Nasze małopolaki pod siodłem
montana:
Jak użytkujecie swoje konie małopolskie ?
Jestem ciekawa co robią i w czym sie sprawdzają ? jezdzicie rekreacyjnie czy startujecie w zawodach, ewentualnie jakich ?
A moze jeździcie dużo w tereny, moze nawet rajdy całodzienne, kilkudniowe ? ( bo mnie sie cały czas marzą kilkudniowe wyprawy ;))
Pewnie mieliście do czynienia z malopolakami szkólkowymi, które uczą jeździc poczatkujących, Wasze mialyby cierpliwośc do takiego zajęcia ?
A może znacie małopolaki pracujące w hipoterapii ?
Są tu tez na pewno małopolaki kawaleryjskie, wojskowe... :D
Kto ma małopolaka po Partynicach ?
A kto użytkuje swoje konie zaprzęgowo ? Bryczka, sanki, ech to też w sferze moich planów narazie :D
Jakieś inne użytkowanie ?
( ogier Lancetnik po Larysz podobno chodził w woltyżerce ...)
Tutaj też wklejajcie fotki koni pod siodłem, w lesie, w rzece, na zawodach, na wyścigach, na turniejach rycerskich, pokazach kawaleryjskich, na ślubach, na paradach dożynkowych, w skiringu, po damsku, w dżygitówce, western, w bryczce, w saniach.... : )) ))
u mnie, póki co, jest to główny sposób użytkowania Młodej ; )
ale dzis maleńka kończy 4 lata, to teraz sie zacznie praca 8)
( bedziemy wchodzić głębiej do wody, heheh )
a poza tym, mój Skarbek wozi mnie na zakupy, bo sama też lubi wyskoczyć na sklepy
( "dobrze, ze biedronka jest tak blisko" ;) )
galopada:
terenowo czyli woda nam niestraszna:
i młp rochnar (ile Frotka wtedy miala? bo nie pamietam.. ale ten kon to skarb)
skaczace
pracujace
i jeszcze kilka innych pracujacych w rekreacji i dzielnie uczacych poczatkujacych, zabierajacych w pierwszy teren i uczacych pierwszych skokow :)
goha:
mój dużo różnych funkcji spełnia - głównie rekreacyjnych :)
Nasz najdłuższy rajd to 4 dni, mieliśmy też samotny jednodniowy rajd górski, jak staliśmy w Regetowie to tereny były obowiązkowo :) teraz jest z tym gorzej bo w Krakowie trudniejsze warunki jeśli chodzi o obfitość terenów więc dużo czasu spędzamy na ujeżdżalni. Chociaż tereny ostatnio też dosyć często zwiedzamy :)
trochę zdjęć:
rajdowanie
Hubertus w Hańczowej
ujeżdżalnia
a tu małopolaki znajomego na rajdzie Walkiria (Wróżka-Emeryk), Wróżka po Wróżbicie (kasztanka) i Weda po Benie (źrób)
z zawodów to kiedyś zdarzyło się nam wziąć udział w amatorskich zawodach skokowych w Marszowicach (dawno temu)
i zawsze marzyła mi się maratonka za Grubym, ale na razie mnie na nią nie stać... więc chłopak całkiem zapomniał czasy bryczkowe już
galopada:
mialam gdzies jeszcze zdjecie z ujezdzenia.. ale nie wiem gdzie :p
Iza90:
Ja swojego małopolaka (wał. Mileks / Leksykon) będę użytkować sportowo, głównie w ujeżdżeniu (potem może jakieś rajdy, drobne skoki, może amatorskie WKKW). Konik otarł się o pracę w bryczce, ale ten krótki kontakt z bryczką spowodował połamanie dyszli i uraz konia do tego typu pojazdów. U znajomego małopolaki chodzą rajdy i ujeżdżenie na bardzo wysokim poziomie (rajdy MP i możliwe, że w tym roku wyżej, a ujeżdżenie z każdym rokiem coraz wyżej, ale na tą chwilę mają sukcesy w regionalkach do N włącznie).
Fotki małopolaka pod siodłem w rajdach i ujeżdżeniu (nie jest to mój koń):
http://www.allbreedpedigree.com/mentor30
Nawigacja
[#] Następna strona