FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH

Czy wiecie może coś o Lubaniu?
Jakieś informacje o charakterze, wyczynach, sukcesach, potomkach itp.
Może jakieś zdjęcia?

LUBAŃ  m  1989     
gn.  167-200-21,5     
Hippies - Lubeka /Omen      
hod. SK Walewice 
wł. SO Białka
http://www.allbreedpedigree.com/luban3

Lubań, to zwycięzca ZT Kwidzyń, zbonitowany na 82(81?) punkty, ogier, którego poprawność i uroda, zostały docenione na Krajowej Wystawie Zwierząt Hodowlanych. Ojciec Lubania to słynny Hippies, ogier, który ukończył najtrudniejszy kros w Europie.


Fotka na stronie koniemalopolskie.pl
http://elita.com.pl/koniemalopolskie/index.php?id=product&dzial=ogiery_malopolskie_nowej_daty&&produkt=279

i jeszcze jedno ładne zdjęcie, portret,  można zobaczyć tutaj w artykule
http://www.pzhkm.pl/artykuly/przeglad_jesien2005.php
http://www.pzhkm.pl/obrazki/luban_1989_silenda-p.jpg

Uznani synowie :
Arbitraż, Brodway, Eufrat, Hades, Hebron

Aktualnie Lubań kryje na punkcie w woj. lubelskim, pow. łukowski

Dzięki wielkie :)

Mam synusia Lubania i byłam ciekawa.

Mamy klacz po Lubaniu, jak opanuje jak sie tu foty wstawia to wrzuce jakies zdiako.
Moge powiedziec ze swietnie skacze, technicznie i wysoko, szanuje nogi/dragi, bardzo urodziwa, niestety z charakterem u niej nie najlepiej, ale to sprawka ludzi przypuszczam.

oglądałam zimą 2007 klacz po Lubaniu - Platynę od Polonia/Askar
- jezdna
-  niska, drobna
- moim zdaniem mało urodziwa
- średnio ruszająca się
ogólnie na nie, ale może to "zasługa" jej nie najlpeszej kondycji
- rodowodowo super, dzieciaki urodziwe i raczej rosłe więc to na ++

a to fotki
(http://images4.fotosik.pl/253/dfd2ec431f2954c4med.jpg)
(http://images1.fotosik.pl/306/dc89c2a1faea1f40med.jpg)

Trochę łeb ma wielki i krótką szyję.. ale może to kwestia rzeczywiście kondycji i umięśnienia..
może w lecie inaczej wygląda...

Tysia, czekamy na fotki :)

latem Platyna prezentuje sie tak :

(http://i6.photobucket.com/albums/y202/bandola/Konie%20inne/konie_2713_.jpg)

Latem zdecydowanie lepiej się prezentuje :D

jezdzilam na tej kobyle i ona jest poprostu zle zajezdzona to po pierwsze słaby aparat ruchu srednio odzywiona mało pozadnej roboty w nia bylo wlozone dlatego tez jest waska jak przecinek ogolnie charakterowo i pokrojowo kobyla na nie i moja osobista opinia jest taka ze kobyla jest jeszce niedojrzala do tego zeby cos robic chya za wczesnie ja wzieli w obroty teraz jest w stajni w sobkowie pracuje w rekreacji
Ale mysle ze to niejest zasługa ogiera tylko ludzi i klaczey po ktorej ona jest bo jak tysia wspomnialal mam lubańke urodziwa skoczna jezdna i kobyla jest cudo przez parkur przewiezie bez zrzutki z zapasem zawsze kobyla do przodu mila w prowadzeniu mysli dosc duzo ale ma jedna wade nie dla kazdego jezzdca

Arbitraż już dawno wycięty, stoi w ŁKJcie i kica sobie regionalki.
Wybitny nie jest, ale szalenie urodziwy i z fajnym elastycznym ruchem.:)

Tysia, Emi - gdzie zdjęcia Waszej Lubańki? :)

hmmm w podswiadomosci hiehie

nie chcecie się pochwali to ja coś wstawię:
ale mam tylko portrecik
(http://i47.photobucket.com/albums/f173/sernik/34A.jpg)
i zęby ;)
(http://i47.photobucket.com/albums/f173/sernik/05A.jpg)

ato moja Lubanka
(http://www.imagic.pl/public/thumb_48cab71d4ad46795729302.jpg) (http://www.imagic.pl/public/pview/180962/Obraz%20271.jpg)

Po raz kolejny sprobuje!
(http://i114.photobucket.com/albums/n277/Tysia78/bialkabutylucyitp702.jpg)

emi  a masz może dokładny adres gdzie stoi Platyna obecnie. Będę potrzebowała pobrać jej krew na markery i fajnie by wiedzieć gdzie jej mam szukać :)

ona jest wystawiona na sprzedaz, tutaj masz dokładne dane kontaktowe
http://gieldakoni.com/index.php?strona=sprzedam12&id=2713



ja niecierpliwie czekam na zdjęcia samego Lubania !

No to ładnie zaraz będę jej szukała po całej Polsce :(. A czy jest tu jakiś wątek odnośnie potrzebnych dokumentów do kwalifikacji do ZT. Chodzi mi właśnie o te markery. Wiem tylko tyle, że muszę zrobić mojemu markery, potrzebuję od ojca (na szczęście ma więc to mi odpada) i od matki która nie ma. Więc ja muszę się o to postarać???? I jeśli ona jest na drugim końcu Polski to czy jest jakiś wykaz lekarzy którzy mogą to robić z podziałem na regiony, czy może to pobrać każdy lekarz weterynarii??? I wtedy co dzwonię do takiego lekarza i go proszę o takie coś i on wyśle taką próbkę gdzie potrzeba??? A ta próbka to musi być krew czy coś innego jak włos np? Normalnie zielona jestem w tej kwestii.
Jak jest gdzieś taki temat to mnie przekierujcie a tego posta wykasujcie.
Dzięki.

musi to być krew
Lekarz powinien wysłać, tylko to oczywiście kosztuje, pobranie, wysłanie, dojazd...
a samo badanie markerów to  koszt 140 zł płatne przelewem
Niby są jacys wytypowanie lekarze, ale nam pobierał nasz lekarz, jak gdyby spoza listy
Załatwiaj szybko, póki klacz stoi w Sobkowie : )

tutaj jest wszystko na ten temat :
http://www.pzhk.pl/art.php?id=genetyka.htm
http://www.jay.au.poznan.pl/LABORATORIUM-KONIE/
http://www.zdizchorzelow.hg.pl/lab/

Czyli jednym słowem mam zadzwonić do obecnego właściciela tego z ogłoszenia i powiedzieć o co mi chodzi. Później znaleźć jakiegoś lekarza z tamtej okolicy, skontaktować się z nim, poprosić o pobranie próbki i wysłanie do labolatorium i np jemu też wysłać kasę za usługę przelewem. A czy muszę w tym samym czasie mojego konia też wysyłać próbkę, czy mogę później? A takie wyniki z labolatorium to dostanę czy to tylko u nich zostaje w jakiejś bazie? I ostatnie pytanie: jak jego ojciec ma zrobione to gdzie mogę to uzyskać takie wyniki. Przepraszam za marudzenie, ale od Was można się więcej dowiedzieć jak w związku :-\

dokładnie tak


Mozesz później.
Wynik dostaje właściciel badanego konia i OZHK
Ogiery ojcowie mają zrobione takie badanie, bo taki jest wymóg, muszą miec markery zeby kryć
Ty takiego wyniku ojca nie dostaniesz, ale nie bedzie Ci on do niczego potrzebny, oni wszystkie te konie mają w bazie.


zadne to marudzenie, pytaj zawsze śmiało
a do makerów stworzony został osobny temat, więc jakby jeszcze coś to w tamtym wątku
http://www.malopolaki.darmowefora.pl/index.php?topic=250.msg3537

Dzięki. Będę dzisiaj dzwonić do właściciela Platyny. Mam nadzieję, że jeszcze jej nie sprzedał :)

Montana na twoje zyczenie Luban z niedzieli.
(http://www.imagic.pl/public/thumb_48e3c2f8316be496500647.jpg) (http://www.imagic.pl/public/pview/186166/IMG_0831.jpg)


(http://www.imagic.pl/public/186166/IMG_0831.jpg)

powiększyłam troszkę, ar...? ;)

ooo, dzieki, jak miło !
pięknie sie Lubań prezentuje  :)

a gdzie stoi/będzie stał w 2009 roku Lubań?

narazie u mnie a za rok moze u mnie?

jaśko   !!!

1 czemu zdjęcie nie podpisane?

2 czemu koń na kantarze do zdjęcia wyprowadzany, miast na jakimś ogłowiu?

3 kolejne, bez derki o tej porze roku?

4 i nie mów że konia w tym wieku, w takiej kondycji bez musli-srusli i specjalistycznych pasz żeś utrzymał?

hahahahahahaha    ;D

a kopyta wołają o pomstę do nieba!

jaśko super koń wygląda! chyba będę jeździć z tym zdj. po hodowcach :D na zasadzie "pacz i ócz się" ;)
gratuluję!

szukam informacji na temat konia Alabaster po Lubaniu
http://www.allbreedpedigree.com/alabaster20

czy ktoś moze cokolwiek na jego temat powiedzieć ?

Ilu uznanych synów ma Lubań ?
Brodway, Eufrat, Hades, Hebron
wyzej wymieniony Alabaster chyba też uznany był ?
Arbitraż, może o nim coś wiecej ? teraz to już wałach, z tego co wiem 
jakieś jeszcze ?

Hades jest wystawiony na sprzedaż, podobno w tym sezonie jeszcze nie krył, ze wcale wogóle nie krył do tej pory
Brodwaya już nie ma w Polsce...

Arbitraża oglądam dosyć często- ostatnio wygrał towarzyskie zawody u nas w stajni, do tego przyzwoicie skacze, generalnie bardzo przyjemny dla oka konik. Stoi w ŁKJcie chyba jego zdj i innej młp (Hortensji po Campetocie z obrzydliwym łbem ,ale z taaaaaaaakim serduchem do skoków) jest na stronce:)
Hebron stał kiedyś w Milanówku chodził w bryczce razem z siwym Agatem, taki pimułowaty konik, ale źrebole po nim przyzwoite
Eufrat kupiony przez SO Białka poszedł na sezon do swojego hodowcy,niestety nie wiem jak duże zainteresowanie tym ogierem

a Alabaster ? nic a nic o nim nie ma :(
tylko cz-b zdjecie w starym KT ...

To czemu wykastrowano Arbitraża ?
i jak go poznać i w której dokładnie z tych galerii na stronie ŁKJ ?

Hebron, kto wie, gdzie on dalej trafił od P. Bukowskiego z Milanówka ?

Montana Arbi jest w ogłoszeniach
http://www.lkj.lodz.pl/ogloszenia.html  :)

wie ktoś może coś o Hebronie, jego zdjęcia, gdzie aktualnie się znajduje???

bardzo piękny koń .Z tego co wiem bardzo dobrze łączy się z klaczami w typie orientalnym np Berberyskami ,i klaczmi które mają w rodowodzie Dachomana IX

słyszał ktoś o ogierze 402 G Lb HERB 1996 po Lubań ? ?

z jakiej matki i kto hodowca

matka Huczwa I / Huk od Amfisa / Amur

pewnie hodowca byl Dankiewicz z Czolek

Witam Wszystkich :)
Na tym temacie pojawiła sie Platyna od Poloni/Askar . Ja mam takie pytanie, a właściwie prośbę czy ktoś sie słyszał o źrebakach właśnie od Ploni po Askar. Mogą być nawet jej wnuki. Mile widziane zdjęcia :)

i  jaszcze czy ma ktoś zdjęcia Poloni i Askara. Ja mam teraźniejsze Poloni, ale chciałabym takie jak była młoda. Z góry dziekuje  :)

chyba kiepski wątek na takie pytanie  :-\

Lubań na sprzedaż w Białce

prawdopodobnie juz sprzedany

ale nie na kiełbasę?

chyba gdzies w swietokrzyskie

zyje?? stanowi jeszcze??

zyje, stoi koło opatowca, kryje w tej samej stajni co hebron jego syn

a zostaje tam na sezon 2012? jaka cena stanówki?

zostaje kolejny rok na tym punkcie cena stanowki podejrzewam ze taka sam jak w ubiegłym sezonie 300 zł

krył ktoś w tym miejscu? jest możliwość pozostawienia klaczy? ma ktoś fotki Lubania??

jego własciciel ma dosyc wolnych boksów bo mieszka niedaleko mnie i sam sie do niego z klacza wybieram ale za jakies 7 dni

czyli wywierasz negatywny wpływ na okoliczną populację koni?

a czemu to tak

jesli ktos pyta prosto i zwyczajnie odpowiadam na pytania znajac miejsce gdzie kryje ogier

mistrz
Istnieje podejrzenie graniczące z pewnością, że był to żart ;) ;D

moim zdaniem to forum istnieje po to aby wymieniac sie wiadomosciami i swoimi przemysleniami co do niektorych koni

Ależ to na prawdę niewinny żarcik powstały na podstawy na podstawie Twojego skrótu myślowego, więc bez urazy.
Koniec OT moi mili !

To nawet nie tyle był żart, co prośba. Proszę, aby pisząc pamiętać, że ktoś to później będzie czytał. Treść przekazu powinna być zrozumiała i nie wymagać analiz co autor miał na myśli. Proszę, żeby nie zalewać forum bełkotem.

Ja rozumiem, że niektórzy mogą mieć problem z wyrażaniem myśli, ale zawsze można spróbować przeczytać co się napisało przed wysłaniem wiadomości i postawić się w sytuacji kogoś, kto jednak nie wie, co autor miał na myśli.

luban miewa sie dobrze i nie podaje na ogiera majacego 23 lata o czym swiadczy jego zachowanie przy klaczy na dzien dzisiejszy jego wlasciciel moze przyjac na stanowke 5 klaczy

Lubań do sprzedania za niewielkie pieniądze!!!
Widziałem kilka źrebaków z 2012roku naprawdę piękne, myślę  że warto nim pokryć póki jeszcze żyje, bo niebawem pewnie dołączy do Greya, Byrgunda, Saganka...

To coś tak, jakby do Jagiełły, Sobieskiego i Piłsudskiego miał dołączyć Maliniak

Bez przesady;) Lubań dobry koń, choć użyty tylko w hodowli prywatnej...

No wiesz, wszystko zalezy od tego, czego się od ogiera oczekuje. Jak tylko 1500 zl od UE to nawet o niebo lepszy.

Słabią mnie te dotacyjne przytyki. Ogier krył jeszcze przed wejściem Polski do UE, zostawił szereg fajnych koni, a dziś że może kryć dotacyjne kobyly, to każdy kto go chwali czy używa jest be. Ja dziele ogiery na dobre i słabe zamiast na dotacyjne i nie, a Luban moim zdaniem na swój czas był ogierem dobrym.

A na ten szereg fajnych koni to co się mniej więcej składa i dlaczego one fajne ?

Wiesz, ja ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się, że kilku uznanych synów mimo że krył tylko w sektorze prywatnym, już świadczy że spełnił pokładane w nim nadzieje. Nie nazwałem go koniem wybitnym, wiem, że nie chodził wielkiego sportu, ale w naszym kraju, sport jest zbyt mały, a przy tym wpatrzony w gotowe zagraniczne sredniaki, żeby chodził w nim każdy dobry koń polskiej hodowli.

Brumby przykład fany, ale porównanie Piłsudzkiego do króli nie na miejscu.

Wszystkie uznane ogiery małopolskie są dotacyjne. Lubań to bardzo dobry koń,potomstwo po nim jest rosłe,mocne i chętne do pracy lecz niezbyt urodziwe.Przy kryciu zbyt pobudliwy,ale w jego wieku świadczy także o potencjale i zdrowiu mimo że chodził po różnych punktach i nie każdy sobie z nim radził.
A co u niego teraz ,kiedy był w naszej okolicy wyglądał dobrze ,bez oznak starości,miał duże powodzenie u klaczy.

Dobra, zamieniam na Chrobrego  ;)

Tak w kwestii Lubania - dla mnie to taki ogier "stagnacyjny", za bardzo nie popsuje ale też i nic nie wniesie w hodowli. A w hodowli trzeba postępu, inaczej konkurencja idzie do przodu, my zostajemy w tyle i potem narzekamy, że nikt nie chce kupować naszych koni. Hodowla prywatna moim zdaniem jeśli jest gorsza od państwowej, co tu się sugeruje, to właśnie dlatego że w większości zadawala się tym co jest, lubi Lubania  i jakoś tak mało kombinuje do przodu.

Nie chciałem sugerować że hodowla prywatna jest słaba,  uważam, że jest bardzo nierówna, jest w niej sporo koni świetnych ale też masa dziadostwa, tymczasem stada państwowe są wyrównane i ogiera tam użytego łatwiej ocenić w kategorii dobry/słaby.

Zgodze się że epokowym koniem nie był, mimo to ze względu na popularność wywarł pewien wpływ na hodowlę, dodał dzielnosci tak jak np Berberys dodawał urody mimo że również miał wielu oponentów.

(http://images42.fotosik.pl/784/087322a6c2bcc7cegen.jpg)
Kasztanka Piłsudzkiego"
zdjęcie z Wikipedii

Korsarz -tak się składa, ze niektórzy tutaj bardzo  lubią  kasztanowate

Mi takźe ta maść się podoba.Choć Jagiełło i Sobieski podobno dosiadali cisawych.

Sobieski bułanego, przynajmniej pod Wiedniem. Nazywał się Pałasz. Nie wiem co to ma do Lubania, ale niech będzie.

Wcale nie.Większość  ogierow w rasie  jest  prawdopodobnie dotacyjna ale nie wszystkie .Te ogiery,ktore nie sa dotacyjne, walcza o przetrwanie bo nikt nimi nie kryje bo nie są dotacyjne

Tak. Może Lubania także dosiadał utajony władca ;)Chodź Lubań gniady jest z tego co pamiętam.

A dlaczego Brumby tak kiepsko oceniasz konia? W grę wchodzi tylko kwestia mało wyrózniającego się potomstwa czy takźe jego pochodzenie.

Nie kiepsko, tak średnio albo trochę niżej. Dla mnie jest sporo dużo gorszych a nawet zdecydowanie szkodliwych.
Rodowód nawet mi się podoba, ale z sentymentu historycznego. w Walewicach było duzo podobnych kombinacji i niektóre miały wielki talent do sportu ale tego wyraźnie nie selekcjonowano w tym kierunku a szkoda.  Na dziś potrzebny jest  papier mocno nafaszerowany sportem, nawet nie jakimś  wielkim ale przynajmniej z wyraźnymi predyspozycjami. Na taką ilość potomstwa jak u niego to moim zdaniem coś powinno wyraźnie zabłysnąć. Myslę że to juz archaiczny koń, taki produkt z epoki płytowego konia wszechstronnie użytkowego. I te ogiery po nim które widziałem nie lepsze.
Nie myślę żeby z naszymi konmi konkurowć z Niemcami, ale jak się patrzy jak u nich selekcja szybko idzie, jakie konie odrzucają na korungach, to aż czlowieka zatyka.

Dziękuje za rzetelną odpwiedź ;)

O sporcie na poziomie swiatowym z końmi małopolskimi zapomnijcie 30 lat nam brakuje.
A Lubań gdyby postał ze 4 sezony na punkcie w stadninach to i potomstwo klasowe by miał.

A może nie postał w stadninie, bo by tego potomstwa klasowego jednak nie miał? Hippies nie zostawił ogiera na swoją miarę, dał dobre klacze, ale nie ogiera.

Jedyną linią, która jest bardzo silna w naszych warunkach jest linia Arcusa przez Sebastiana. Pozostałe trwają 2, maksymalnie 3 pokolenia. Teraz mamy skokowo niezłego Dioklesa. Ja trzymam kciuki, żeby ten ogier był szerzej użyty niż jego ojciec.

Przy takim mysleniu, to nam brakuje 130 lat. Holendrom, kiedy zaczynali hodowlę koni sportowych z dużo gorszym materiałem wyjściowym niż nasz, brakowało ze 40.

Nie miałby, bo nie było takiej mozliwości, żeby któraś stadnina państwowa go użyła. Z racji jego klasy, oczywiście.
 

Bardzo dobrze zapowiadał się Afront, chyba najlepszy z jego synów i kto wie czy nie lepszy od ojca, ale bardzo szybko padł. Larysz też się nienajgorzej spisał.


Na zdrowy rozum taka linia powinna być wręcz  oblegana przez hodowców, a chyba tak nie jest. Jakoś tak nasza hodowla kocha się w Lubaniach. Kto wie, czy nie dlatego nawet jak się coś wartościowego trafi, to ma małą szansę, żeby się utrwalić.