FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Maj 02, 2024, 14:14:26 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Użytkowanie klaczy źrebnych  (Przeczytany 5987 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
robo118
Użytkownik

Wiadomości: 42



« : Grudzień 05, 2008, 20:16:37 »

Chciałbym abyście wypowiedzieli się na temat użytkowania klaczy źrebnych tzn do którego miesiąca ciąży użytkujecie je pod siodłem. Jeśli tak to ile czasu dziennie.
Zapisane
jaśko
Użytkownik

Wiadomości: 215


« Odpowiedz #1 : Grudzień 05, 2008, 20:38:26 »

kiedys zasada byla taka ze klacz do wyzrebienia pracowala ale pod warunkiem ze codzien albo prawie codzien.
obecnie to do 9 mies potem delikatnie
Zapisane
Sławek D.
Użytkownik

Wiadomości: 186


« Odpowiedz #2 : Grudzień 05, 2008, 20:47:58 »

Witam, u nas klacze źrebne użytkowane są sporadycznie i to od około 2-3 miesiąca (ciąża bezpieczna) do 9 miesiąca.
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #3 : Grudzień 05, 2008, 20:54:24 »

Opinia mojego weterynarza jest taka (osobiście się z nią zgadzam), że pod siodłem chodzić może do końca, ale ostatnie trzy miesiące bez galopu i skoków.

Ja przez ostatnie trzy miesiące jeżdżę niewiele, ale w miarę możliwości regularnie. I już tylko na oklep, żeby popręgiem nie stresować brzuszka.
Zapisane
jaśko
Użytkownik

Wiadomości: 215


« Odpowiedz #4 : Grudzień 05, 2008, 21:12:45 »

jestesmy zgodni
Zapisane
axo
Użytkownik

Wiadomości: 75



« Odpowiedz #5 : Grudzień 18, 2008, 17:16:04 »

Ja w tej chwili po raz pierwszy mam źrebną kobyłę, więc opieram się tylko na opinii weterynarza i czymś w rodzaju zdrowego rozsądku Mrugnięcie Codzienna lonża i jazda 2-3 razy w tygodniu, teraz mija 8. miesiąc, więc ostatnie galopy... Inna rzecz, że kobyła bardzo dobrze karmiona i w dobrej kondycji, w terenie nic, tylko by się ścigała, zostawia za sobą młodsze i nie źrebne konie Mrugnięcie Ale na pewno ostatnie 3 miesiące delikatnie i ostrożnie. Nie wiem, czy 4-6 tygodni przed terminem nie odpuścić całkiem? Czekam na porady, to "moja pierwsza ciąża" Język, więc wszelkie opinie doświadczonych hodowców mile widziane!

Aha, jak to jest z tą jazdą w siodle i popręgiem? Bo ja nie chciałabym zbyt długo na oklep, z braku ogrodzonej przestrzeni do jazdy w połączeniu z brakiem zaufania do własnego dosiadu na oklep w terenie ;]
Zapisane

"chcę słońca, wichru i tententu..."
amazonka80
Użytkownik

Wiadomości: 500


« Odpowiedz #6 : Grudzień 18, 2008, 18:02:29 »

Ja mam za sobą już 6 okresów okołoporodowych. Wszystkie moje klacze chodzą pod siodłem prawie do końca- nie codziennie, ale na zmianę z lążowaniem bez siodła. Pisałam pracę magisterską na temat okresu okołoporodowego i opieki nad źrebną klaczą... Wg tego co czytałam i zaobserwowałam klacze , które do końca ciąży miały zapewniony regularny wymuszony ruch (np. minimum 30 min na ląży) nie miały problemów w czasie ciąży... Ich mięśnie są wyćwiczone i nie są zapasione...Oczywiście po 9 miesiącu nie ma mowy o skokach i ograniczam galopy. Nie zgodzę się z Jasikiem, że problem stanowi popręg... popręg zapinamy na mostku, a nie na brzuchu
Zapisane
jaśko
Użytkownik

Wiadomości: 215


« Odpowiedz #7 : Grudzień 18, 2008, 20:22:06 »

jest jasiek i jaśko!
zazdroszcze czasu tym co maja czas lazowac kilka klaczy dziennie po 30 min
Zapisane
robo118
Użytkownik

Wiadomości: 42



« Odpowiedz #8 : Grudzień 18, 2008, 20:31:40 »

Czasem trudno pogodzić to jak być powinno a jak może. Mam 5 klaczy żrebnych i niestety nie mam czasu aby każdą lonżować. Zapewniam im tylko pastwisko cały dzionek a jazdy jedynie na weekend.
Zapisane
amazonka80
Użytkownik

Wiadomości: 500


« Odpowiedz #9 : Grudzień 18, 2008, 20:35:58 »

Wiem... Wiem... To było do jasika a nie do ciebie jaśko Uśmiech
jaśko... na razie mam dobrze, bo mam tylko 3 źrebne klacze. A do tego mam do pomocy moich rodziców! Więc każdy po jednej klaczy i sprawa załatwiona. Zresztą to tylko 1,5 godziny i sama przyjemność. Jak wracam z pracy, gdzie siedzę za kółkiem auta to i dla mnie na zdrowe poganiać konisie na dworze, więc włączam lampę i do roboty Uśmiech Wiem, że np. w SK Golejewko klacze na wyźrebieniu są codziennie ganiane na bieżni przez 30min.
Zapisane
ar...?
Użytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #10 : Grudzień 31, 2008, 19:51:05 »

moja główna wariatka - oregonka, pod siodłem w ciąży chodzi tylko w sezonie letnim, bo zimą kiedy nei chodzi na duze pastwisko cały dzień, a brzuch jest coraz większy zwyczajnie ją roznosi więc dla swiętego spokoju, oprócz padokowania chodzi głównie na spacery w ręku, albo na godzinkę prostowania nóg na pastwisku

ale jak na młp przystało temperamentu i energii jej nie brakuje, przy poprzedniej ciąży pewnego marcowego ciepłego dnia postanowiła się wykąpać w stawiku na pastwisku nie zważając na moje prośby i groźby  Szok

Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

vocaloid-world zamburgia spw tunake kotyteam