Ja mam po nim miesięczna klaczkę od klaczy (Emir x Oregon xx ), która chyba nie będzie siwa, a tak poważnie :
- urodziłą się bardzo wysoka z miękka pęciną - co szybko się znormalizowało niestety przednie nóżki trzeba będzie robić korekcyjnie - postawa francuska
- głowa ok, nie jakaś przesadnie łądna, ale nieduża tak w sam raz
- szyja długa nieźle osadzona, a matka (jak to Oregonka) ma szyję krótką i nisko osadzoną, a wiem, że Grey ma opinię konia dającego krótkie szyje
- źróbka ma niesamowicie ściętą łopatkę myślę, że będzie się fajnie ruszać - na razie mi się jej ruch podoba ma bardzo obszerny kłus, okrągły galop - ale ciężko oceniać miesięcznego źrebaka, zadek też fajny
jak podrośnie na pewno będe mogła powiedzieć coś więcej, a dla jakiej klaczy ma być Diabeł ?? On sam jest koniem mało urodziwym, ciężkawym, podobno dobrze skaczącym, nieźle się ruszającym. Kusząca jest na pewno jego bdb kariera sportowa
a tak wyglądałą moja mała kilka dni po urodzeniu
aktualne fotki w przyszłym tyg.