Minaret po Divisor i Minnesota po Etat
My dopiero zaczynamy coś działac, na razie wróciliśmy się do początku.

Przy okazji przez jego szaleństwa przeszliśmy przez masę różnych patetntów... 
Czasem uczymy się skakac


odpoczywamy na świeżym powietrzu

i jakoś nam dni przemijają

______________________________________________________________________________________

A no i zaczynamy uczyc sie chodzenia na lonży, bo u nas to bardzo kuleje... :/

Tak to ten Minaret 
Nazwiska hodowcy nie znam, wiem że stał w Czerwonce, koło Warki.
Trafił do nas jako zabiedzona siwa 'szkapa'. Koń do pchania...
Teraz jak papu dostaje to pokazał drugą twarz i było ciężko go opanowac.
Montana jakbys mogla skontaktuj sie ze mną na gg: 1078417

A to mój obecny podopieczny
Minaret


Teraz wygląda tak:

Jako 2-latek ponoc był zajeżdżany w bardzo drastyczny sposób.
Po tym jak się nie zakfalikował do 'Kwalifikacja do ZT dla ogierów małopolskich, SO Bogusławice 28.02-01.03.2006'
wykastrowali go i w obecnej chwili jest to koń z ciężką przeszłością...