Drapik
Użytkownik
Wiadomości: 446
|
|
« Odpowiedz #30 : Grudzień 10, 2008, 12:02:26 » |
|
jasiek- prawdopodobne bardzo... czasem nie wylewa sie lez za reprodukcje, tylko za samego konia, a ogierow z takim fajnym charakterem niestety malo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #31 : Grudzień 10, 2008, 12:04:20 » |
|
moim zdaniem podobnym koniem jest Frazes
te same wady pokrojowe, lepszy ruch i również anielski charakter
swoją drogą dziwne, że na serce pada koń, który jest w treningu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drapik
Użytkownik
Wiadomości: 446
|
|
« Odpowiedz #32 : Grudzień 10, 2008, 12:16:14 » |
|
jasiek nie jest dziwne- to, że koń jest wydolny nie znaczy,że nie może zejść na zawał czy jakąs sprawę zwyrodnieniową mięśnia sercowego a Frazes cóż jednak Diabełek techniką skoku bił go na głowę...acz podziwiam Frazesa,że przy tak beznadziejnej sylwetce w skoku "daje radę"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #33 : Grudzień 10, 2008, 12:36:20 » |
|
Nie chcę robić off-topa, ale zwróć uwagę na jakim on chodził kiełźnie i jak go jeździec za mordę trzymał cały czas oraz na technikę innych koni pod tym jeźdźcem. Mogę wstawić zdjęcia z treningu, gdzie ma jeszcze więcej patentu przyczepionego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
goha
Użytkownik
Wiadomości: 635
|
|
« Odpowiedz #34 : Grudzień 10, 2008, 12:49:50 » |
|
wstaw
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ess_Ka
Użytkownik
Wiadomości: 206
|
|
« Odpowiedz #35 : Grudzień 10, 2008, 12:58:24 » |
|
wszyscy chętnie zobaczymy
... wybitny to może i nie był..nawet na pewno... ale coś sobą reprezentował, nie był pierwszym lepszym łachiem, w ostatnim czasie cieszył się dużą popularnością jako reproduktor ...
nikt nie wylewa po nim łez.. po prostu przykro, ze sport stracił takiego konia...małopolaka i że winny temu jest człowiek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #36 : Grudzień 10, 2008, 13:17:43 » |
|
dlaczego człowiek jest winny? jeżeli miał wadę serca, to w czym zawinił człowiek?
wstawiłem zdjęcia Frazesa w wątku o nim, żeby nie robić tu off-topa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ess_Ka
Użytkownik
Wiadomości: 206
|
|
« Odpowiedz #37 : Grudzień 10, 2008, 13:55:42 » |
|
tak samo u zwierzat jak i ludzi powinna być diagnostyka.. szczególnie jeśli chodzi o sportowców.. skoro zakończyło się to w ten sposób znaczy, że ktoś czegoś nie dopilnował
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #38 : Grudzień 10, 2008, 13:58:13 » |
|
a Ty robisz swoim EKG, tak na wszelki wypadek? przecież to jest śmieszne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ess_Ka
Użytkownik
Wiadomości: 206
|
|
« Odpowiedz #39 : Grudzień 10, 2008, 14:00:43 » |
|
nie bo nie sa sportowcami nie musze ich badac pod wgledem wydolnościowym.. zeby wykryc wade serca czasem wystaczy zwykle badanie krwi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drapik
Użytkownik
Wiadomości: 446
|
|
« Odpowiedz #40 : Grudzień 10, 2008, 15:39:20 » |
|
esska bardzo rzadko wady serca, ktore wystepuja u koni wykrywane sa za pomoca morfologii to czy Diabelek mial wade czy nie, czy mu serce peklo, czy padlo glowne naczynie czy moze cos innego na razie nie jest potwierdzone- poczekamy na wynik sekcji Jasiek znam konie na gorszych patentach i znam konie jezdzone wczesniej przez tego jezdzca...i jakos"dziwnie" inaczej skacza... u nas w stajni jest tez taki kon - z identyczna technika, ma mase, ma z czego sie odbic..ino leciec i baskilowac nie ma z czego nie wyrokujmy kto winny tej smierci- poczekajmy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
amazonka80
Użytkownik
Wiadomości: 500
|
|
« Odpowiedz #41 : Grudzień 10, 2008, 17:53:41 » |
|
Z tego co wiem... To Diabełek od dłuższego czasu nie trenował... Kiedy Bogdan Owczarek odszedł on już miał kontuzję... A później była operacja, jeśli dobrze pamiętam czip w stawie... No i jak byłam w poniedziałek w Stadzie rozmawiałam o nim i mówili mi, że on nie trenuje.
Jeśli idzie o to, że nie jest super reproduktorem... To myślę, że mało jeszcze można powiedzieć o jego potomstwie... Tak samo jak o potomstwie Frazesa. Dopiero za kilka lat przekonamy się, który z ogierów miał lepsze potomstwo. Tak było z Sebastianem...
Ja już w tej chwili jestem zadowolona z budowy, ruchu, zdolności i dzielności mojego Diabełka. A na wiosnę przekonamy się co znów urodzi się po Diabełku
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
Użytkownik
Wiadomości: 1700
|
|
« Odpowiedz #42 : Grudzień 10, 2008, 18:01:52 » |
|
Diabełek dawał konie takie jak często jego ojciec - masywne, limfatyczne, mało szlachetne i czasem z przykrótką szyją. O dzielności nie ma się co wypowiadać, bo za młode.
Co do Frazesa, to porównaj sobie jak skakał pod Pawłem, gdy wygrywał czempionat WKKW. On nie ma szyi, przez co jest mu trudniej baskilować, to jasne, ale jeździec mu tego nie ułatwiał, wręcz przeciwnie, wymuszał sztywne, siłowe skakanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
amazonka80
Użytkownik
Wiadomości: 500
|
|
« Odpowiedz #43 : Styczeń 06, 2009, 23:05:25 » |
|
Jeśli idzie o skoki Frazesa to jeszcze się nie wypowiedziałam.... i robię to w wątku o potomstwie Sebastiana
________________________________________________________________________________
Czytaliście artykuł w Świecie Koni na temat Diabełka... jak dla mnie trochę marny. Mało o nim samym!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drapik
Użytkownik
Wiadomości: 446
|
|
« Odpowiedz #44 : Styczeń 07, 2009, 00:03:20 » |
|
amazonko- czemu mało? co byś chciała więcej przeczytać? niestety jeździec nie do końca rozmowny- co może potwierdzić duke...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|