alisparafka, bez urazy, ale ten koń, o takim rodowodzie
http://www.allbreedpedigree.com/parafina5, wcale nie pasuje do tego tematu
Wiecej ma wielkopolaków niż schagya, a tyle krwi schagya co tam jest w rodowodzie w postaci dalekich przodków, to ma większość przeciętnych koni małopolskich, niektóre nawet dużo więcej.
tulanka, dziekujemy za sprostowanie, to ja na początku wymieniłam Dajmosa wsród potomstwa ogiera Dabur Dahoman, choć bynajmniej go nie znam. Skąd wzielam te dane, heh, dzis nawet nie wiem, gdzies znalazłam, czytałam, ktoś mi mówil ? no nic, sorki
a ze wałach, mówiąc ogier mam w domysle uznany, jeśli kon o takim imieniu nie jest uznany, to w zasadzie tak jakby wałach, w sensie hodowlanym, bo potomstwa po nim nie ma, a co on tam ma miedzy nogami to juz wtedy prywatna sprawa i nie ma większego znaczenia dla ogółu, dla rasy
Wiem na pewno, ze takie informacje do mnie dotarły, mylne, jak sie okazuje.
No bo chyba nie ma drugiego Dajmosa po Dabur Dahomanie ?
przepraszam za zamieszanie, dane poprawiłam
A może coś powiesz o swoim koniu ?
korsarz pewnie, że siwe albo gniade : )
tutaj jest Chryzotyl :
http://www.janow.arabians.pl/pl/historia/angloaraby/ogiery-dawniej.php