W nowej III i IVRP wiatr przemian wymiotl z naszych stadnin te araby ktore byly synonimem polskiego araba-pieknego i dzielnego.Ale to nie wina panstwowosci stadnin jako takich ale ukladow politycznych ktore powstaly.
A co ma układ polityczny do polityki hodowlanej?? Zresztą, wyobrażasz sobie, żeby "układ polityczny" miał wpływ na hodowlę prywatną? No właśnie i to jest źródło stabilności tej ostatniej, mimo, że jeden hodowca umiera, drugi bankrutuje, to niedługo hodowla prywatna będzie sławetnym rezerwuarem genów.
kontynuje jakas tam linie klaczy.
Obraziłem się. To nie jest jakaś tam linia, z tej linii pochodzą m.in. obecne ogiery czołowe w Walewicach - Hindus, Horn, Haracz i Huzar, konie chodzące w skokach i WKKW na poziomie ogólnopolskim i międzynarodowym - Hatteria, Holandia, Hortensja, Hestia, Hewea, czempionki Polagry z lat 80 Hilla i Hilda, v-ce czempion Polagry Hektor, i wiele, wiele innych dobrych, a czasem bardzo dobrych koni. Obecnie to tylko Janowskie Tirana i Kadina mogą to przebić.
Dla mnie te linnie w rasie malopolskiej obecnie sa czysto teoretyczne wyobrazmy sobie klacz z linni "X" ktora w latach 80 kryta jest Kwartetem jej corka FDT a jej wnoczke Nabukko,to co zostaje prawnuczce z zalozycielki rodu?Tylko litera w nazwie!Czyz nie?
Niby tak, ale... Niektóre linie żeńskie jednak silnie stemplują, mimo wielu pokoleń dziwnego krzyżowania. Na przykład dla linii Zośki (Zuzanny) charakterystyczna jest stosunkowo duża kościstość, kaliber, wzrost, niezły użytkowy charakter i tendencja do silnego dawania w ogiera.