[Doma]

hm no ja staram się wszystkie konie u nas utrzymywać w wizualnej czystości, młodzież też... nie wiem szczerze mówiąc czy siwka łatwiej sprzedać, masz Jasiek jakieś doświadczenia z tym zw?
u nas do stajni nigdy nie trafił kupiec szukający siwego konia.. a przewija ich się sporo...
o czerniaku nie czytałam, więc się nie wypowiadam...

[ar...?]

Ja nie wiem jak to z tymi siwkami jest, jak sprzedawałam klaczkę po Diabełku to każdy się pytał czy nie ma zamiaru siwieć (jest kara).

Doma
króciuteńka notka o czerniaku atakującym siwe konie jest w ŚK, jak go nzajde to moge spróbowac podesłać

Ja zasadniczo nie znoszę tarantów, ale poza tym wyznaję zasadę, że jak koń brzydki to żadna masć go nie wyratuje, choć często efektowniej wygląda kary łach niż zwyczajnie kastzaowaty czy gniady.

[boswell]

Niedaleko mnie jest stajnia-same siwe małopolki-wiec moze cos w tym jest? pomijajac ze jak moje kucyki chodza w parze to kazdy sie siwym zachwyca choc pokrojowo gorszy niz kary....
He-he, Doma-nie wiem jak Ty z tym czyszczeniem ale ja jestem w stanie to stado przeczyscic pobieznie raz w tygodniu....nie wyobrazam sobie czyszczenia codziennie dwudziestuparu ogonow,a kupiec niech patrzy na urode a nie błoto starczy ze codziennie trzeba wymacac kazdego zrebaka,nogi mu podniesc...i w ten sposób wieczorne karmienie trwa ponad 2 godziny

[Iza90]

Jeżeli ktoś chce kupić piękne siwe małopolaki, to zapraszam do nas
Ja osobiście siwych już nie lubię. Jak przez kilka lat rodzą się same siwe lub siwiejące, to ma się ich po prostu dość XD Chociaż jak mówią - dobry koń nie ma maści. U nas te najlepiej zapowiadające się są siwe, ale to może wynikać z niedoborów tych gniadych

[amazonka80]

Stare dobre przysłowie mówi... Kto nie miał siwego ten nie miał dobrego

[Doma]

Doma-nie wiem jak Ty z tym czyszczeniem ale ja jestem w stanie to stado przeczyscic pobieznie raz w tygodniu....nie wyobrazam sobie czyszczenia codziennie dwudziestuparu ogonow

u nas jest naście ogonów na szczęście, nie każdy miłuje się w kąpielach błotnych, część ma derki, więc czyszczenie tylko z grubsza, co za tym idzie, nie każdy wymaga codziennie, a każdy wygląda czystko, z siwkiem by to nie przeszło;) choć szykuję się na siwego ogiera na przyszły sezon dla mojej baby, więc i siwego muszę się spodziewać  a źrebak jeden do wychowu
ale będę się tego trzymać że siwki nie cieszą się dużym popytem, w przeciwieństwie do karych 

[Sławek D.]

Witam, to nie tak, że nie lubię siwych koni wręcz przeciwnie tylko bardzo chcieliśmy mieć choć jedną karą klacz oraz zastanawiam się czy ktoś czegoś nie pomylił, Eliada była inseminowana nasieniem Aspana.

[ar...?]

oraz zastanawiam się czy ktoś czegoś nie pomylił, Eliada była inseminowana nasieniem Aspana.

a markery miała robione, chyba u źrebaków poczetych w drodze inseminacji jest taki obowiązek, u nas Emetytka miała robione jako źrebiątko malutkie właśnie.
Ale, aż mnie ciary przeszły na samą myśl o takiej ewentualnej pomyłce 

[Sławek D.]

Ar... markery robimy tylko źrebakom arabów, nie wiem czy małopolakom też trzeba je robić w tak młodym wieku. Mam nadzieje, że okaże się wszystko w porządku.

[jasiek]

jak siwieje po Aspanie, to na 100% dostaliście inne nasienie

[boswell]

chyba ar..ma racje-jak zrebak jest z inseminacji to badanie markerów obowiazkowe....

[ar...?]

My robiliśmy jak mała miała koło meisiąca, razem z matką. Teoretycznie klacz zainseminowana powinna mieć zrobione badanie przed wyźrebieniem, nasza miała razem ze źrebakiem, ponieważ za późno się zorientowaliśmy, a że klacz histeryczka to po rozmowie z panem z ozhk postanowiliśmy tak a nie inaczej.
W każdym razie na szczęście wyszło wszystko ok.

Tu można znaleźć fragmenty mówiace o obowiązkowym badaniu krwi.

17. Klacz poddana zabiegowi sztucznego unasienniania musi mieć, przed wyźrebieniem,
określoną grupę krwi.
18. Przed wydaniem paszportu konia z wpisanym pochodzeniem, źrebię urodzone
w wyniku sztucznego unasienniania musi mieć potwierdzone rodzicielstwo poprzez
badanie grup krwi lub innych markerów genetycznych

[Sławek D.]

Dzięki wszystkim za pomocne wskazówki, teraz będziemy musieli zrobić markery wcześniej niż przed wyrobieniem paszportu i zobaczymy co z tego wyjdzie, pół biedy jeżeli została pokryta innym małopolakiem (w Białce w tedy oprócz Aspana były jeszcze Barnaba i Katon) choć było by bardzo szkoda, a może okaże się wszystko w porządku. Mam jeszcze pytanie, co dalej robić jeżeli ojcem okaże się inny ogier.

[Doma]

Sławek daj znać jak będziesz miał wyniki badań...


w Krakowie dzisiaj zawitały małe przebłyski słońca, więc wykorzystałam to od razu na kilka zdjęć mojego jedynaka....


tu już nie taki naświetlony


i prawie jak arab szkoda tylko że lekko garbonosy  no ale prawie robi wielką różnice 

[Sławek D.]

Doma jak zrobimy badania to dam znać kto jest ojcem, na razie młoda zaczęła gniadzieć na pyska choć na kłodzie dalej siwieje. Poniżej obiecane zdjęcia młodej od Plejady II, przepraszam za jakość trochę ciemne, ale nie miałem szans zrobić im na padoku, a do tego mała ma biegunkę.