amazonka80
Użytkownik
Wiadomości: 500
|
|
« Odpowiedz #165 : Marzec 17, 2009, 16:28:19 » |
|
Ostatnia linijka nieaktualna.Moja pierwiastka- Lubiana zrobiła mi niespodziankę i oźrebiła się sama nad ranem. Mam klaczkę. Zdjęcie wieczorem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza90
Użytkownik
Wiadomości: 718
|
|
« Odpowiedz #166 : Marzec 17, 2009, 18:54:20 » |
|
U nas mała Frazesia się urodziła wczoraj Niestety, rokowania są złe Termin był na początek kwietnia. Podejrzewamy, że to kulawka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
Użytkownik
Wiadomości: 466
|
|
« Odpowiedz #167 : Marzec 17, 2009, 23:36:06 » |
|
nie poddawaj sie Iza- podobno szybko leczona czesto uleczalna. a moze tylko wczesniak? U mnie urodzil sie 3 tyg przed terminem zrebak, nie wstawal nawet i nie bardzo mial odruch ssania,pierwsza dobe poilam go co 15 min po odrobince,rano juz ssal smoczek a po poludniu jak go podnosilam i trzymalam to i z cycka ,co mne wprawilo w euforie bo nie musialam co chwila doic i moglam choc 20 minutowe drzemki na slomie robic. po 3 dobach zaczal sam wstawac,wyrosl na potezne konisko. Trzymam kciuki za Twojego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
amazonka80
Użytkownik
Wiadomości: 500
|
|
« Odpowiedz #168 : Marzec 17, 2009, 23:44:18 » |
|
Iza.... Może nie będzie tak źle! A tu moja Malutka poranna niespodzianka! A kuku... To ja!!! Może spróbujemy co tam Mamusia je Zobaczcie jaka jestem już mocna śpię na stojąco Niech moja Mamusia odpocznie, a ja jej popilnuje _____________________________________________________________ A zapomniałam napisać Maleństwo jest tylko w 1/4 małopolakiem... No ale w końcu to źrebol z 2009 Więc chyba się nie obrazicie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza90
Użytkownik
Wiadomości: 718
|
|
« Odpowiedz #169 : Marzec 18, 2009, 07:05:58 » |
|
Malutka, niestety, przegrała walką o życie Odeszła nad ranem. Wczoraj rano było wszystko w porządku, wystarczyło pomóc jej wstać, a sama odnajdywała cyca, ale potem było coraz gorzej. Prawdopodobnie zgasła jak tylko poszliśmy po ostatnim dokarmianiu (strzykawką), właściwie wtedy już nie chciała przełykać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #170 : Marzec 18, 2009, 09:04:20 » |
|
hodowla koni uczy pokory..., na pewno wyhodujesz jeszcze niejednego wspaniałego wierzchowca
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
Użytkownik
Wiadomości: 466
|
|
« Odpowiedz #171 : Marzec 18, 2009, 09:57:21 » |
|
trzymaj sie Iza! jesli mozesz zrob sekcje zrebaka...czlowiek sie uczy cale zycie-znajac objawy i przebieg-dobrze poznac prawdziwa przyczyne... Kilka lat temu stracilam zrebaka po 3 dniach- leczony, po sekcji wykazano ze mial konflikt serologiczny z matka czy jakos tak- niemniej nie powinien byl pic jej mleka- a my go poilismy z butelki-zabijajac niestety... Smierc malucha zawsze jest trudnym przezyciem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ms_konik
Użytkownik
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #172 : Marzec 18, 2009, 10:21:43 » |
|
Oj przykro .11 miesięcy oczekiwań i nieszczęście. U nas pierwszy poród skończył się źle, kobył się ledwo uratował-to był taki swoisty test, czy na pewno chcemy się zajmować hodowlą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
montana
Administrator
Użytkownik
Wiadomości: 1575
|
|
« Odpowiedz #173 : Marzec 18, 2009, 13:19:45 » |
|
Malutka, niestety, przegrała walką o życie Odeszła nad ranem. wyrazy współczucia, wielka strata Trzymaj sie i głowa do góry Mam nadzieje, że klacz w porządku (?) Czy można spytać jaka jest diagnoza, co było nie tak ? U znajomych w zeszłym roku klaczy wypadła macica, niestety nie przezyły, ani źrebak, ani klacz. Jednak każda ciąża, każde wyźrebienie jest ryzykiem, może nieść wiele radości, ale i wiele stresu, smutku, tak to już jest Ja nawet nie chce o tym myśleć, jeszcze dwa porody przed nami tej wiosny, a ja sie zawsze martwie na zapas. amazonka80, gratuluje klaczki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza90
Użytkownik
Wiadomości: 718
|
|
« Odpowiedz #174 : Marzec 18, 2009, 16:05:18 » |
|
Z klaczą na szczęście wszystko dobrze. Jutro weterynarz zrobi sekcje zwłok źrebaka. Najgorsze, że mały Huzarek traci na wigorze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lumi
Użytkownik
Wiadomości: 754
|
|
« Odpowiedz #175 : Marzec 18, 2009, 17:50:39 » |
|
A jak mały Huzar się czuje? Proszę o informację na PV
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #176 : Marzec 18, 2009, 18:19:06 » |
|
Zdjęcia małego Huzarka: Z klaczą na szczęście wszystko dobrze. Jutro weterynarz zrobi sekcje zwłok źrebaka. Najgorsze, że mały Huzarek traci na wigorze Nie piszę tego złośliwie, nie chcę dokładać, ale tam jest syf w tym boksie. Rozumiem hartowanie koników, ale porodówce należy się higiena, dezynfekcja, pobielenie ścian, usuwanie kupek itp.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza90
Użytkownik
Wiadomości: 718
|
|
« Odpowiedz #177 : Marzec 18, 2009, 18:35:18 » |
|
Ściany nie są wybielone, ale ściółka jest czysta, przed porodem była wyrzucana, klacz ma cały czas sucho.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ms_konik
Użytkownik
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #178 : Marzec 18, 2009, 19:13:24 » |
|
Kurcze, żeby nie jakiś rotawirus Trzymam kciuki za małego!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
amazonka80
Użytkownik
Wiadomości: 500
|
|
« Odpowiedz #179 : Marzec 18, 2009, 20:49:31 » |
|
Kilka lat temu stracilam zrebaka po 3 dniach- leczony, po sekcji wykazano ze mial konflikt serologiczny z matka czy jakos tak- niemniej nie powinien byl pic jej mleka- a my go poilismy z butelki-zabijajac niestety...
Na szczęście w tej chwili można zrobić badania krwi w czasie ciąży czy jest konflikt serologiczny! Wiem, że Walewice stosowały wtedy zamianę matek zaraz po urodzeniu... I tak aż do odsadzenia! Można też stosować specjalne fartuchy, aby źrebię nie miało możliwości napić się mleka!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|