FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH

KONIE => O koniach małopolskich => Wątek zaczęty przez: ar...? Sierpień 18, 2008, 11:30:12



Tytuł: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 18, 2008, 11:30:12
Tak sobie pomyślałam, ze przydałby się taki wątek.
Ostatnio sporo czytałam o hodowli holsztyńskiej, o której mówi się że to najdroższa rasa półkrwi na świecie, a ok. 35 % koni sportowych na całym świecie to własnie konie holsztyńskie !

Starannie dobrane i zamknięte stado matek, do tego prowadzona konsekwentnie hodowla, pewnie nie nawiele by się zdałą gdyby mądrze prowadzona promocja.
Z renomowanego KP jednego roku spoglądają na nas urocze źrebaki innego na bajecznym zdjęciu galopują brzegiem morza.

Mimo to nigdy nie przebiją urodą naszych rodzimych młp, które niestety padają ofiarą braku promocji. mam wrażenie, że niestety sporej grupie osób małopolak kojarzy się źle - albo maly, albo brzydki, albo bez osiągnięć w sporcie. I bynajmniej nie chodzi tu o sportowców, ale o najszerszą grupę - rekreantów, hobbystów. Często nie mających świadomości na kim siedzą.

a oto przykład:

w jednej z warszawskich stajni (w której swoją drogą jest sporo młp) była piękna klacz młp balena (Veritas - Bawaria/Europejczyk oo), która niestety uważana była za trefną (kulawizna, lekarza nie sprowadzono (!)) a sprzedana w dobre ręce została w niecały rok później Mistrzynią woj. łódzkiego amatorów wkkw

Koń młp dojrzewa dłuzej, ma nierzadko duże oczy, ale też wspaniałe serce, które stanowi wspaniałą podstawę dla dalszych sukcesów sportowych. Tzreba go tylko odpowiednio promować !

Pytanie tylko jak ? jak prowadzić hodowlę itd ?


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: bushido Sierpień 18, 2008, 12:59:27
Po prostu za mało się mówi o małopolakch a od lat utarte stereotypy biorą gorę. Widzę to po sobie jestem młodym nowym hodowca, który ma trochę inne spojrzenie na hodowle koni niż co drugi gospodarz na polskiej wsi ale co z tego jak tamci uważają że i tak maja wszelka racje i na wszystkim się znają a na koniach najlepiej.

Uważam, że potrzebna jest silna grupa hodowców szczególnie prywatnych którzy zechcieli by się udzielać i wziąć przyszłość tej rasy w swoje ręce. Powinno powstać Stowarzyszenie, które zajęło by się i organizowaniem Championatów i promocją konia małopolskiego (lub jak kto woli angloaraba hodowli polskiech - choć mam w tym temacie własne zdanie) zarówno w kraju jak i poza jego granicami. Formuła PZHKM jest przestarzała i w skrócie mówiąc jest to  TWA. Związek niczego nie robi nawet nie informuje o innych Championatach oprócz Białki co wg mnie jest skandaliczne ( ale ten temat był już poruszany na forum).

Wspomniana już formuła stowarzyszenia dałaby szerokie możliwości pozyskiwania środków pomocowych na działalność a także pomoc hodowcom. Chociażby organizowanie szkoleń dla hodowców czy profesjonalnych wykładów, sympozjów na temat rasy przy okazji zawodów, pokazów czy targów branżowych. 
Więc zastanówcie się nad tym czy warto działać bo na PZHKM nie ma co liczyć. Ja jako pierwszy zgłaszam swój akces i chęć powołania Polskiego Stowarzyszenia Hodowców i Miłośników Koni Małopolskich lub jakiejś innej nazwy co wy na to ?


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Iza90 Sierpień 18, 2008, 19:58:26
Moje zdanie jest takie:
1. Trzeba określić cel - holsztyny od lat były hodowane do skoków i teraz są to najwybitniejsze konie do tej dyscypliny, hanowery są wybitne do ujeżdżenia, folbluty to wyścigowce. Małopolak to koń do wszystkiego, czyli do niczego. Musimy się nastawić, jakiego konia chcemy wyhodować. Żadko zdarza się, że koń z ujeżdżeniowych linii wygrywa IO w dyscyplinie skoków i odwrotnie. Na razie widzę, że zmierza się do wychodowania wybitnego konia pokazowego w "sportowym typie".
2. Jeżeli nastawimy się na hodowlę konia sportowego, należy sprawdzać te konie w sporcie, a nie na ZT i w punktach kopulacyjnych.
3. Kariera sportowa klaczy najczęściej kończy się na championacie w Białce, czasem na innych championatach. W jaki sposób można sprawdzić, czy klacz jest potencjalną matką sportowców, jeżeli sama nie jest w stanie za dużo pokazać.
4. Palenia - oddzielny temat.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 19, 2008, 21:04:13
Moje zdanie jest takie:
1. Trzeba określić cel - holsztyny od lat były hodowane do skoków i teraz są to najwybitniejsze konie do tej dyscypliny, hanowery są wybitne do ujeżdżenia, folbluty to wyścigowce. Małopolak to koń do wszystkiego, czyli do niczego. Musimy się nastawić, jakiego konia chcemy wyhodować. Rzadko zdarza się, że koń z ujeżdżeniowych linii wygrywa IO w dyscyplinie skoków i odwrotnie. Na razie widzę, że zmierza się do wychodowania wybitnego konia pokazowego w "sportowym typie". 

I Tu jest pierwszy problem. Każdy ma swój pomysł na hodowlę, a małopolak to koń specyficzny przecież mamy przedświty, gidrany (chociaż one chyba prawie całkiem zaginęły ), konie w typie sportowym (walewice), czy wreszcie z dużym dolewem krwi orientalnej (chocby Hebaby i potomstwo koni arabskich)
Moim zdaniem warto próbowac stworzyć linie sportowe (skoki, wkkw, ujeżdżenie) przy jednoczesnym zachowaniu typu i urody.

Przecież hodowanie tylko dla celów sportowych przekształci młp w sp'ka :( Moim marzeniem jest aby koń małopolski był średniej miary 165-167, urodziwy a jednocześnie dzielny sportowo i myślę, że przy konsekwentnej pracy hodowlanej uda się to osiagnąć.


2. Jeżeli nastawimy się na hodowlę konia sportowego, należy sprawdzać te konie w sporcie, a nie na ZT i w punktach kopulacyjnych.
3. Kariera sportowa klaczy najczęściej kończy się na championacie w Białce, czasem na innych championatach. W jaki sposób można sprawdzić, czy klacz jest potencjalną matką sportowców, jeżeli sama nie jest w stanie za dużo pokazać.


ZT muszą istnieć jako pierwsza selekcja, ale warto się zastanowić nad  wprowadzeniem licencji czasowej - 2,3 lata, jeżeli og. da w tym czasie obiecujące potomstwo i /lub będzie użytkowany sportowo z dobrymi wynikami warto licencję przedłużyć. W takim wypadku równe szanse mają także reproduktory z dużym dolewem krwi arabskiej, które przecież mogą być użytkowane w rajdach do których mają rodowodowe predyspozycje.

Co do klaczy moim zdaniem do celowo należy wprowadzić obowiązkową próbę dzielności .


Wracając do promocji bardzo fajna incjatywą są aukcje ogierów, szeroko reklamowane, z łądnei wydanym katalogiem. Oby tylko nie powtórzyla się sytuacja z 2007 z Białki gdy aukcję odwołano, a w tym roku jej bodaj nie było ?
Jedyną drogą promocji jest sport i organizacja wielu czempionatów, choćby powiatowych, które mogłyby polegać na tym, że konia na wystawę typuje pracownik ozhk, jeśli zajmie on miejsce powiedzmy 1-3 jedzie na wojewódzką itd Do tego potzrebna jest współpraca hodwców państwowych i prywatnych.
Jak pięknie powiedziaąłw w wywiadzie dl ŚK p. Izabella Pawelec-Zawadzka hodowla jest tylko jedna Polska, a nie prywatna i państwowa.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: jaśko Sierpień 19, 2008, 21:16:50
podstawa lezy w historji 60 lat komunizmu zrobila swoje i poplynelismy


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 19, 2008, 21:25:20
jaśko

było minęło i wszystkiego nieimożna tym tłumaczyć :( - Belgowie hodowlę sportową prowadzą koło 30 lat i proszę jakie mają wyniki !

Hodowlę można odbudować, najtrudniejsze zadanie to myslę zmaina sposbu myślenia wielu hodowców - to co było dobre  40 lat temu teraz niekoniecznie musi się sprawdzać, świat pędzi naprzód a my za nim nie nadążamy - wystarczy spojrzeć na olmpijczyków - dosatją w wiekszości baty, a wszystkiemu winni są trenerzy, żenada, jakby to się nie można było przyznać do błedu  :(


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Iza90 Sierpień 20, 2008, 13:47:08
Moje zdanie jest takie:
1. Trzeba określić cel - holsztyny od lat były hodowane do skoków i teraz są to najwybitniejsze konie do tej dyscypliny, hanowery są wybitne do ujeżdżenia, folbluty to wyścigowce. Małopolak to koń do wszystkiego, czyli do niczego. Musimy się nastawić, jakiego konia chcemy wyhodować. Rzadko zdarza się, że koń z ujeżdżeniowych linii wygrywa IO w dyscyplinie skoków i odwrotnie. Na razie widzę, że zmierza się do wychodowania wybitnego konia pokazowego w "sportowym typie". 

I Tu jest pierwszy problem. Każdy ma swój pomysł na hodowlę, a małopolak to koń specyficzny przecież mamy przedświty, gidrany (chociaż one chyba prawie całkiem zaginęły ), konie w typie sportowym (walewice), czy wreszcie z dużym dolewem krwi orientalnej (chocby Hebaby i potomstwo koni arabskich)
Moim zdaniem warto próbowac stworzyć linie sportowe (skoki, wkkw, ujeżdżenie) przy jednoczesnym zachowaniu typu i urody.

Przecież hodowanie tylko dla celów sportowych przekształci młp w sp'ka :( Moim marzeniem jest aby koń małopolski był średniej miary 165-167, urodziwy a jednocześnie dzielny sportowo i myślę, że przy konsekwentnej pracy hodowlanej uda się to osiagnąć.

W Holsztynie, gdyby nie był ustalony typ konia, w życiu nie doszliby tak daleko w hodowli koni. Dopóki każdy będzie miał swoje spojrzenie na hodowlę, nie ma co myśleć nawet o użyciu słowa "hodowla" jako o doskonaleniu rasy.
Możemy skupić się na cudownym,"sportowym typie", kryć championkę championem, nie patrząc na karierę sportową (czy może jej brak). Będziemy mieć wtedy
"wszechstronnie uzdolnione" (kl. L w skokach, L w ujeżdżeniu, L w rajdach, L w WKKW i zaprzęgach) konie, z dużymi sukcesami na championatach, a może i torach wyścigowych.

Ja jestem za typem sportowym konia małopolskiego, przy zachowaniu urody, jeżeli jednak nie będzie to możliwe, wolę skupić się na możliwościach sportowych.

Cytat: ar...?

2. Jeżeli nastawimy się na hodowlę konia sportowego, należy sprawdzać te konie w sporcie, a nie na ZT i w punktach kopulacyjnych.
3. Kariera sportowa klaczy najczęściej kończy się na championacie w Białce, czasem na innych championatach. W jaki sposób można sprawdzić, czy klacz jest potencjalną matką sportowców, jeżeli sama nie jest w stanie za dużo pokazać.

ZT muszą istnieć jako pierwsza selekcja, ale warto się zastanowić nad  wprowadzeniem licencji czasowej - 2,3 lata, jeżeli og. da w tym czasie obiecujące potomstwo i /lub będzie użytkowany sportowo z dobrymi wynikami warto licencję przedłużyć. W takim wypadku równe szanse mają także reproduktory z dużym dolewem krwi arabskiej, które przecież mogą być użytkowane w rajdach do których mają rodowodowe predyspozycje.

Co do klaczy moim zdaniem do celowo należy wprowadzić obowiązkową próbę dzielności .


Mi również podoba się pomysł z licencją czasową. Jednakże ZT ogierów z takim poziomem jeźdźców bardzo mi nie odpowiada, niszczy potencjał naturalny ogiera, jego chęć do współpracy z człowiekiem.
Dopóki nie poprawi się poziom jeźdźców, wolałabym, żeby nie było obowiązkowej próby dzielności klaczy, chyba, że w grę wchodziłaby próba jednodniowa.

Cytat: ar...?
Wracając do promocji bardzo fajna incjatywą są aukcje ogierów, szeroko reklamowane, z łądnei wydanym katalogiem. Oby tylko nie powtórzyla się sytuacja z 2007 z Białki gdy aukcję odwołano, a w tym roku jej bodaj nie było ?

Mi nie podoba się, że na aukcję ogierów jest konieczne, żeby ogier był na kwalifikacjach do ZT. Jeżeli się nie zakwalifikuje, to znaczy, że nie jest warty uwagi, a jeżeli zakwalifikuje się, a potem nikt go nie kupi, to właściciel musi się borykać z koniem zniechęconym do pracy.

Cytat: ar...?
Jedyną drogą promocji jest sport i organizacja wielu czempionatów, choćby powiatowych, które mogłyby polegać na tym, że konia na wystawę typuje pracownik ozhk, jeśli zajmie on miejsce powiedzmy 1-3 jedzie na wojewódzką itd Do tego potzrebna jest współpraca hodwców państwowych i prywatnych.
Jak pięknie powiedziaąłw w wywiadzie dl ŚK p. Izabella Pawelec-Zawadzka hodowla jest tylko jedna Polska, a nie prywatna i państwowa.

Mi nie podoba się to, żeby cały rok był rokiem championatów, młody koń męczy się ciągłym jeżdżeniem po championatach, a starszy koń mógłby w tym czasie rozwijać skrzydła w sporcie, albo wychowywać w spokoju źrebaki (klacz). Jak dla mnie w zupełności wystarczy jeden championat ogólnopolski. Ewentualnie pracownik OZHK mógłby przy na początku roku wytypować konie na championat jeżdżąc po stajniach, które zgłosiły chęć uczestniczenia w championacie.

Zgadzam się w 100% ze słowami p. Pawelec-Zawadzkiej, jednak bardzo dobrze widać, że ta granica między państwowym, a prywatnym jest wyraźna, chociaż nie zawsze to, co państwowe jest lepsze, oraz bezkrytyczne zmierzanie hodowli prywatnej w stronę państwowej również nie jest receptą na rozwój hodowli.

Bardzo dużym krokiem w stronę rozwoju hodowli koni małopolskich byłoby uczestniczenie w wystawach międzynarodowych z końmi angloarabskimi.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Marta Sierpień 20, 2008, 15:32:07
Jeśli chodzi o typ niech każdy sobie hoduje konie jakie mu się podobają - duża część uroku tej rasy polega na jej różnorodności.
Myślę, że polepszanie jakości koni małopolskich należałoby zacząć od porządnego bonitowania - tak po prostu. Nie chodzi mi o hodowanie na pokrój, ale o wskazanie właścicielom koni, które w ogóle nie nadają się do hodowli. "Bo to moja kochana klacz i ja chcę mieć od niej źrebaka!" Niech nie będą dopuszczane konie giganty, o koszmarnych nogach i bez ruchu (ocenianego w stajni, co jak się dowiaduję ma często miejsce).
I żeby "góra" dbała o czystość rodowodów koni wpisywanych do ksiąg.
I żeby ogiery państwowe pokazywały się w sporcie, a nie jeździły w dzierżawy do gospodarstw, gdzie dostają klacze pół-zimnokrwiste i wracają do stada zabiedzone.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Stacho Sierpień 20, 2008, 15:58:47
http://www.pzhk.pl/art.php?id=kategoryzacja.htm
ogiery dostają licencję czasową, przynajmniej teoretycznie.
Dla mnie przeszkodą w promocji jest różnica w spojrzeniu na rasę, nie ma ujednolicenia (kilka typów) i brak jedności co do sposobu wykorzystania koni. Moim zdaniem małopolak jest doskonałym koniem do rekreacji w szerokim tego słowa określeniu. Nie chodzi o "wożenie dupy". Pracowałem trochę z końmi za granicą i np. to co u nich jest rekreacją to u nas sport, a nasza rekreacja to kotlety. Małopolaki mają twardość, urodę i łagodność. Wzrostu raczej normalnego ( tam jest problem zbyt wysokich koni, głównie kobiety i młodzież), dobre wykorzystanie paszy. I w tym moim zdaniem jest nasza szansa, ale koń zrobiony musi być dobrze. Dlatego powinniśmy wrócić do hodowców i wychowaców, są ludzie którzy do hodowli mają warunki idealne, a brak im umiejetności żeby konia ułozyć i tu rola wychowawcy. Nie szukajmy dużego sportu, bo przegramy. Zachód swoje "odrzuty" sprzeda na wschodzie a nam tylko rzeźnie zostają. Szkoda koni


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: montana Sierpień 23, 2008, 10:22:34
Więc zastanówcie się nad tym czy warto działać bo na PZHKM nie ma co liczyć. Ja jako pierwszy zgłaszam swój akces i chęć powołania Polskiego Stowarzyszenia Hodowców i Miłośników Koni Małopolskich lub jakiejś innej nazwy co wy na to ?

co racja, to racja,
ale rozdrobnienie, tworzenie nowego opozycyjnego związku w i tak stosunkowo niewielkim środowisku mogłoby okazać sie zgubne wg mnie.
To PZHKM potrzebuje reformy i byłoby to optymalne.....


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Iza90 Sierpień 23, 2008, 12:53:14
Stacho, w takim razie za pare lat w Polsce będą wybitne konie do rekreacji, a nie będzie dobrych koni sportowych. Ja wolałabym startować na koniach polskiej hodowli, niż promować niemiecką hodowlę.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Stacho Sierpień 23, 2008, 14:21:02
Iza, startuj na polskich koniach tylko niekoniecznie muszą być to małopolaki (jeszcze kwestia o jakim sporcie mówimy, bo być moze o takim który ja nazywam rekreacją i bez obrazy dla nikogo, 120 - to koń rekreacyjny powinien spokojnie skakać, ujeżdżony też powinien być dobrze, ale cechować go powinien charakter, spokojny w obsłudze, zero złośliwości. Po za tym chcemy utrzymać małopolaka w określonym typie, urodziwego, zgrabnego a przy selekcji na uzdolnienia sportowe te cechy nie są tak ważne. Po to jest stworzony polski koń szlachetnej półkrwi, żeby można było dokonywać swobodnych mieszanek wielorasowych z uwzględnieniem cech nas interesujących. Niemcy np. dopuszczają do krycia w obrębie swoich związków ogiery z poza nich (na podstawie np. wyników w sporcie) i np. żrebię urodzone od klaczy brandeburskiej po ogierze westfalskim (zlicencją na krycie w brnb.)jest rasy brandenburskiej. Czy wobrażasz sobie taki numer ze śliczną klaczką młp. pokrytą jakimś dużym brzydkim ogierem rasy niemieckiej(świetnym sportowcem) i to ma być małopolak >:(? Moje zdanie jest takie małopolak powinien zostać koniem do ambitnej rekreacji i sportu zaprzęgowego.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Iza90 Sierpień 23, 2008, 17:32:40
Cytat: Stacho
Czy wobrażasz sobie taki numer ze śliczną klaczką młp. pokrytą jakimś dużym brzydkim ogierem rasy niemieckiej(świetnym sportowcem) i to ma być małopolak ?
To jest koń sp.

Pięknych arabów mamy w Polsce dużo. Za dużo.

Do sportu zaprzęgowego mamy zdaje się ślązaki.

Jeżeli WKKW CCI/CIC 3* (wys. przeszkód 125cm, program ujeżdżenia kl. N)  to ambitna rekreacja, to co jest sportem? Nie upieram się, żeby małopolaki hodować do skoków, ale w WKKW świetnie się sprawdzają i wcale nie jest to poziom ambitnej rekreacji.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Ewex Lipiec 28, 2009, 18:03:52
Wiem że temat dawno nie kontynuowany ale warto byłoby to zmienić:

Przecież uroda nie wyklucza sportu, możemy mieć piękne konie małopolskie, które jednocześnie są sporowcami. koń małopolski powinien mieć :
-piękne, efektowne, wydajne chody (tego potrzeba w ujeżdżeniu)
-obszerny galop (przydatne do WKKW i skoków)
-odporny na choroby i wytrzymały (to jest pożądane w każdej dyscyplinie)
- do tego są lekkie, zwinne, zwrotne (czego chcieć więcej od konia sportowego)

każdy hodowca chce wyhodować konia wybitnego, i założę się że wśród dostępnych młodych jak i starszych ogierów czy klaczy takie są, tylko na Boga konia trzeba pokazać , dać mu szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności...

No i oczywiście dobór partnerów do rozrodu, hodowca musi wiedzieć co chce uzyskać i tak dobierać osobniki żeby źrebak już z racji rodowody był predysponowany do danej konkurencji.
Gdzieś wyczytałam zdanie hodowcy koni niemieckich Henryka Klatta " kiedy dobieram dwa osobniki już wiem jaki wyjdzie źrebak"
I tak powinno być a wskazówką do tego czy koń będzie ujeżdżeniowcem czy skoczkiem dają ZT (np. Indeksy)


Pokazujmy nasze konie, jeśli będą na prawdę dobre same będą się promować, bo tak jak teraz jest reguła "chcę skakać=> kupuję Holsztyna" tak kiedyś może to się zmienić:):):)

_____________________________________________________________________

Stacho, w takim razie za pare lat w Polsce będą wybitne konie do rekreacji, a nie będzie dobrych koni sportowych. Ja wolałabym startować na koniach polskiej hodowli, niż promować niemiecką hodowlę.


W pełni się z Tobą zgadzam:):)

Takie jest moje skromne zdanie na ten temat


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: jasiek Sierpień 04, 2009, 17:53:04
najgorsza promocja, antyreklama wrecz, jest uzywanie nazwy "malopolak"


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Iza90 Sierpień 04, 2009, 19:21:58
Dlaczego? Ja nie widzę w tym nic złego.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: jasiek Sierpień 04, 2009, 19:42:08
Dlaczego? Ja nie widzę w tym nic złego.

no, ale Ty sprzedajesz koniki po 3 tysiące zł, czyli po 700euro, dlatego nie widzisz w tym nic złego

ja bym wolał, żeby młody, zdrowy angloarab kosztował ze 3 tysiące euro, a lepszy więcej.. ale dopóki ludzie będą hodować "małopolaki" kryjąc beleczem, to jest to nierealne, bo obraz rasy jest taki, a nie inny..


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: boswell Sierpień 04, 2009, 22:35:07
hmm...ja tez bym chciała,ale pokaz mi takich kupców!
ostatnio widziałam takich prawie rok temu i koni do wyboru zebrało sie ze trzydzieści....

Dla mnie antyreklama to jak sie wciska za granice osławionego ogiera,ktory dziwnie ostatnio nie startował, no i idzie za ciezkie pieniadze,a potem kupiec dzwoni z pretensjami bo kon juz szybko nic nie przeskoczy...
Albo to ze zagraniczni kupcy czesto musza kłamac,bo jak sie polaczek dowie to od razu dostaje małpiego rozumu i cene podnosi razy 5. Niedawno tak kolezanka srokata kobyłke na słowacje sprzedawała.
Niemiło miec opinie narodu kretaczy i cwaniaków.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: ArkaGrecja Sierpień 05, 2009, 06:24:09
Promocja ras na zachodzie, przykłady tylko podaję:
1. Jak byłam w Holandii jeszcze długo przed naszym wejściem do UE, to ukazywała się tam cz-b gazeta (papier taki jak u nas np Wyborcza, czyli cienki i w cenie takiej gazety codziennej), ze zdjęciami, co tydzień wyniki wszystkich wystaw hodowlanych, zawodów selekcyjnych, uznawania ogierów, fryzy, gelderlandery, KWPN, kuce, powożenie, skoki, ujeżdżenie, nawet zawody w sąsiedniej wsi, wszystko tam było, łącznie z pochodzeniem, hodowcą. To jest wszytkim dostępna rzetelna informacja.

2. W tejże Holandii wykaz ogierów KWPN/NRPS był formatu jak nasz Koń Polski, tylko parę razy grubszy, z fotografiami ogiera i potomstwa, z całą stroną poświęconą na rodowód, przodków, potomstwo i osiągnięcia samego ogiera.

3. Związek oldenburski, stado Warendorf, Moritzburg, stada francuskie, stado Flyinge, związek fiński, związek szwedzkich prywatnych właścicieli ogierów, szwedzki związek ujeżdżeniowy wydają pocztówki ze swoimi ogierami/końmi nazwanymi z imienia lub z paradami ogierów, organizują parady, przeglądy. U nas termin przeglądów to prawie top secret, a tam się reklamują w gazetach i na początku sezonu wiedzą co którego dnia i o której godzinie. Powiecie, że to stare kraje UE...

4. A w takiej Irlandii, księga stadna ISH jest aktualizowana CO ROKU, łącznie z tym, że piszą szczerą prawdę o ogierze, jego obecny status, ile klaczy pokrył - imię, rasa, właściciel klaczy, ile skutecznie !!!, ile urodziło się źrebaków, płeć, maść!!! Co roku dopisują w potomstwie licencjonowane, sprzedane za granicę, zmiany właścicieli w kraju. Tak samo klacze, aktualizacja w potomstwie. Nawet jeśli nie stać ich na druk, to jest ona dostępna w wersji elektronicznej.

U nas jest ustawa o ochronie danych osobowych...

Jak ma funkcjonować nasza hodowla, skoro przed kwalifikacjami do ZT nie wiadomo nawet czy ogier jest w ogóle płodny, czy ma zdrowe trzeszczki, i nie ma zmian w chrząstkach??? Bo za drogo dla hodowcy, żeby to zrobić??? A co ma potem powiedzieć właściciel potomstwa, ile jego wynosi diagnoza i leczenie!!! Więcej niż koń do rekreacji warty. Ostrzejsza selekcja kosztem 1000-1500 za RTG... i już w katalogu ogierów można się promować, że nie ma zmian radiologicznych.


W dobie druku cyfrowego i dobrych drukarek domowych nie zrobić nawet folderku? Nie mieć strony internetowej, albo chociaż galerii zdjęć ogiera i potomstwa?
Ja uważam, że wszelkie wyjazdy na premiowanie źrebiąt, regionalne czempionaty, samo pokazanie się daje jakiś efekt promocyjny, wcześniej czy później. Szkoda koni stresować czy właścicielowi się nie chce??? Konie mają być z dobrym charakterem i łapiące za oko, dlaczego? Lat temu 15 pojechałam na obóz jeździecki, gdzie na wożenie dzieci przychodzili Niemcy (Mazury) i jeździli też sami, konie umiały iść do przodu i na boki, do tyłu niektóre... Ślązaczki, sptki, trakeny, małopolanki. Których potomstwo co roku wyjeżdżało z turystami do nowych domów? Okrągłe, masywne ślązaczek i śliczne małopolanek...



Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Doma Sierpień 05, 2009, 13:26:49
Dlaczego? Ja nie widzę w tym nic złego.

no, ale Ty sprzedajesz koniki po 3 tysiące zł, czyli po 700euro, dlatego nie widzisz w tym nic złego

ja bym wolał, żeby młody, zdrowy angloarab kosztował ze 3 tysiące euro, a lepszy więcej.. ale dopóki ludzie będą hodować "małopolaki" kryjąc beleczem, to jest to nierealne, bo obraz rasy jest taki, a nie inny..

teraz nawet hanowera znajdziesz i za 700-1000 euro młodego...
wydaje mi się że nie w nazwie tkwi sukces w tym wypadku a w wynikach.. osoby z zagranicy na ogół to klienci szukający konia do sportu, jak zobaczą dobrze zapowiadającego się konia to czy to małopolak czy angloarab dadzą za niego dobrą cenę...

może moje odczucia są mylne, ale właśnie wydaje mi się że koń małopolski ma być naszą rodzimą rasą, jako rasa kojarzona z Polską, a wśród znajomych spotykam ludzi którzy mają konie małopolskie, ale jako że to ma być wielki koń sportowy to od razu używają określenia angloarabski, żeby dumniej brzmiało... szczerze mam nadzieje że kiedyś dochowam się wspaniałego konia który będzie miał chęci i możliwości do odnoszenia sukcesów w sporcie i dla mnie będzie to zdecydowanie małopolak ...




Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: jasiek Sierpień 05, 2009, 17:32:08
"małopolak" brzmi infantylnie, kojarzy się z dziewczynką co kocha konisie, buduje obraz rasy jako czysto hobbistycznej, niepoważnej


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: amazonka80 Sierpień 05, 2009, 21:38:47
"małopolak" brzmi infantylnie, kojarzy się z dziewczynką co kocha konisie, buduje obraz rasy jako czysto hobbistycznej, niepoważnej
Jasiek.....Małopolaki to taka sama nazwa jak holsztyny czy hanowery różnica polega na tym, że hodowcy tych ras wypromowali je w najwyższym sporcie i są dumni ze swoich koni.
Nie rozumiem skoro to takie "infantylne, kojarzy się z dziewczynką co kocha konie" to po co hodujesz tą rase, może dla ciebie bardziej godne hodowania są konie Polskie Konie Szlachetnej Półkrwi-ale ta rasa to jeden wielki śmietnik.
Może zamiast krytykować nazwę zajmij się promocją tej rasy.
ArkaGrecja... Bardzo dobre przykłady promocji.

A tak apropo promocji.... Janów Podlaski podjął myślę, że bardzo dobrą decyzję- wysyłając swoje obiecujące konie do Pawła Spisaka- naszego olimpijczyka i tak właśnie powinno być.

Prawda jest taka, że jeśli wszyscy hodowcy zaczną dbać o jakość a nie ilość i zaczniemy profesjonalnie podchodzić do hodowli... mamy szansę odbić się od dna! A nie jak jest w tej chwili, że jest ok 200 ogierów małopolskich, które kryją po 3-4 klacze....


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 05, 2009, 22:33:54
"małopolak" brzmi infantylnie, kojarzy się z dziewczynką co kocha konisie, buduje obraz rasy jako czysto hobbistycznej, niepoważnej

A tak apropo promocji.... Janów Podlaski podjął myślę, że bardzo dobrą decyzję- wysyłając swoje obiecujące konie do Pawła Spisaka- naszego olimpijczyka i tak właśnie powinno być.

jakie konie masz na myśli ? Atrakcję ?
szkoda tylko, że ciekawe młode ogiery zamiast do ZT trafiły na tor  >:(


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: jasiek Sierpień 05, 2009, 22:57:35


Nie rozumiem skoro to takie "infantylne, kojarzy się z dziewczynką co kocha konie" to po co hodujesz tą rase, może dla ciebie bardziej godne hodowania są konie Polskie Konie Szlachetnej Półkrwi-ale ta rasa to jeden wielki śmietnik.
Może zamiast krytykować nazwę zajmij się promocją tej rasy.


po pierwsze nie hoduję, bo to za dużo powiedziane
po drugie co ma wspólnego takie czy inne patrzenie na sposób nazywania z decyzją o podjęciu/zaprzestaniu hodowli?
po trzecie co jest złego w krytyce?
no i po czwarte to ja się zawodowo zajmuję czymś innym, a konie to moja przyjemność, jak niemal wszystkich na tym forum. (Te wyjątki to np. ludzie co jeżdżą na imprezy, a potem sprzedają zdjęcia.) Zamiast poświęcać czas na promocję, wolę się cieszyć tymi pięknymi zwierzętami lub zarabiać na ich utrzymanie. Promocję zostawiam dla zawodowców.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: boswell Sierpień 06, 2009, 10:49:11


Zamiast poświęcać czas na promocję, wolę się cieszyć tymi pięknymi zwierzętami lub zarabiać na ich utrzymanie. Promocję zostawiam dla zawodowców.
[/quote]
 Jak tak kazdy by uwazał to nie byłoby pokazów,bo co mnie obchodzi promocja rasy-niech inni pracuja na to zebym ja mógł sprzedac konika za 10000 a nie za wysmiewane wczesniej 3000!
Uwazasz ze jak ja jade na drugi koniec polski z koniem wartym obecnie max 5000 na wystawe która mnie kosztuje 1000zł i jest to 3 wystawa tego ogiera w tym roku a zadna blisko to dlatego ze mnie stac? tez wolałabym za to np.zmienic sobie obskurne płytki w kuchni ale uwazam ze bez promocji sie nie istnieje a żerowanie na cudzym zaangazowaniu w propagowanie rasy,na zasadzie-ja nie mam na to ochoty-jest nie w porzadku.Kto to jest zawodowiec? Ktos od marketingu? takim kimś musi by każdy hodowca sam dla siebie i dla rasy ogólnie inaczej w gospodarce rynkowej zdechnie to smiercia naturalna a jezdzic bedziecie na holsztynach za 10 lat bo tam kazdy hodowca angazuje swój czas i oszczednosci nawet jak pracuje  na nie w innym zawodzie...
Piszesz o sobie ze nie hodujesz-czyli tylko mnożysz i uzytkujesz? takie podejscie jest w pełni usprawiedliwione tylko u prostego uzytkownika konia,bo mu promocja rasy ma prawo wisiec zgniłym kalafiorem-a nie u zaangazowanego miłosnika rasy.
mówimy holsztyny,hanowery,szetlandy,hucuły,wielkopolaki,quartery itd itp.To po prostu uproszczenie pełnych nazw,nie do konca wygodnych w potocznej mowie...
Dla mnie infantylne to jest jak ktos ma 1 czy 2 konie i dodaje sobie do imion literke( jak u Ratiny Z),albo mieni sie stadniną choc do 5 klaczy hodowlanych(przyjeło sie ze od tej liczby matek mówimy o stadninie) brak mu wiele,bo połowa to wałachy...Nie mówiąc juz ze dla mnie stadnina zajmuje sie głównie hodowlą.
Przy okazji sp rozwija sie,na razie to smietnik,ale hodowcy wiedza co chca osiagnac-konia sportowego,a wiec maja spore szanse na sukces...


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: jasiek Sierpień 06, 2009, 12:29:48
wyraziłem się niejasno, nie będę się zajmował promocją rasy, a nie swoich koni

jeżeli się dochowam źrebaka, którego będzie warto pokazać na czempionacie, to go naturalnie pokażę

promocją rasy powinni się zajmować zawodowcy, czyli ludzie, którzy zarabiają na tym pieniądze - hodowcy w stadninach, dziennikarze, pracownicy PZHK, etc.

to co ja robię niestety bardziej podchodzi pod mnożenie koni (raczej dodawanie niż mnożenie), niż pod hodowlę, ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)

dodawanie literki jest dla mnie bardziej żałosne niż infantylne, ale to już nie moja sprawa, nie związana na szczęście z "małopolskim" tematem


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: Lumi Sierpień 06, 2009, 15:27:05
Sądzę, że w tej chwili najlepszą promocją zwłaszcza młodych koni bez względu na rasę są MPMK w każdej kategorii.  :)


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: boswell Sierpień 07, 2009, 00:10:00
a to jasiek zwracam honor :D


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: ar...? Sierpień 09, 2009, 14:21:45
Sądzę, że w tej chwili najlepszą promocją zwłaszcza młodych koni bez względu na rasę są MPMK w każdej kategorii.  :)

moim zdaniem generalnie najlepszą promocją są wszelkie formy sportu

a dobry koń nie potrzebuje literki, żeby skojarzyć go z hodowcą


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: montana Grudzień 06, 2014, 20:22:08
Co sądzicie o takiej promocji ?
https://www.youtube.com/watch?v=5ej_OnGNPDI&feature=youtu.be


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: korsarz Grudzień 09, 2014, 16:37:57
Interesujący film dotyczący promocji konia młopolskiego zaistniał na stronie www.pzhk.pl ładny podkład muzyczny, ciekawi hodowcy. O widokach nie wspomnę. Jakby nie było także element promocji. pomysł bardzo dobry. Szkoda tylko, że jedynie na stronie PZHK.


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: brumby Luty 10, 2015, 14:41:06
Janie bardzo rozumiem o co tu chodzi. Prawdopodobnie małopolski OZHK dostał  fundusze i sklecił całkiem zgrabny materiał, z którego niestety nic nie wynika. Ograniczono hodowle małopolską tylko do tego regionu, wg mnie najmniej ciekawego, nie pokazano żadnego hodowcy, który miałby jakiś większy lub rzeczywiście  cenny dorobek. nie wspomniano ani słowem o żadnym koniu, który rzeczywiście mógłby być "ambasadorem" tej rasy. Mało tego - utrwala się w ten sposób stereotypowy obraz konia małopolskiego jako grzecznego zwierzątka nadającego się głównie na wycieczki do lasu. 


Tytuł: Odp: Jak promowac konia małopolskiego ?
Wiadomość wysłana przez: meghana Luty 10, 2015, 14:55:50
Prawdopodobnie tak było.
Ważne, że ktokolwiek i cokolwiek próbuje robić.
Mam nadzieję, że ucząc się na błędach będą kolejne próby.


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

swiatmody pd-wp naczelnysztabdowodcow anyezja wolf-time