FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH

KONIE => O koniach małopolskich => Wątek zaczęty przez: montana Czerwiec 20, 2008, 11:53:43



Tytuł: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: montana Czerwiec 20, 2008, 11:53:43
Jakie są najbardziej popularne i najczęściej stosowane metody w rozrodzie koni młp ?
To znaczy przypuszczam, ze krycie z ręki wciąż jest najbardziej powszechne, ale zastanawiam sie jak u was z dostępnością innych metod, jak z ich wykorzystaniem, zainteresowaniem hodowców.
W hodowli koni arabskich z roku na rok co raz to większy odsetek klaczy nie widuje ogiera.
W hodowli angloarabów przykładowo klacze ochabskie od wielu juz lat sa tylko i wyłącznie inseminowane.
A z drugiej strony znam miejsce, gdzie ogier chodzi sobie ze swoimi klaczami, jest grzeczny, potulny i podporządkowany w stadzie, a mamuśki razem z ojcem odchowują dzieciaki...Źrebność wysoka, ogier szczesliwy, zrównoważony i bardzo "rozsadny" przy kryciu klaczy.

Dlatego chcialam spytac jak jest u was, czy konwencjonalnie, czy mniej konwensjonalnie, nowoczesnie czy tradycyjnie.
Hucuły, koniki polskie i folbluty mają zakaz inseminacji, muszą sobie radzić tej możliwości. W hodowli koni małopolskich inseminacja jest metodą dostępną, ale czy szeroko wykorzystywaną ? jaki jest jej udział w rozrodzie ?
________________________________________________________________

http://www.hij.com.pl/art.php?dzial=hodowla&id=abc_cz17.htm
Cytuj
Dynamiczny rozwój sztucznej inseminacji obserwujemy od połowy lat 80. Największym powodzeniem z uwagi na relatywnie niskie koszty w stosunku do dużej skuteczności cieszy się inseminacja nasieniem świeżym. W Niemczech ma ona zastosowanie u około 75% klaczy, podczas gdy u około 2% stosuje się nasienie mrożone, a pozostałe klacze są kryte w sposób naturalny. Liczby te jednak uwzględniają wszystkie rasy hodowane w tym kraju, w tym także rasy, u których obowiązuje zasada krycia naturalnego. Biorąc pod uwagę tylko grupę koni sportowych, procent klaczy krytych w sposób naturalny jest znacznie niższy, na korzyść inseminacji, szczególnie nasieniem świeżym.


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: jaśko Czerwiec 20, 2008, 20:41:39
u mnie 2 naturalnie kryje 1 inseminuje z dobrym skutkiem


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ar...? Czerwiec 21, 2008, 13:23:36
ja na razie trzy razy kryłam naturalnie, raz inseminowałam w Bogusławicach, niestety u mnie ze specjalistą od inseminacji jest poważny problem i niestety część ogierów jest niedostępna :(

na szczeście poziom źrebności w stadzie póki co , tfu tfu żeby nie zapeszyć, 100 % na inseminację do Bogusławice zqwiozłam klacz 4 dnia ruiji, przywiozłam po trzech dniach i załapała za pierwszym razem (inseminacja nasieniem świeżym) , polecam SO Bogusławice, pełen profesjonalizm :)


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ess_Ka Sierpień 19, 2008, 08:42:31
u mnie niestety "mały Halogen" został resorbowany :(

może macie pomysły albo doświadczenie co może byc przyczyna resorpcji? klacz zdrowa, pochwa i macica czyste... wychuchana wygrzana a tu takie numery :( juz nie wiem co robic


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: montana Sierpień 19, 2008, 08:57:48
przykro mi :( wielka szkoda
ile czasu od zażrebienia ?

Cytuj
U zdrowych i płodnych klaczy 5-25% ciąż ulega przerwaniu w okresie zarodkowym, u klaczy z problemami ten odsetek może być wyższy. Obumieranie i resorbcja zarodka może odbywać się zupełnie bezobjawowo i jedynym sygnałem jest wystąpienie rui u klaczy, które miały być źrebne. Krytyczny okres dla płodu trwa do około 40 dnia ciąży, potem płód jest bardziej zabezpieczony. Obumieranie zarodka po tym czasie grozi wystąpieniem pozornej ciąży, prowadzącej zwykle do długotrwałego zahamowania występowania cykli płciowych. Taki stan może utrzymywać się nawet do 5 miesięcy. Powtórne badanie przez lekarza na stwierdzenie ciąży jest bardzo wskazane, ponieważ jak już wspomniałem po tym okresie może się dużo zmienić . Zdarzają się klacze, u kórych mimo ciąży występują objawy rui co skłania właściciela do ponownego krycia i może być powodem poronienia. Poronienie dotyczy płodów od 40 do około 300 dnia ciąży. Powyżej trzeciego miesiąca ciąży poronienie występuje u około 3-4% klaczy. Klacz może poronić wczesny płód zupełnie bezobjawowo i jeżeli właściciel nie znajdzie płodu, nie będzie wiedział o zaistniałym fakcie. Przyczyn wywołujących poronienie oraz zamieranie zarodków i przedwczesne porody może być wiele. Do najczęstrzych należą infekcyjne choroby łożyska, ciąża bliźniacza, choroby wirusowe, zaburzenia hormonalne, choroby ogólne, zaburzenia rozwojowe, wady wrodzone płodu oraz przypadkowe przyczyny np. wypadki czy zatrucia. Przyczyną infekcji prowadzących do obumierania zarodków i poronień mogą być wady budowy sromu i pochwy, wtórne lub pierwotne, prowadzące do zalegania moczu w pochwie lub do zasysania powietrza podczas ruchu klaczy. Dochodzi wtedy do zapaleń narządów rodnych. Wady takie w wielu wypadkach można usunąć operacyjnie wykonując plastykę sromu. Resorbcje i poronienie występują również w wypadku zakażenia wirusem wywołującym wirusowe zapalenie tętnic u koni, jak również infekcje bakteryjne i grzybicze.
tekst Lek.wet. Janusz Petelicki
http://www.konski-targ.pl/index.html?strona=artykuly&jezyk=pl&p1=3&dok=42

Cytuj
W kraju mamy swoje lokalne obciążenia toksyczne- pospolitymi grzybami i pleśniami, rozwijającymi się na żle przechowywanych zbożach, słomie i sianie. Konie spożywając kęs takiej paszy w prosty sposób doprowadzają do zatrucia organizmu toksynami grzybów i pleśni. Objawy kliniczne takiego stanu to : pokrzywka na skórze, kaszel, wypływ z nosa i oczu, biegunka na skutek dysbiozy ( zaburzenie właściwego składu bakterii ) w jelitach,uszkodzenia płodu u ciężarnych klaczy, łącznie z zamieraniem zarodków, resorpcją płodu i poronieniem.(...)
Lek. wet. Bogumił Wojnowski

tyle moge na ten temat w tej chwili podsunąć


A co do tematu przewodniego, moje klacze były kryte z ręki.


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ess_Ka Sierpień 19, 2008, 09:01:23
po trzech tygodniach.. niby nic ale smutek jest. zastanawiam sie mocno czy probowac dalej. po wielu nieudanych probach teraz chociaz zawiazal sie zarodek... pojawia sie tylko pytanie czy znow sie nie powtorzy  :'(

dzięki montana, czytałam wlasnie wczoraj ten wątek. juz chyba przeczytałam większość artykułów które mogłam znaleść w necie.. chyba nie da sie przed tym uchronic.

zeby tak bardzo nie bylo to off to ta także była kryta z ręki


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: Iza90 Sierpień 19, 2008, 10:04:27
Ja proponuję w tym roku już nie kryć - już późno, a zaczynać od wczesnej wiosny (luty, marzec).


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ess_Ka Sierpień 19, 2008, 10:22:21
ehh pewnie tak bede musiala zrobic.. tylko ze to juz drugi sezon probujemy i nic :(


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: Lumi Sierpień 19, 2008, 16:28:38
U nas w rejonie weterynarze mają takie wytłumaczenie " taki rok" ;D i po sprawie


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ms_konik Sierpień 19, 2008, 17:52:24
Ess_ka- nie poddawaj się!
Jedna z naszych kobył ma na drugie resorbcja :).
Przez dwa sezony albo się nie zaźrebiała albo resorbowała w okolicy 100 dni :(.
Tej wiosny zaźrebiła się słabą mrożyzną za pierwszym razem :).
Piąty miech już za nami!


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 19, 2008, 20:49:04
ess_Ka

oj strasznie szkoda :(


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ess_Ka Sierpień 19, 2008, 21:00:04
w tym roku dam jej juz spokoj. zrobie teraz wszystkie badania, poszczepię na co sie da ;) i zaczniemy w nowym sezonie.. oby był lepszy od poprzednich dwoch :)


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 19, 2008, 21:06:20
swoją drogą jak to jest klacz pod taką opieką nie może się zaźrebić, podczas gdy byle kobyła u chłopa rok w rok daje źrebaki stojąc w ciemnej komórce i niewiele jedząc  :(


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ess_Ka Sierpień 19, 2008, 21:09:35
za kazdym razem gdy usg nie daje tego obrazu ktorego oczekiwałam zastanawiałam sie dokładnie nad tym samym...

witaminki, suplementy, badania, najlepsze pasze, super nasienie a tu nic.. a taki chlop nakarmi byle czym o wecie sie nawet nie mysli a zrebaki kundlaki sa :)


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 19, 2008, 21:20:18
chyba po prostu na tym polega niesprawiedliwośc świata :(
ale przynajmniej u Ciebie klacz nie trafi na rzeź za swoją "trefność" :) trzymam kciuki


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: jaśko Sierpień 19, 2008, 21:22:20
witaminki to jedno a "oko" gospodarza to drugie


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ess_Ka Sierpień 19, 2008, 21:38:24

ale przynajmniej u Ciebie klacz nie trafi na rzeź za swoją "trefność" :)

oj powiem Ci ar...? ze mialam juz takie pomysly ;)

jaśko, z tym okiem to nie bardzo zrozumialam bo wydaje mi sie ze moje oko jest calkiem blisko klaczy i jakby wcale jej to nie pomaga w niczym :)


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 19, 2008, 21:44:48
zabobony z tym okiem  ;D


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: Lumi Sierpień 20, 2008, 15:46:11
Zawsze inseminowałam klacze świeżym nasieniem, w tym roku po raz pierwszy naturalnie , ale tylko dlatego , że nie było innej możliwości ( zresztą z marnym skutkiem ). Osobiście jestem tylko za inseminacją  i  TYLKO świeżym nasieniem i tylko u siebie  na miejscu. Z własnego  przykrego doświadczenia nie  kryję mrożonym nasienie  :-[


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 20, 2008, 21:13:16
Lumi

tylko u nas trochę możliwości brak, bo np w mojej okolicy brak inseminatora :( jedyne wyjście to zawieźć do Bogusłąwic/Walewic/Łącka, ale nawet nie wiem  :-[ czy że tak powiem można tam zainseminować "usługowo" ??


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: Stacho Sierpień 20, 2008, 21:24:28
"Oko" gospodarza jest nizbedne, bo dobry hodowca przy niewielkiej liczbie klaczy wie kiedy kryć. Jeżeli klacz ma stałe ruje i o długości wiemy, to na tzw. oko trafia sie prawie zawsze bezbłednie. A w przypadku klaczy nie zaźrebiających się, może metody naturalne, ogier, gra wstepna itd. czasami to działa, a ja bym poszukal ogiernika z ze spraqewdzonym ogierem z którym klacz mozna na padok puscić może klasyczny zew natury zrobi swoje, prywatnie jestem inseminatorem krów i trzody chrum chlewnwej, i w przypadku bydła mogę powiedzieć, że jeżeli drogi rodne sa czyste to w ok 80% krycie naturalne jest skuteczne, kiedy inseminacja zawodzi, ot matka natura


Tytuł: Inseminacja czy krycie naturalne?
Wiadomość wysłana przez: Doma Listopad 25, 2008, 17:11:30
Chciałam poznać Wasze poglądy na ten temat, a szczególnie ile mieliście przypadków, kiedy przy inseminacji klacz w ogóle nie zachodziła w ciąże? a dopiero przy ogierze udawało się?

pytam, bo oczywiście na przyszły rok przymierzam się do inseminacji, a coraz to kolejne osoby opowiadają mi o przypadkach kiedy klacz nie zachodziła po inseminacji... no i jestem w kropce ::)


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: breakaway Listopad 25, 2008, 17:43:51
U mnie zawsze kryli naturalnie, a w tym roku będziemy próbować inseminować :).


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: emi Listopad 25, 2008, 17:44:10
bo to jest tak ze niektore lubia ogra a nie weteryniorza u nas jest jedna co to lubi sie popiescic raz oniesmielila ogiera i stracil ochote na wszytko


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ar...? Listopad 25, 2008, 18:58:28
Doma
wszystko zalezy od lekarza :) ja inseminowałam raz w Bogusławicach (Emetytem), bo w terenie brak specjalisty i sporo zamieszania
stała 4 dni zawieziona 3 dnia ruji (pomieszkała sobie w stajni ogierów czołwoych nawet  ;D) i załapala od razu, ale od tego czasu czyli od 2006 troszkę się to wszystko w Bogusławicach pozmieniało w sensie pensjonatowym niestety na gorsze ale to już OT


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: jasiek Listopad 25, 2008, 19:48:04
powodzenie krycia zależy od tylu czynników, że nie sposób powiedzieć czy coś jest winą sposobu krycia

krycie sztuczne ma tą przewagę nad naturalnym, że odbywa się pod kontrolą USG, od razu widać podwójne owulacje, stany zapalne macicy itp.


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: robo118 Listopad 25, 2008, 21:29:37
Jeśli chodzi o krycie to zdecydowanie większa skuteczność przy kryciu naturalnym. U mnie w tym roku na pięć klaczy cztery załapały za pierwszym razem. Mam porównanie z insemionacją ponieważ przebywałem parę miesięcy w stacji inseminacji we Francji. Inseminowali świeżym i mrożonym. Skuteczność 55%. Stacja była na dosc dobrym poziomie.
Dodatkowym powodem za kryciem z ręki jest brak fachowców w okolicy.
Jedna klacz która miała problemy, przebywała z ogierem na pastwisku od początku ruji. Miło było popatrzeć jak "romansują". Ruja się nie powtórzyła. Chcę zrobić usg ale jedyny wet w okolicy już piąty raz się nie stawił na umówiony termin.


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: Doma Listopad 26, 2008, 11:50:59
u mnie w okolicy od tego jest prof. Okólski, ale na ile jest dobry to też trudno powiedzieć... klacz była kryta tylko naturalnie do tej pory i zachodziła praktycznie w 100%, klacz jest nerwowa bardzo, nie cierpi transportu, na dodatek będzie kryta zaraz po wyźrebieniu, przy pierwszej rui, no i myślałam nad Emetytem właśnie (takie upierdliwe marzenie), i gryzę się, czy ciągnąć ją do Bogusławic, czy ściągać nasienie, czy bez ogiera w ogóle mi zajdzie ::) ???


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ess_Ka Listopad 26, 2008, 12:02:40
z tego co wiem Emetyt ma nasienie kiepskiej jakosci jesli chodzi o inseminacje chłodzonym..a jeszcze gorzej mrożonką, ale o ile mi wiadomo to w przypadku Emetyta tylko inseminacja wchodzi w gre


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: m.indira Listopad 26, 2008, 12:09:15
u nas inseminuje dr Skwierczyński ..
małopolki kryje naturalnie , arabki inseminowane lub naturalnie , zależy od miejsca , ogiera itd ...
nie wiem czy mam oko , lecz powiem tak , 3 klacze , ruje naturalne , puszczone tylko raz , ogier leciwy i wszystkie 3 źrebne , bez poprzedzajacego badania usg ... jedna badana(czysta) , podstawiona , kryta 4 skokami , czeka na potwierdzenie , to już jej 3 krycie w tym roku ... i zabijcie zarznijcie od czego to zależy ... dodam jeszcze jeden fakt , kobyła sprawdzana na tzw 9 , źrebie biegunka , widac że kobyła w owulacji , a mało nie zabiła ogiera i nas , tak przez 6 miechów wspomagana raz zastrzykiem ... i nagle teraz jej sie odmieniło , pusciła raz ...
co do inseminacji ... znajomy lekarz kiedys powiedział tak... nie chce nawet ogladac tego nasienia pod mikroskopem(chodziło o mrozone) ... ze świeżym tez nie do końca tak fajnie jest , no chyba że podane jest od razu ...
nie wiem czy jest prowadzona gdzies statystyka , co ma jaką skuteczność ...
przypadki mieszania nasienia dwóch koni też znam i to koni z bardzo wysokiej półki ...


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: goha Listopad 26, 2008, 12:48:23
przypadki mieszania nasienia dwóch koni też znam i to koni z bardzo wysokiej półki ...
??? to jakaś masakra...


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ess_Ka Listopad 26, 2008, 13:13:01
nie wspominając już o tym, że bardzo często mylone są probówki z nasieniem i klacz inseminowana jest nie tym ogierem co trzeba... takie przypadki miały nawet miejsce w SK Walewice... niestety tylko sprawa na jaw wychodzi bardzo późno bo dopiero podczas badań markerów genetycznych źrebaka


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: jasiek Listopad 26, 2008, 13:38:31
możesz przybliżyć tą sprawę z Walewic?

ja wiem, że kiedyś przez pomyłkę masztalerz pokrył Akwenem córkę Akwena, w papierach wpisali co innego, ale to stare czasy


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: Lumi Listopad 26, 2008, 14:16:35
a Browarem córkę Sebastiana .........


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: goha Listopad 26, 2008, 14:22:45
no i mam wspaniały inbred  ;D ;)


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: ess_Ka Listopad 26, 2008, 14:33:31
nie pamiętam niestety o jakie konie chodziło jednak na pewno była to inseminacja i z tego co mi wiadomo sam weterynarz pomylil próbki


Tytuł: Odp: Rozród w hodowli koni młp
Wiadomość wysłana przez: Doma Listopad 26, 2008, 16:51:25
ech, no to raczej rozumiem że najlepszą ewentualnością jest zawieść klacz ze źrebakiem do Bogusławic?  a jak widzicie transport klaczy z tygodniowym źrebakiem?  :(


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

we-love-horse isztar zadania-domowe corleone ik