[korsarz]

Tak. Może Lubania także dosiadał utajony władca ;)Chodź Lubań gniady jest z tego co pamiętam.

A dlaczego Brumby tak kiepsko oceniasz konia? W grę wchodzi tylko kwestia mało wyrózniającego się potomstwa czy takźe jego pochodzenie.

[brumby]

Nie kiepsko, tak średnio albo trochę niżej. Dla mnie jest sporo dużo gorszych a nawet zdecydowanie szkodliwych.
Rodowód nawet mi się podoba, ale z sentymentu historycznego. w Walewicach było duzo podobnych kombinacji i niektóre miały wielki talent do sportu ale tego wyraźnie nie selekcjonowano w tym kierunku a szkoda.  Na dziś potrzebny jest  papier mocno nafaszerowany sportem, nawet nie jakimś  wielkim ale przynajmniej z wyraźnymi predyspozycjami. Na taką ilość potomstwa jak u niego to moim zdaniem coś powinno wyraźnie zabłysnąć. Myslę że to juz archaiczny koń, taki produkt z epoki płytowego konia wszechstronnie użytkowego. I te ogiery po nim które widziałem nie lepsze.
Nie myślę żeby z naszymi konmi konkurowć z Niemcami, ale jak się patrzy jak u nich selekcja szybko idzie, jakie konie odrzucają na korungach, to aż czlowieka zatyka.

[korsarz]

Dziękuje za rzetelną odpwiedź

[jaśko]

O sporcie na poziomie swiatowym z końmi małopolskimi zapomnijcie 30 lat nam brakuje.
A Lubań gdyby postał ze 4 sezony na punkcie w stadninach to i potomstwo klasowe by miał.

[jasiek]

A Lubań gdyby postał ze 4 sezony na punkcie w stadninach to i potomstwo klasowe by miał.

A może nie postał w stadninie, bo by tego potomstwa klasowego jednak nie miał? Hippies nie zostawił ogiera na swoją miarę, dał dobre klacze, ale nie ogiera.

Jedyną linią, która jest bardzo silna w naszych warunkach jest linia Arcusa przez Sebastiana. Pozostałe trwają 2, maksymalnie 3 pokolenia. Teraz mamy skokowo niezłego Dioklesa. Ja trzymam kciuki, żeby ten ogier był szerzej użyty niż jego ojciec.

[brumby]

O sporcie na poziomie swiatowym z końmi małopolskimi zapomnijcie 30 lat nam brakuje.

Przy takim mysleniu, to nam brakuje 130 lat. Holendrom, kiedy zaczynali hodowlę koni sportowych z dużo gorszym materiałem wyjściowym niż nasz, brakowało ze 40.

A Lubań gdyby postał ze 4 sezony na punkcie w stadninach to i potomstwo klasowe by miał.

Nie miałby, bo nie było takiej mozliwości, żeby któraś stadnina państwowa go użyła. Z racji jego klasy, oczywiście.
 

[brumby]

Hippies nie zostawił ogiera na swoją miarę, dał dobre klacze, ale nie ogiera.

Bardzo dobrze zapowiadał się Afront, chyba najlepszy z jego synów i kto wie czy nie lepszy od ojca, ale bardzo szybko padł. Larysz też się nienajgorzej spisał.

Jedyną linią, która jest bardzo silna w naszych warunkach jest linia Arcusa przez Sebastiana. Pozostałe trwają 2, maksymalnie 3 pokolenia. Teraz mamy skokowo niezłego Dioklesa. Ja trzymam kciuki, żeby ten ogier był szerzej użyty niż jego ojciec.

Na zdrowy rozum taka linia powinna być wręcz  oblegana przez hodowców, a chyba tak nie jest. Jakoś tak nasza hodowla kocha się w Lubaniach. Kto wie, czy nie dlatego nawet jak się coś wartościowego trafi, to ma małą szansę, żeby się utrwalić.