma sensu wymagać od tego człowieka kultury osobistej. jak do tej pory reprezentuje sobą jedynie brak podstawowej wiedzy (jeśli nie ograniczenie...). Może jeszcze brak zrozumienia natury koni...
I to bardzo przykry obrazek ale ar...? masz rację, niestety spotyka się to nierzadko :/

kumpel1arek musi ci być strasznie głupio skoro tuszujesz to tak beznadziejnym tłumaczenie... Wybacz, ale na wypowiedzi na poziomie 13latka nie będę odpowiadać

przepraszam za ironię (jakoś tak mam) ale jeśli to że przyjął siodło znaczy że przyjął wszytko co mu na grzbiet się wpakuje to czemu nie napisać że przyjął jeszcze kozę, owieczkę i orangutana ?

a tak serio to że koń miał siodło na grzbiecie i je zaakceptował nie jest równoznaczne z zaakceptowaniem jeźdźca. A jeśli faktycznie zaakceptował jeźdźca i jest nauczony pod zaprzęg to... nie spodziewaj się pozytywnej reakcji i kolejki potencjalnych kupców. Koń w tym wieku jest jeszcze fizycznie na etapie rozwoju i takie postępowanie może mieć bardzo poważne konsekwencje na przyszłość.

montata poszukam namiarów na dystrybutora bo powinnam je jeszcze gdzieś mieć. Stosowaliśmy emy ponad dwa lata temu do paszy i na ściółkę. Zastosowanie nie wiązało się z żadnymi konkretnymi dolegliwościami. Miało to być jak dobrze pamiętam dla utrzymania dobrej pracy układu pokarmowego i dobrej formy. Efektów niepożądanych nie było żadnych, widać było świetną kondycję sierści, konisie nie miały w tym czasie żadnych dolegliwości. Wychodziło to jakoś niedrogo. Będę musiała pogrzebać w teczkach żeby odnaleźć materiały

hmm być może jaśko ale na tą chwilę wątpię. W zeszłym roku przydały mi się stare notatki i sądzę że i w tym się będą przydawały jeszcze bardziej

ess_Ka nie obrażaj się Wyraziłaś swój pogląd, to ja o niego zapytałam. W dobrej intencji, nie wiem czemu uznałaś że się denerwuję, obrażam czy coś w tym stylu... Nie mogłam mieć pewności czy to off-topic bo prawie nikogo z tego forum nie znałam, dlatego lepiej takowych off-topiców nie rozwijać, tylko zakładać nowe wątki

no trudno ess_Ka, może powinnaś założyć osobny wątek dla takich ogólnych rozważań

Odświeżam temat, żeby podzielić się swoim podejściem

Ja prowadzę notatki zarówno o hodowli koni jak i o stajni i jej wyposażeniu.
Wypiszę dokładniej bo może komuś się przyda. Sama jeszcze pewnie udoskonalę ten system kiedyś.

Notatki dot. koni o:
- każdej wizycie weterynarza, podjętych leczeniach itp
- każdej wizycie kowali
- odrobaczaniu i szczepieniach (szczepienia w paszportach)
- wszelkich nabytych informacjach o koniu (o przodkach, osiągnięciach, o jego przeszłości zanim trafił do mojej stajni, bądź o tym gdzie jest sprzedany koń)
- przebieg każdego oźrebienia
- informacje o ogierach, które mnie zainteresowały

info posegregowane dla każdego konia w osobnej koszulce. Dla ogiera wpięłam w segregator osobną teczkę bo zbieram więcej informacji o potomstwie i jego poczynaniach podobnie dla ogierów-kandydatów

Dla informacji o obiekcie inwentaryzacje, pomysły, ciekawe rozwiązania. Prowadzę tez notatki z jazd i szkolenia koni. To w formie zeszytu i krótkiej informacji. Zajmuje to troszkę czasu ale uważam że warto.

Nie korzystam do tego z żadnego programu. Zbieram informacje również na twardy dysk ale w formie folderów, nie powielając informacji z notatek. Segregator można zabrać wszędzie i ma się do niego wgląd w większości sytuacji.