my już po pierwszym dniu czempionatu, potwierdziło się to czego się spodziewałam, czyli "delikatność" młodego i "szramy" wojenne
widać powinien być tylko trzymany w boksie a nie socjalizować się z innymi ogierkami.
To był mój pierwszy raz na tego typu imprezie i trochę czuję niedosyt... cyferki cyferkami, ale komisja nie umiała mi wyjaśnić czemu tak a nie inaczej. Nikt z komisji nie rozwinął "słownie" swojej oceny. Czyli w sumie nadal "wiem, że nic nie wiem"