Mi się wydaje, że jest za drobny jak na ogiera (w sensie rozpłodnika) oczywiście jest dopiero roczniakiem i może się jeszcze rozrosnąć..
Dziękuję
To mnie chyba najbardziej martwi, nie dlatego że martwię się o jego przyszłą ewentualną karierę reproduktora ( na której mi nie zależy, jestem też świadoma mniej więcej jaki typ konia na ZT ma szansę się dostać i że jest to trudne), ale użytkowość. Wielkie zmartwienie to nie jest, jestem chyba tylko "rozpuszczona" przez jego siostrę, która od początku była duża i rosła równo, a wiosną była wręcz kwadratowa
On jest zupełnie innym typem. Sama jestem ciekawa co z niego wyrośnie.
Teraz bardzo urósł, gubiąc po drodze i tak śladowe ilości tłuszczyku nagromadzone zimą i obecnie jego wymiary to:
151-168-18,0
Jak skończy 1,5 roku to mam nadzieję, że będzie co porównywać.
Czekam na zdjecia naszej forumowej młodzieży, bo ciągle tylko moj na "tapecie"