FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Maj 02, 2024, 06:31:32 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Hodowla państwowa a prywatna  (Przeczytany 11849 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
boswell
Użytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #15 : Marzec 30, 2009, 14:40:13 »

z arabami racja-ale to efekt ostatnich czasow,dziwacznych przemian,wrecz rozwalania panstwowych stadnin i hodowli koni wylacznie "pokazowych" a niekoniecznie dzielnych.W nowej III i IVRP wiatr przemian wymiotl z naszych stadnin te araby ktore byly synonimem polskiego araba-pieknego i dzielnego.Ale to nie wina panstwowosci stadnin jako takich ale ukladow politycznych ktore powstaly.
No to gratulacje-jestes jedynym hodowca mlp-jak dotad ktory mi powiedzial ze swiadomie kontynuje jakas tam linie klaczy.
Zapisane
jaśko
Użytkownik

Wiadomości: 215


« Odpowiedz #16 : Marzec 30, 2009, 19:03:11 »

Dla mnie te linnie w rasie malopolskiej obecnie sa czysto teoretyczne wyobrazmy sobie klacz z linni "X" ktora w latach 80 kryta jest Kwartetem jej corka FDT a jej wnoczke Nabukko,to co zostaje prawnuczce z zalozycielki rodu?Tylko litera w nazwie!Czyz nie?
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #17 : Marzec 30, 2009, 19:20:19 »

W nowej III i IVRP wiatr przemian wymiotl z naszych stadnin te araby ktore byly synonimem polskiego araba-pieknego i dzielnego.Ale to nie wina panstwowosci stadnin jako takich ale ukladow politycznych ktore powstaly.


A co ma układ polityczny do polityki hodowlanej?? Zresztą, wyobrażasz sobie, żeby "układ polityczny" miał wpływ na hodowlę prywatną? No właśnie i to jest źródło stabilności tej ostatniej, mimo, że jeden hodowca umiera, drugi bankrutuje, to niedługo hodowla prywatna będzie sławetnym rezerwuarem genów.

kontynuje jakas tam linie klaczy.

Obraziłem się. To nie jest jakaś tam linia, z tej linii pochodzą m.in. obecne ogiery czołowe w Walewicach - Hindus, Horn, Haracz i Huzar, konie chodzące w skokach i WKKW na poziomie ogólnopolskim i międzynarodowym -  Hatteria, Holandia, Hortensja, Hestia, Hewea, czempionki Polagry z lat 80 Hilla i Hilda, v-ce czempion Polagry Hektor, i wiele, wiele innych dobrych, a czasem bardzo dobrych koni. Obecnie to tylko Janowskie Tirana i Kadina mogą to przebić.

Dla mnie te linnie w rasie malopolskiej obecnie sa czysto teoretyczne wyobrazmy sobie klacz z linni "X" ktora w latach 80 kryta jest Kwartetem jej corka FDT a jej wnoczke Nabukko,to co zostaje prawnuczce z zalozycielki rodu?Tylko litera w nazwie!Czyz nie?

Niby tak, ale... Niektóre linie żeńskie jednak silnie stemplują, mimo wielu pokoleń dziwnego krzyżowania. Na przykład dla linii Zośki (Zuzanny) charakterystyczna jest stosunkowo duża kościstość, kaliber, wzrost, niezły użytkowy charakter i tendencja do silnego dawania w ogiera.
Zapisane
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #18 : Marzec 30, 2009, 19:59:14 »


No to gratulacje-jestes jedynym hodowca mlp-jak dotad ktory mi powiedzial ze swiadomie kontynuje jakas tam linie klaczy.

I ja też się chyba obrażę, u nas hodowla odbywa się w wersji rekreacyjnej , ale mam nadzieję, że teraz dwulatka która urodziła się u nas pozwoli na kontynuację janowskiej rodziny Kadiny
Więc nie wiem czy to takie znowu dziwne i niecodzienne Mrugnięcie
Zapisane
boswell
Użytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #19 : Marzec 30, 2009, 21:15:45 »

no wiec jestes ar drugim.bo od tylu to uslyszalam. Uśmiech
Jakas tam linia- w sensie nieco innym- jako linia wogole, a nie linia kiepska,po prostu nie wymienilam nazwy zalozycielki, nie deprecjonujac jej jednak.
Naprawde nie wiesz co ma uklad polityczny do polityki hodowlanej! ? To kto jest obsadzany na kierowniczych stanowiskach itd. Przezywane przez was zmiany w powojennej Polsce to przeciez takze wynik ukladu politycznego.
Nie wybrazasz sobie jaki wplyw ma rodzaj rzadu na prywatna hodowle? No to cofnij sie w postach,komu zarzucaliscie zniszczenie hodowli prywatnej przedwojennej...Dzis moznaby znalezc inne przyklady takiego wplywu-nie jest bezposredni, ale posrednio odbija sie takze na prywatnych,bo to wszystko naczynia powiazane,a nie jakies odrebne swiaty.
Jesli hodowla prywatna jest zrodlem stabilnosci,to ja nie mam pytan! Chyba ogladamy na codzien inna rzeczywistosc.
Albo nie o tym kraju rozmawiamy...
Sprawa lini zenskich dla mnie wyglada nieco inaczej- moze dlatego ze stosuje to w populacji zamknietej, a wiec jest to nie kwestia literki a puli genow, nie wazne z jakiej linii jest ogier.Byc moze w mlp. ze wzg na duza bioroznorodnosc nie jest to az tak istotne .
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #20 : Marzec 30, 2009, 21:28:49 »

No to cofnij sie w postach,komu zarzucaliscie zniszczenie hodowli prywatnej przedwojennej...Dzis moznaby znalezc inne przyklady takiego wplywu-nie jest bezposredni, ale posrednio odbija sie takze na prywatnych,bo to wszystko naczynia powiazane,a nie jakies odrebne swiaty.
Jesli hodowla prywatna jest zrodlem stabilnosci,to ja nie mam pytan! Chyba ogladamy na codzien inna rzeczywistosc.


Co innego wpływ na kształt hodowli, a co innego jej całkowita likwidacja.

Hodowla prywatna trwa od 20 lat właściwie. Dajmy jej trochę czasu. Zobacz na hodowlę w krajach, których czerwony nie zniszczył. Tam są prywatne stadniny, które mają po kilkaset lat, są też oczywiście takie, które mimo szumu po kilku latach upadają. Ale liczba czynnych linii żeńskich takich na przykład folblutów jest od 150 lat stała.
Zapisane
montana
Administrator
Użytkownik
*
Wiadomości: 1575



« Odpowiedz #21 : Marzec 30, 2009, 21:47:40 »

ja osobiscie nic o tym nie wiem, nikt z hod. nie mowil mi ze jego klacz reprezentuje rodzine taka i taka, wiec co? zakladam ze cos takiego nie istnieje w swiadomosci prywatnych hodowcow? slucham doswiadczonych

No to gratulacje-jestes jedynym hodowca mlp-jak dotad ktory mi powiedzial ze swiadomie kontynuje jakas tam linie klaczy.

 Szok
 
a ja jestem tym zaskoczona
ja też wiem, mam świadomość jakie rodziny reprezentują nasze klacze i gro znanych mi osób tez ma taką wiedze i przywiązuje do tego wage
Nasze przedstawicielki rodziny Gwiazdy x pasują do charakterystyki tejże linii

Zapisane
Lumi
Użytkownik

Wiadomości: 754



« Odpowiedz #22 : Marzec 31, 2009, 11:31:07 »

Jeżeli ktoś z Was chciałby zasilić swoje stado końmi z hodowli państwowej to zapraszam do Walewic, ukazała się nowa lista koni do sprzedaży około 60 sztuk.  Mrugnięcie
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #23 : Marzec 31, 2009, 11:38:38 »

Jeżeli ktoś z Was chciałby zasilić swoje stado końmi z hodowli państwowej to zapraszam do Walewic, ukazała się nowa lista koni do sprzedaży około 60 sztuk.  Mrugnięcie

jest gdzieś ta lista w sieci?
Zapisane
Lumi
Użytkownik

Wiadomości: 754



« Odpowiedz #24 : Marzec 31, 2009, 12:07:34 »

Tak , w dziale  : linki przydatne informacje i proszę wejść na stronę Walewic  Spoko
Zapisane
amazonka80
Użytkownik

Wiadomości: 500


« Odpowiedz #25 : Marzec 31, 2009, 19:03:15 »

Kiepsko idzie sprzedaż Walewicom Smutny

Większość starszych koni to osobniki będące na sprzedaż od 2004 roku!
Zapisane
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #26 : Marzec 31, 2009, 19:14:56 »

inf o sprzedaży koni pojawiła się na głównej stronie, nie ma niestety jak podlinkować Smutny

a faktycznie, niektóre konie kojarzę z przetargu w styczniu 2004  Z politowaniem
Zapisane
Marko
Użytkownik

Wiadomości: 104



« Odpowiedz #27 : Marzec 31, 2009, 22:23:36 »

Jasiek wyluzuj policz do dziesieciu  Duży uśmiech ja też czerwonych nie lubie i nigdy nie lubiłem ale szkoda zdrowia Uśmiech
Zapisane

Jeśli zajmujesz się końmi – MYŚL CZŁOWIEKU TO NIE BOLI
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #28 : Marzec 31, 2009, 22:50:32 »

ja lubię prawdę, a że jest ona większości niewygodna to jest inna sprawa
Zapisane
boswell
Użytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #29 : Kwiecień 03, 2009, 17:45:12 »

odnosnie zniszczenia hodowli prywatnej przez czerwonych-cytaty
...pojecie rasy...pojawilo sie w polszczyznie w pierwszej pol.XIXw..precyzuje w wydanej w 1876r.Historii powszechnej konia-M.hr Czapski.Jako swiadek bezposredni opisywanych wydarzen dodaje iz pojecie to upowszechnialo sie powoli i z oporami.....
....pomysl by ....kryc klacze o udowodnionym pochodzeniu ogierami o udowodnionym pochodzeniu i jeszcze wszystko notowac,jest na wskros nowoczesny i sarmackiej tradycji calkowicie obcy.........nie ma nic wspolnego ze staropolskim obyczajem.......
przed 1804.......wszystkie zrodla wskazuja zgodnie ze poza stadem krolewskim za Zygmunta Augusta ...nikt w polsce o pochodzenie koni nie dbal,aby tylko bylu dobre...
Przodkowie nasi wierzyli(za Arystotelesem) w przemozny wplyw klimatu na temperament ludzi i zwierzat.stad wynosili....ze w polsce konie gorace nie moga sie rodzic i dla podtrzymania wysokiej krwi bojowych koni potrzebne sa wciaz nowe importy...pokutowalo to jeszcze w XIX wiecznej slawucie,co i raz nowe ogiery sprowadzano,mimo ze wlasnej hodowli lepsze byly...
W staropolskiej hodowli nie istniala zadna ksiega stadna,nawet dla wlasnych stadnin...nie mowiac o jakimkolwiek panstwowym..skoro polska to jedyny w dziejach kraj szlachecki bez oficjalnej heroldii czy listy rodzin szlacheckich..zadnej bodaj instytucji pozwalajacej jakos porownywac ...chocby informacje o dzielnosci reproduktorow...taka instytucja w anglii byly wyscigi.....
W efekcie nawet najswietniejsze dokonania magnackich hodowli..w zaden sposob nie przekladaly sie na ogolny poziom hodowli i nie prowadzac do powstania jakiegos typu.........
Kossak ogladal swiezo sprowadzone  z pustyni arabyi potam na ich wzor sarmackie konie malowal...
Juz w 1876 rCzapski stwierdz krotko"rasa koni polskich nigdy nie istniala"..   
Reszta w bardzo obszernym mareriale Kon wschodni-czyli jaki? w Konskim Targu. 
To tak co do tych naszych  Tradycji....
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

spw vocaloid-world kotyteam lunapolis wataha-farkas