FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Maj 17, 2024, 09:07:33 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 18 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nasze małopolaki pod siodłem  (Przeczytany 95524 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #135 : Kwiecień 15, 2009, 20:44:27 »

hmm
ja widzę, ale dopiero po otwarciu obrazków w osobnych oknach   Co?

pięknie Granat wygląda, żaden z niego grubcio - brzucha piwnego nie widać i dobrze Mrugnięcie
Zapisane
goha
Użytkownik

Wiadomości: 635



« Odpowiedz #136 : Kwiecień 16, 2009, 08:40:09 »

dzięki - brzuszek jeszcze zimowy ma Mrugnięcie ale do lata może się pozbędziemy Mrugnięcie
Zapisane
boswell
Użytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #137 : Kwiecień 16, 2009, 10:23:51 »

troche wczesniejsze Negreski i Koby Mrugnięcie

 tylko powiedzcie kto ma takie piekne uszy? Duży uśmiech






Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #138 : Kwiecień 16, 2009, 17:00:01 »

babcia Blagierka w 24 roku życia:

Zapisane
Wachmistrz
Użytkownik

Wiadomości: 192



« Odpowiedz #139 : Kwiecień 20, 2009, 20:47:42 »

Spacer z dzieckiem







Zapisane
Gromowa
Użytkownik

Wiadomości: 114



« Odpowiedz #140 : Kwiecień 25, 2009, 09:05:53 »

jasiek, fajna babcia  dobrze się trzyma

Wachmistrz, a takie maleństwo się od mamy nie oddala albo nie wpada jej pod nogi?
Zapisane
axo
Użytkownik

Wiadomości: 75



« Odpowiedz #141 : Kwiecień 25, 2009, 19:55:50 »


Wachmistrz, a takie maleństwo się od mamy nie oddala albo nie wpada jej pod nogi?

Co prawda pytanie nie było do mnie Mrugnięcie, ale w zeszłym roku często jeździłam w tereny z pewną trakenką i jej źrebakiem, nie było żadnych kłopotów, tylko teren musi być bezpieczny, bez żadnych przejazdów przez drogi itp. Źrebak z czasem coraz odważniej się oddala, w pewnym momencie trzeba przejść na prowadzenie go w ręku jako "luzaka". A wpadnięcia matce pod nogi sobie raczej nie wyobrażam... W każdym razie w tym roku ze swoim małopolskim ogierkiem też planuję częste wypady w teren.
Zapisane

"chcę słońca, wichru i tententu..."
montana
Administrator
Użytkownik
*
Wiadomości: 1575



« Odpowiedz #142 : Kwiecień 26, 2009, 17:54:30 »

babcia Blagierka w 24 roku życia:
świetna, miły to widok

Ja sie wypowiem jako Wachmistrzowy fotograf
Otóż źrebak nie oddala sie od mamy i nie wpada pod nogi, czyli jest tak jak widać na zdjęciach
Ze starszymi sysakami faktycznie bywają juz pewne problemy

Ale staram sie zabierac źrebaczki w teren na spacer, zeby poznały u boku mamy kałuże, sarny, bażanty i inne terenowe ciekawostki

foteczki z zeszłego roku




a to moja klaczucha dziś, pod koleżanką













Zapisane
galopada
Użytkownik

Wiadomości: 543



« Odpowiedz #143 : Kwiecień 26, 2009, 18:00:56 »

aj zapnij wyzej nachrapnik Mrugnięcie
Zapisane
boswell
Użytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #144 : Kwiecień 27, 2009, 07:28:21 »

aj wcale nie! Chichot przynajmniej nie poddziera wedzidła jak u niektórych Mrugnięcie
Do jazd z maluchami-to jest to super-zrebaki spokojne potem,niepłochliwe...2 lata temu jezdzilismy tak na 2 klacze i w tym jak sie ozrebia tez tak planuje Uśmiech

drugie sniadanie w drodze..

karibu chciał wycfaniakowac i w małym wawoziku ominac bokiem potezna kaluze-oczywiscie wpadł i jest obryzgany błotem-potem jeszcze raz sprobował na kolejnej kaluzy i wywrocił sie w nia,a potem juz przechodził za mama normalnie tyle ze do domu doszedł do połowy czarny..

i Puma robi kolejna przerwe na dojenie...
Poza tym jezdzilismy tylko stepa i kłusem.
Zapisane
galopada
Użytkownik

Wiadomości: 543



« Odpowiedz #145 : Kwiecień 30, 2009, 23:46:46 »

ja i moja podopieczna wariatka Chichot



to jedno z mniej hard coreowych ujec :p
Zapisane
emi
Użytkownik

Wiadomości: 108


« Odpowiedz #146 : Maj 05, 2009, 19:58:43 »






pancer pancer nadciaga czyli reaktywacja majne dressa
Zapisane
goha
Użytkownik

Wiadomości: 635



« Odpowiedz #147 : Maj 06, 2009, 16:46:39 »

ale fajny pączuś Duży uśmiech
Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #148 : Maj 10, 2009, 14:31:54 »

galopada a co to za koń, jakie ma pochodzenie?? wygląda mało atrakcyjnie Wierzchowo  Mrugnięcie

Emi ale grubasek Szok
Zapisane
galopada
Użytkownik

Wiadomości: 543



« Odpowiedz #149 : Maj 10, 2009, 16:35:48 »

Doma, wbrew pozorom pod siodlem jest bardzo bardzo fajna! nerwus straszny hihi Chichot ale ja lubie takie z błyskiem w oku.

Miranda młp
ur.10.05.2002r.
m.Melisa po Manhattan
o.Barok po Kwartet

skoczna jak ping-piog, niestety na razie mamy problemy z tempem ( chyba minela sie z powolaniem - powinna chodzic płoty Chichot Chichot Chichot )
powinnam dostac niedlugo zdjecia z majówki to wrzuce.
a na razie kilka z wodnej sesji



Zapisane
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 18 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

real-life-rpg isztar we-love-horse zastepczeforumcc compaanions