FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Maj 11, 2024, 15:18:27 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 24 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zadaj pytanie :)  (Przeczytany 140782 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Ewex
Użytkownik

Wiadomości: 48


« Odpowiedz #195 : Listopad 19, 2009, 20:51:33 »

Dziękuję bardzo:)
Zapisane
Branka
Użytkownik

Wiadomości: 19


« Odpowiedz #196 : Grudzień 01, 2009, 17:23:22 »

Chciałam się was  tu o coś spytać, kiedyś już pisałam na tym forum coś, ale nie pamiętam gdzie, chodziło o to, że chciałam pokryć swoją klacz, tu mi to odradzaliście,w  końcu sie sama rozmyśliłam, bo uznałam że rzeczywiście nie powinnam kryć średniej klaczy dla samej zasady, że każda klacz musi mieć źrebię. Ale zrobiłam ostatnio jej kilka zdjęć, może napisalibyście co o niej sądzicie pokrojowo i czy zdecydowanie nie powinnam jej kryć(chciałam sobie po niej odchować źrebaka)? Nie mam niestety porządnych zdjęć zootechnicznych, bo nie ma mi kto konia do tego potrzymać, tutaj sie trochę wierciła i nie dało jej się porządnie ustawić Smutny
Klacz jest wpisana do Księgi Gł sp, jest po Morsie młp od Furioso VIII-17/Kumys xx, jej matka to xx po Dameto. Chodziła trochę skoki tak do 120cm, jest skoczna i waleczna, choć nie ma jakiegoś mega potencjału, teraz nic właściwie nie robi, służy mi tylko czasem za konia spacerowego.



Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #197 : Styczeń 06, 2010, 13:14:22 »

a ja mam pytanie z zakresy weterynarii, w jakim wieku najbezpieczniej jest wykastrować ogiera? tzn kiedy najwcześniej można wykastrować ogiera bez ubytku i konsekwencji dla jego zdrowia? jakie macie doświadczenia?
Zapisane
WojtekWr
Użytkownik

Wiadomości: 10



« Odpowiedz #198 : Styczeń 06, 2010, 13:53:28 »

W Stanach wiedząc że ogier nie będzie użytkowany jako reproduktor kastrują już odsadki.
Jak myśmy kastrowali Cekina miał 1,5 roku i wtedy słyszeliśmy że ogier musi miec co najmniej 3 lata żeby go wycinać bo nie urośnie.
Ale co kraj to obyczaj Uśmiech.
Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #199 : Styczeń 06, 2010, 14:03:03 »

no własnie obyczaj obyczajem, a jak to w praktyce? czy Kastrując 1,5 rocznego ogierka faktycznie koń nie rozwija się dobrze? czy to ma wpływ na jego budowę?
Zapisane
jasiek
Użytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #200 : Styczeń 06, 2010, 14:16:58 »

Na budowe pewnie ma, ale tego sie do konca nie przewidzi. Wiadomo natomiast jaki wplyw to ma na charakter. No i kastracja przebiega pewnie bardziej bezproblemowo u takiego brzdaca, co ma jajeczka jak groszki (moze sie weterynarz jakis wypowie w tej kwestii). Ja bym sie nie zastanawial, tylko cial odsadka, poki sie nie zogierzy.
Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #201 : Styczeń 06, 2010, 14:30:06 »

hm opinie weterynarza chętnie bym usłyszała i pewnie jak tylko zawita do nas do stajni to go wykorzystam w tej sprawie  Mrugnięcie natomiast chciałabym uniknąć  później żeńskiego samca  Smutny jak ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia to chętnie przeczytam...
Zapisane
WojtekWr
Użytkownik

Wiadomości: 10



« Odpowiedz #202 : Styczeń 06, 2010, 18:35:06 »

Pewien instruktor powiedział kiedyś że: "lepiej mieć świetnego wałacha, niż byle jakiego ogiera".
Trzeba wezwać do wypowiedzi Olkę od Clio, Pani Wet proszę się wypowiedzieć Mrugnięcie.
A Cekin mimo kastracji w wieku 1,5  roku i tak ma swoje za uszami.
Psy i koty wykastrowne w młodym wieku rosną większe.
Zapisane
amazonka80
Użytkownik

Wiadomości: 500


« Odpowiedz #203 : Styczeń 06, 2010, 18:48:41 »

natomiast chciałabym uniknąć  później żeńskiego samca  Smutny jak ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia to chętnie przeczytam...
Skoro chcesz kastrować źrebaka to myślę, że musisz się przygotować do tego że będziesz miała żeńskiego samca.
Ja miałam doczynienia z kilkoma wałachami... Wałachy wcześnie wykastrowane bardzo traciły z męskiego wyglądu. Miałam dwa wałachy, które wyglądały jak ogiery, nawet wyczuwały ruje, a mimo to chodziły na jazdę z klaczami w ruji i wcale nie chciały na nie skakać- one były wykastrowane jeden w wieku 5 lat, drugi w wieku 9lat.
Ja uważam, że z tą kastracją to przesadzacie!!! Uważam, że nie każdego ogiera trzeba kastrować!!! Znam wiele ogierów, które są spokojniejsze od wałachów. Kwestia dobrego wychowania i zapewnienia odpowiedniego towarzystwa!!!
Zapisane
Branka
Użytkownik

Wiadomości: 19


« Odpowiedz #204 : Styczeń 06, 2010, 20:32:39 »

Ale to chodzi o to, że one się też męczą. Ta jak niewykastrowany pies jak ma w bloku suke z cieczką. Owszem można go tak wychować, że będzie sie słuchał nas nawet jak będzie szedł koło takiej suki - ale to nie zmienia faktu, że jak ona ją ma on sie męczy, bo nie może wyładowac popędu seksualnego.
Ja jestem za kastrowaniem i to wczesnym, zanim się obudza ogierze instynkty. Jest masa wcześnie kastrowanych wałachów chodzacych najwyższy sport i ta kastracja nie ma wpływu na ich zdolośc użytkową. A że ma na wygląd... trudno. CO z tego, że wałach wygląda żenśko jak jest dobry i sie dobrze czuje. Zresztą jak pracowałam w stajni byłego mistrza świata mieliśmy wałachy i późno i wczesno kastrowane i niewiele sie one różniły(tzn za te póxno kastrowane mam takie 3-4 lata, za wczesno powiedzmy do roku). I wszystkie były dobre Uśmiech
Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #205 : Styczeń 07, 2010, 11:57:56 »

natomiast chciałabym uniknąć  później żeńskiego samca  Smutny jak ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia to chętnie przeczytam...
Ja uważam, że z tą kastracją to przesadzacie!!! Uważam, że nie każdego ogiera trzeba kastrować!!! Znam wiele ogierów, które są spokojniejsze od wałachów. Kwestia dobrego wychowania i zapewnienia odpowiedniego towarzystwa!!!
Amazonka z całym szacunkiem, ale nie mam zamiaru przyczynić się do powstania chodź jednej nn-ki !! i nie mam zamiaru męczyć zwierzaka... mamy same klacze w stajni. w lecie chodzą całą dobę na wybieg, a on co? ma byc wypuszczany po 2 godz ? może 5? a może w ogóle trzymac go w stajni? a ogrodzenie, jeżeli myślisz że są ogrodzenia nie do rozpracowania.. to chyba te betonowe... na takie pozwolenia nie mam... po co trzymać ogiery które nie mają licencji i tym bardziej nawet nie nadają się na reproduktora? moje koty nawet są wykastrowane i wysterylizowane, po co ryzykować i utrudniać zwierzęciu życie?
Zapisane
boswell
Użytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #206 : Styczeń 08, 2010, 13:53:39 »

Przychylam sie do opinii WojtkaWr-zdecydowanie takze konie rosna wieksze jesli sa wczesnie wykastrowane,choc budowa sie nieco zmienia(wg. lekarza sa bardziej wysokonozne a węższe).
Kolezanka ma konia młp kastrowanego jako zrebak-przy okazji ze tak powiem operacji innej-kon wyrósł do 175cm,podczas gdy całe rodzeństwo i matka to takie bardziej ponizej 160...
z kolei ja miałam ogierka-po klaczy dajacej bardzo pozno dojzewajace konie-któremu drugie jadro zeszło dopiero po ukonczeniu 2,5lat-spokojny był,podporzadkowany,dziecinny-i dobrze ze sie nie spieszyłam z kastracja...
Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #207 : Styczeń 08, 2010, 16:29:05 »

hm no Jaskierowi już w pierwszych tygodniach zeszły jądra,  już wychodzi jego dominujący charakterek.
 no właśnie co koń to przypadek.. zobaczymy wet go oglądnie i zobaczymy co powie, ale co do kastrowania, jestem pewna że jest konieczne, bo to nie będzie raczej typ łagodnego ogierka...  Mrugnięcie
Zapisane
Doma
Użytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #208 : Styczeń 14, 2010, 15:10:06 »

miałam konsultacje z weterynarzem i mówi że roczniaka można kastrować i że raczej wynika z tego więcej dobrego niż złego...

mam jeszcze pytanie czy zna ktoś weterynarza specjalizującego się okulistyką? najlepiej takiego z którym się można skonsultować mailowo??
Zapisane
Branka
Użytkownik

Wiadomości: 19


« Odpowiedz #209 : Styczeń 14, 2010, 15:17:32 »

A z jakiego jesteś województwa? Jest jeden gdzieś chyba na pomorzu(dr Cichocki) i jest jeden we Wrocławiu(który na codzien sie zajmuje małymi zwierzętami, ale jest jednym z najlepszych okulistów w Europie i z koniem w razie czego też coś poradzi, albo pomoże znaleśc może kogoś w danym województe kto sie na tym rzeczywiście zna) - mówię od dr Kiełbowiczu. W razie czego służę numerem do drugiego, bo to mój wet, ale pierwszego numeru nie mam(choć mogę zdobyć od koleżanki).
Zapisane
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 24 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

sciganci mafiawolomin olimp gadaniec kici-kici