goha
Użytkownik
Wiadomości: 635
|
|
« Odpowiedz #30 : Listopad 19, 2008, 10:58:44 » |
|
Zajeżanie koni 2,5 letnich to żadne przestępstwo. Kiedyś ogiery odchodził do Z.T. jesienią aby odbyć roczny trening pod siodłem oraz próbę zaprzęgową.
i mój jest właśnie przykładem tego że ZT w wieku 2,5 lat to było stanowczo za wcześnie! mój kończył 2 lata w kwietniu, a na ZT poszedł w sierpniu czyli miał 2 lata i 4,5 miesiąca. Zajeżdżony był przed wakacjami, chodził niewiele i trening w Zt 100 dni siodła, skoków, zaprzęgu odbiły się bardzo poważnie na jego nogach. Taki wczesny ZT powodował to że w wieku 2 lat i 8 miesięcy koń trafiał w prywatne ręce i już nikt się nie zastanawiał jak koń pracuje i czy jego wiek jest odpowiedni do przydzielonej mu pracy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stacho
Użytkownik
Wiadomości: 130
|
|
« Odpowiedz #31 : Listopad 19, 2008, 11:23:41 » |
|
Kiedyś do ZT trafiały głównie ogiery państwowe, trwało to dużo dłużej i konie były zajeżdżane na miejscu. Stadniny państwowe przy koniach półkrwi starały się stosować tzw. urodzenia wczesne czyli w ostatniej dekadzie roku, a konie rocznikowo zaliczano do roku następnego(od 2009 zmiana przepisów) i te konie były już lepiej rozwinięte stąd i problemów takich nie było
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Doma
Użytkownik
Wiadomości: 441
|
|
« Odpowiedz #32 : Listopad 19, 2008, 11:47:40 » |
|
co do tego drugiego zdjęcia montany, nie sądze żeby to był skutek młodego zajeżdżania, znany skoczek Lion B (koń z Krakowa) ma podobny grzbiet, i był zajeżdżany w wieku 5 lat czy nawet 6 z tego co słyszałam... więc to mnie tak bardzo nie przekonuje... trudno też zrzucać kiepską kondycję 17 latka, czy 12 latka tylko na wczesne zajeżdżanie, bo przypuszczam że nie do końca seniorzy w drugim temacie byli zajeżdżani po ukończeniu tych 3 lat... w sumie to całkiem niezły temat na jakieś obiektywne badania do przeprowadzenia... choć fakt faktem taki młody organizm konia ciągle się rozwija, źle przygotowany koń może na pewno odczuć w przyszłości konsekwencje intensywnej pracy pod jeźdźcem! choć powiedzmy sobie szczerze, że kondycja konia na stare lata, to nie tylko zajeżdżanie w odpowiednim wieku, ale wyżywienie przez jego lata życia, intensywność i jakość pracy pod siodłem i pewnie wiele innych czynników...
druga sprawa, zajeżdżanie zajeżdżaniu nie równe, myślę że konia który ma skończone 2,5 roku można zacząć przyzwyczajać do obciążenia, ale nie wyobrażam sobie też systematycznej pracy takiego konia pod siodłem z jeźdźcem... nie da się ukryć że układ szkieletowy i mięśniowy nie jest do końca ukształtowany...
GENERALNIE- jestem przeciwna normalnej pracy pod siodłem konia który nie ukończył 3 lat, niezależnie od rasy, natomiast przyzwyczajanie konia do jeźdźca, do obciążenia (mam nadzieje że dobrze mnie zrozumiecie- raz na tydz, przez krótki czas) myślę że nie powinno się trwale odcisnąć negatywnie na jego zdrowiu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
goha
Użytkownik
Wiadomości: 635
|
|
« Odpowiedz #33 : Listopad 19, 2008, 11:55:27 » |
|
zgadzam się z Tobą Doma to że ktoś wsiądzie na konia na 15 min raz na tydz, 2 tyg to jeszcze pracą z koniem nazwa nie można i to raczej koniowi nie zaszkodzi. Natomiast intensywny trening 100-dniowy konia w wieku od 2,5-2,8 lat na pewno pozytywnych skutków w jego zdrowiu mieć nie będzie i prędzej czy później da o sobie znać. Swoją drogą zajeżdżanie xx w wieku od 1,5-2 lat też uważam na chore
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #34 : Listopad 19, 2008, 12:20:05 » |
|
sto razy bardziej wolałbym oddać 2,5-latka na "intensywny trening 100dniowy" niż temu kolesiowi z ogłoszenia co się zwie kokodżamboidoprzodu, różne rzeczy można mówić o jeźdźcach na zakładzie, ale nie widziałem tam trzylatka, który by się tak bronił przed jeźdźcem jak ta klacz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
emi
Użytkownik
Wiadomości: 108
|
|
« Odpowiedz #35 : Listopad 19, 2008, 12:37:01 » |
|
haha jasiek to kokodzamboidoprzodu mnie powalilo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Doma
Użytkownik
Wiadomości: 441
|
|
« Odpowiedz #36 : Listopad 19, 2008, 12:47:07 » |
|
oj niestety folbluciki mają przechlapane pod tym względem, niestety ja na moje nie miałam za dużo wpływu, ale jednej z nich zafundowałam dłuższe wakacje od siodła, i teraz mimo że ma 3,5 roku nie chodzi codziennie mam nadzieje że jakoś jej to zrekompensuje... tak na pocieszenie w Łącku jest jedna 23 letnia klacz, na prawdę nieźle trzymająca się babcia... urzekający widok, bo niestety mało które angliki mają szanse dożyć takiego godziwego wieku
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
goha
Użytkownik
Wiadomości: 635
|
|
« Odpowiedz #37 : Listopad 19, 2008, 13:21:22 » |
|
sto razy bardziej wolałbym oddać 2,5-latka na "intensywny trening 100dniowy" niż temu kolesiowi z ogłoszenia co się zwie kokodżamboidoprzodu
oczywiście jeżeli chce się wybrać mniejsze zło - co nie znaczy że ZT w wieku 2,5 lat był dobry
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lumi
Użytkownik
Wiadomości: 754
|
|
« Odpowiedz #38 : Listopad 19, 2008, 14:53:58 » |
|
ujeżdżanie koni to mój chleb powszedni .......... i myślę, że konie, które trafiły do nas mają wielkie szczęście, ale ja nie o tym Mam pytanie do Ciebie Jaśku, czym się kierujesz wybierając przyszłego ujeżdżacza ......... skoro masz takie złe doświadczenie Pytam dlatego, że wielokrotnie trafiają do nas konie do powtórnego ujeżdżenia ( znarowione i zestresowane ) i zawsze pytam dlaczego oddał Pan/Pani konia w ręce rzezimieszka , który nie ma żadnego pojęcia o ujeżdżaniu i pracy z młodym koniem i jeszcze nigdy nie otrzymałam odpowiedzi.. Może dlatego,że ktoś zrobi to szybciej? taniej? ma znane nazwisko ? lub jest przystojny? hm
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #39 : Listopad 19, 2008, 15:48:23 » |
|
Nie mam złych doświadczeń, nigdzie nie napisałem, że mam złe doświadczenia. Mam bardzo dobre doświadczenia z ujeżdżaczami.
Wiem tylko, że tego konia z ogłoszenia kupi ktoś kto nie ma pojęcia o jeździe i będzie miał problem. Prognozuję kabanosy.
Sam ma świetnego ujeżdżacza. Pracuje z końmi miesiąc tylko z ziemi, bez lonży, na roundpenie. Po mniej więcej miesiącu, gdy pierwszy raz wsiada na konia, obywa się bez żadnej walki, a koń na pierwszej swojej jeździe potrafi już zakłusować, zatrzymać się, cofać, ustępować od łydki. Dla mnie bomba. Jazda na takim koniu to później przyjemność, nawet dla takich dyletantów jak ja.
Klacz na której teraz jeżdżę musiałem zajeździć sam. (z przyczyn losowych) Po miesiącu moich jazd oddałem ją do ZT, gdzie jeździł ją chłopak bardzo do przodu. Teraz nie jeździ się jej tak przyjemnie, ale nie mam do nikogo pretensji, ani nie żałuję tego, że ją oddałem na ZT. To "do przodu" ma też swoje plusy. Łatwo dodać w każdym chodzie. A w miesiąc po ZT robiliśmy już lotne zmiany w galopie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lech58
Użytkownik
Wiadomości: 101
|
|
« Odpowiedz #40 : Listopad 19, 2008, 18:15:36 » |
|
Dyskusja o młodych koniach pod siodłem bardzo się rozwineła i większość dopuszcza taką ewentualność ale z głową. Użżywanie młodych koni w rekreacji to kretynizm w pełnym tego słowa znaczeniu. Wiewióra. Okres kiady ogiery odchodziły na roczny trening w stadninach pracowali starzy kawalerzyści, którzy wiedzieli co robią i konie dobrze na tym wychodziły. Gocha. Wjakim wieku jest og. o którym piszesz. Jeżeli jest to młody ogier to wykastruj go aby nie rozsiewałzarazy dalej. jeżeli nie wytrzymał treningu to świadczy o jego słabej konstrukcji i może przekazywać to dalej i jak mówi jasiek \kabanosy.\ Aby nie byłó problemów ze zbyt młodymi ogierami w z.t. stosujmy wczesne wyżrebienia nikt tego nie broni nie będzie takiego problemu jak u gochy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
goha
Użytkownik
Wiadomości: 635
|
|
« Odpowiedz #41 : Listopad 19, 2008, 18:21:52 » |
|
nie pytałam o radę lechu co mam robić z moim koniem - nie on jeden ma problemy z nogami w związku ze zbyt wczesnym treningiem - coś w tym musiało być (nie tylko słaba konstrukcja konia) że przesunęli ZT na 3 lata i nie ma tu o czym dyskutować - chyba że twierdzisz że ZT na 2,5 roku był lepszym rozwiązaniem. P.S. Już od kilku lat ZT jest na 3 lata więc chyba się powinieneś domyśleć że nie o młodziaku tu mowa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiewióra
Użytkownik
Wiadomości: 24
|
|
« Odpowiedz #42 : Listopad 19, 2008, 18:43:08 » |
|
Lechu.. właśnie.. STARZY kawalerzyści.. co wiedzieli co i jak.. ale dla mnie i tak głupotą są zakłady.. a do tego takie wymagania młodym koniom.. aby już pracowały jak starsze.. potem widać jak dany koń startuje po zawodach dwa lata a potem nie słychać o nim nic.. znikają.. a obserwuje to zjawisko od wielu lat
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #43 : Listopad 19, 2008, 19:13:07 » |
|
Przecież można oddawać konia na ZT w wieku 4 lat. Jak kupujecie konia, który był zajeżdżony w wieku 2,5 lat, nieważne czy pod ZT czy przez kokodżambo, to możecie mieć pretensję tylko i wyłącznie do siebie. Widziały gały co brały.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drapik
Użytkownik
Wiadomości: 446
|
|
« Odpowiedz #44 : Listopad 19, 2008, 19:49:43 » |
|
jeżeli nie wytrzymał treningu to świadczy o jego słabej konstrukcji i może przekazywać to dalej i jak mówi jasiek \kabanosy.\
skad taki wniosek lechu? na szczescie taka "teorie" mozna bardzo szybko obalic chocby tm w jaki sposob ten kon byl jezdzony na ZT, od dawna wiadomo, ze jezdzcy na ZT rozni, przygotowanie konia takze i nie koniecznie musi to byc genetyka ba! smiem twierdzic ze na bank nie jest to tylko ten czynnik ale milion innych czyli zarce, trening indywidualnie dobierany do rozwou ukladu szkieletowego i miesniowego konia co do kawalerzystow i ich super wiedzy i praktyki- z tym bywalo roznie...ciekawe jest to, ze sledzac wyniki koni z MP od lat 50 rzadko ktory w starszym wieku siegal po laury...czyzby nadmierny wysilek i zniszczenie konia w mlodym wieku? jestem zwolenniczka poznego zajezdzania konia z indywidualnym dobraniem programu pracy- nawet w wieku 4-5 lat, kazdy porzadny hodowca powinien miec minimum wiedzy z zakresu anatomii i fizjologii i wiedziec podstawowe rzeczy m.in. kiedy konczy sie proces kostnienia i ze nie jest to wiek 2, 5 roku.Niestety polscy hodowcy szczegolnie starej daty lubuja sie we wczesnym zajezdzaniu koni i metodzie zahamowania wzrostu u klaczy przez zazrebianie jej np. w wieku 2 lat. Cieszy mnie fakt, ze wsrod mlodszych fanow i hodowcow tej rasy widac wiedze weterynaryjna- lumi,montana,ar, emi, jasiek:) p.s. bede wredna-niech reszta zajezdza w wieku 2,5 to wreszcie sobie wybuduje porzadna stajnie z kasy za leczenie kregoslupow i nog takich koni:)))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|