[pasterz]

Odnośnie Leszczawy i Pana Sapiechy:

Próba dzielności Biały Bór czerwiec 2004 r.

   1. og. CHOCIM, gniady
      Bach - Chityna po Odenat xx
      ur. 23.03.2000, wymiary: 171 - 195 - 20,0
      hod. i wł. Michał Sapieha
      bonitacja: 79 (12-3-14-7-8-8-7-6-14)
      ogólny indeks:70

   2. og. ELIOT, ciemnogniady
      Bach - Elita po Przedświt XIII-4 x
      ur. 25.05.2000, wymiary: 165 - 192 - 21,0
      hod. i wł. Michał Sapieha
      bonitacja: 79 (13-3-13-8-6-8-7-7-14)
      ogólny indeks:82

   3. og. EUROP, skarogniady
      Bach - Eulalia po Furioso XXXIX 16 x
      ur. 01.03.2000, wymiary: 159 - 186 - 19,0
      hod. i wł. Michał Sapieha
      bonitacja : 79 (14-5-14-6-6-7-7-7-13)
      ogólny indeks:83

   4. og. ORLIK, ciemnogniady
      Bach - Orawa xx po Mehari xx
      ur. 10.03.2000, wymiary: 172 - 198 - 21,0
      hod. i wł. Michał Sapieha
      bonitacja: 80 (12-4-13-8-6-7-8-8-14)
      ogólny indeks:72

 Z tego co wiem obecnie stoją tam Eliot i Europ - tak przynajmniej wynika z rejestru ogierów. Ich zdjęcia tutaj: http://elita.com.pl/koniemalopolskie/index.php?id=zaklady_treningowe_boguslawice2004
Od siebie moge dodać, że choć jest to najbliżej położona większa stajnia w mojej okolicy to jest ona mało dostępna i wstęp jedynie dla uprzywilejowanych. O stanówce można raczej zapomnieć. Nie znam nikogo kto pokryłby czymś od nich jakąs klacz (spoza tej stajni). Znajomy kowal, który u nich robi konie specjalnie na te ogiery nie narzeka, więc przynajmniej od tej strony są do zniesiemia - jak ogólnie z charakterem to nie wiem.
Jeżeli możecie to proszę o jakieś informacje odnośnie og. Bach - znam go tylko z opowiadań a chciałbym usłyszeć jakieś konkrety.

[Wiwiana]

Widziałam wyczyny tego konia z ziemi - lubił sobie dęba stanąć i nogami na człowieka pomachać, ukąsić. Ale może to efekt mało intensywnej pracy pod siodłem.
Konie po Manhattan Project xx od tamtejszych matek w większości raczej  nieudane - płytkie i śledziowate.
Jedna klacz starsza mi się podobała bardzo pokrojowo, imienia niestety nie pomnę.

Nie widziałam koni p.Sapiehy nigdzie. Czy oni coś sprzedają?

[goha]

a ten Bach to ma rodowód przedświtowy?

[montana]

Hmmm..., intrygujące miejsce, ta stajnia
dzieki, pasterz, za te ciekawe informacje, na ten temat

to jest rodowód tego Bacha
http://www.allbreedpedigree.com/bach9

Eliot
http://www.allbreedpedigree.com/eliot4
Europ
http://www.allbreedpedigree.com/europ4

[pasterz]

http://voltahorse.tomasz77.superhost.pl/forum/viewtopic.php?t=1143&postdays=0&postorder=asc&highlight=konie+ma%B3opolskie&start=600&sid=6c10ac480df88582dbde28e65faa839c

Jeżeli link zadziała to tam jest wspomiane o tej stajni, są również zdjęcia koni.
Z tego co wiem to Bach poszedł gdzieś za granicę, przy czym z niepotwierdzonych źródeł - przez pomyłkę wykastrowany.
Czy coś sprzedają - napewno bo każdego roku mają przychówek, a stado pod względem liczebności jest raczej na stałym poziomie, ale gdzie i komu to już niewiadomo. Przy doborze matek stadnych podczas zakładania hodowli pomagał im Pan Sikora - bardzo sympatyczny juz starszy człowiek, który swego czasu był dyrektorem stadnin państwowych, m.in. w Stubnie (mam nadzieje, że niczego nie pokręciłem).

[goha]

właśnie w tym linku doczytałam się że pisałam o Harunie I - później było sprostowanie że to tylko na szczęście plotki były że padł, potwierdziło się że w kiepskim stanie był. To tak dla sprostowania jakby ktoś tylko inf o jego padnięciu przeczytał

[Wiwiana]

Pana Sikorę miałam przyjemność poznać - ten człowiek ma niesamowitą wiedzę o koniach i żałuję bardzo, że dłużej tam nie byłam, bo nauczyć się można od Niego mnóstwo. A przy tym tak potrafi opowiadać, że można godzinami słuchać.

Stawiam, że konie idą za granicę

[Doma]

ja mam ogiera po Harunie I, przedświtek to czysty nie jest, bo matka po kwartecie....

na filmiku 2,5 roku


zdjęcia wkleję innym razem, bo coś mi się fotosik nie ładuje 

[goha]

przedświtek to czysty nie jest, bo matka po kwartecie....

ale on na tatusia się bardzo podał z budowy, reszty nie mogę ocenić bo nie znam osobiście

[Doma]

charakterny po mamusi ja niestety mam z nim mało do czynienia, jest u dziewczyny która go ujeżdżała w dzierżawie rocznej, ale raczej typ buntownika z niego i szybko się nudzi
okropnie twardo nosi

[goha]

ooo - to zapraszam - wsiądź na mojego ale matka Granata też miała bardzo twardy chód niestety... chociaż on i tak chyba jest twardszy...

[Doma]

hehe no koleżanka biedna musiała super ujeżdżeniówke sobie na niego kupić bo wysiedzieć nie może
bo pech chce że ona bardziej pod ujeżdżenie... a Dekalin chyba czuje większą miętę do skoków więc rozwijają się tak wzajemnie

[goha]

spoko - ja też swojego wysiedzieć nie mogę... 

[Doma]

o na tym zdjęciu też go fajnie widać


W ogóle to u Magdy to zawsze jakieś ciekawe konie wychodzą, ja nie wiem jak oni to robią 

Tak w ogóle to co tak mało zdjęć Granata tutaj??

[goha]

spokojnie - jak się pojawią to będziecie jeszcze narzekać że za dużo