meghana
Użytkownik
Wiadomości: 143
|
|
« Odpowiedz #120 : Luty 07, 2012, 21:20:47 » |
|
Taniej będzie kupić gotowego odsada i bez ryzyka że się jakiś koślawy trafi.
Pewnie, że taniej będzie ale nie o to tu chodzi.
Nareszcie. Już byłam znużona ciągłym sprawdzaniem czy już jest. A teraz zobaczę co tu mamy. Ha, czyżby ktoś stworzył rejestr dla kilku osobników z cyrku na Wiejskiej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marlena
Użytkownik
Wiadomości: 5
|
|
« Odpowiedz #121 : Luty 07, 2012, 21:48:44 » |
|
Taniej będzie kupić gotowego odsada i bez ryzyka że się jakiś koślawy trafi.
Pewnie, że taniej będzie ale nie o to tu chodzi. Dokładnie Ar? O Vis Versach nie myślałam. Może dlatego, ze w moim regionie nie ma, a i z ofertą inseminacji się nie spotkałam. W rejestrze wyczytałam, że Diokles o Dionizos stanowią w okolicy, do tego dostępna jest inseminacja, więc jeśli cena będzie przystępna, wezmę je pod uwagę. Myśłałam też o Top Gunie, ale nie wiem czy to dobry wybór do mojej grubej kobyły. Niby duży w niej udział xx, ale absolutnie tego nie widać.... W ofercie Łącka jeśli chodzi o xo to chyba nie ma nic ciekawego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ar...?
Użytkownik
Wiadomości: 2362
|
|
« Odpowiedz #122 : Luty 07, 2012, 22:04:18 » |
|
Diokles 600 zł, Dionizos 800 zł dochodzą pewnie koszty pobrania i wysyłki nasienia. Konie po VV są w moim ulubionym typie, w Białce jest jego nasienie mrożone.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marlena
Użytkownik
Wiadomości: 5
|
|
« Odpowiedz #123 : Luty 07, 2012, 23:02:43 » |
|
ar...? Nie wiem jak jest w Białce, ale w Łącku nie inseminują mrożonym nasieniem u hodowcy, trzeba klacz zawieźć do stada... no i ta cena...2000 + inseminacja nasieniem mrożonym 1000 Za Dioklesa i Dionizosa ceny całkiem przyzwoite
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
meghana
Użytkownik
Wiadomości: 143
|
|
« Odpowiedz #124 : Luty 08, 2012, 00:00:45 » |
|
Obejrzałam rejestr i w tym roku jest urodzaj na małopolaki na Śląsku i w Opolskim. Mam już swoją prywatną listę rankingową (teoretyczną pod kątem mojej klaczy): 1. Sentender, 2. Diabełek (mrożonka), 3. Wiwat (mrożonka), 4. Heron, 5. Irches, 6. Limak. Cała reszta niech żyje w spokoju i nie koniecznie musi się rozmnażać (dotyczy też Bre Guna- jest pewien powód dla którego go nie brałabym pod uwagę- chociaż jest po Top Gunie).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brumby
Użytkownik
Wiadomości: 318
|
|
« Odpowiedz #125 : Luty 08, 2012, 09:44:41 » |
|
Słabe strony klaczy to zbyt krótka i nisko osadzona szyja, kiepskie, małe kopyta, niski wzrost 158 cm, przeciętny ruch. To są cechy, które chciałabym poprawić u ewentualnego potomka.
Niby duży w niej udział xx, ale absolutnie tego nie widać....
Aha, dobrze by było, zeby ogier przekazywał również predyspozycje sportowe nie tylko ładny wygląd.
Jeśli tak rzeczywiście jest to warto się zastanowić czy w ogóle klacz warto używać w hodowli bo są to cechy w hodowli koni sportowych dyskwalifikujące. Wielu hodowców posiada klacze z bardzo dobrą szyją , dobrymi kopytami, o słusznym wzroście , z bardzo dobrym ruchem ze sportowym rodowodem (czego w przypadku tej klaczy absolutnie nie widać) a nawet i sprawdzone w sporcie, a mimo to uzyskać potomka z jakimiś większymi predyspozycjami do sportu jest im trudno. Może i jest ogier który by wszystkim Twoim wymaganiom sprostał (tzn. poprawił wszystko ) ale jakoś trudno mi go zobaczyć. Nie wiem zresztą co przez predyspozycje sportowe rozumiesz, bo żeby skakać 100 czy 110 cm to wystarczy pierwszego lepszego konia dobrze nauczyć. Predyspozycje sportowe daje nie tylko ogier, klacz też musi jakieś mieć, być może te od klaczy nawet są ważniejsze. Wbrew temu co piszesz, widać wyraźnie u klaczy cechy folbluta - łeb szyja, łopatka, może nawet wzrost (bo folbluty często są niewielkie), ze zdjęcia na bazakoni.pl nie widać też żeby kopyta były małe. Klacz jest żeńska, głęboka, ma obszerną klatkę piersiową i jako matka powinna zła nie być, o ile nie mierzy się za wysoko, jakiegoś miłego konika do jazdy do lasu można sobie od niej uchować. Widać też po potomku, ze raczej jest "plastyczna", szyi nie przekazała, widać po rodowodzie i pokroju, ze odpowiedział na inbredy i połączenie z og. Hindus najgorzej nie wyszło i może warto to powtórzyć a nie kombinować. Na taką klacz pasuje obcy rodowodowo dość rosły mocny ogier, najlepiej z czarnym papierem. Połączenie z Dioklesem czy Dionizosem jest moim zdaniem mocno ryzykowne, wzrasta udział xx w rodowodzie, czego skutków nie da się przewidzieć. Ponadto inbredujesz na og. Dakota xx, który był wspaniałym ogierem w hodowli pełnej krwi, ale w półkrwi sam się nie zaznaczył, poza tym był to koń bardzo podudliwy, o bardzo trudnym charakterze, wręcz niebezpieczny dla ludzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lumi
Użytkownik
Wiadomości: 754
|
|
« Odpowiedz #126 : Luty 08, 2012, 10:50:13 » |
|
popieram brumby , źrebak bardzo fajny po Hindusie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ar...?
Użytkownik
Wiadomości: 2362
|
|
« Odpowiedz #127 : Luty 08, 2012, 11:13:43 » |
|
Lumi, brumbyOk, ale chyba nie wszyscy hodują konie na igrzyska
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lumi
Użytkownik
Wiadomości: 754
|
|
« Odpowiedz #128 : Luty 08, 2012, 11:21:35 » |
|
ale jak im się "odwidzi", to łatwiej go sprzedać, jak ma same "sławy" w rodowodzie, choć sam był lub jest konikiem rekreacyjnym, to przecież nie przeszkadza , a i jakiś postęp hodowlany zawsze będzie przy tej okazji
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brumby
Użytkownik
Wiadomości: 318
|
|
« Odpowiedz #129 : Luty 08, 2012, 12:08:14 » |
|
Lumi, brumbyOk, ale chyba nie wszyscy hodują konie na igrzyska Na razie to nikt u nas nie hoduje koni na igrzyska, no może i hoduje ale o tym nie wie, bo nie ma kto na te igrzyska pojechać Nasza hodowczyni chce ogiera przekazującego predyspozycje sportowe. Sport zaczyna się na 120 cm, niżej dla młodych koni jest to nauka, dla starych rekreacja. Podobnie we wszystkich innych dyscyplinach, bo zresztą nie wiemy w kierunku jakiego sportu ma to iść. Domyślam się, że chodzi o skoki, ale tak wcale być nie musi. Gdyby tak miało być, to na tą klacz potrzebny by był naprawdę wybitny reproduktor, z umiarkowanym prawdopodobieństwem, że przedsięwzięcie się uda.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marlena
Użytkownik
Wiadomości: 5
|
|
« Odpowiedz #130 : Luty 08, 2012, 22:32:55 » |
|
brumby, nie jestem aż tak naiwna i tak ambitna by oczekiwać od mojej klaczy potomstwa na miarę igrzysk.... Kobyła ma dość trudny charakter i ciężko się z nią współpracuje, choć bardzo chętnie skacze, oczywiście rekreacyjnie i na miare swoich możliwości. Pisząc, że zależy mi na tym, by ogier przekazywał uzdolnienia sportowe miałam na myśli ewentualne poprawienie jezdności, jest to chyba jedna z podstawowych cech, którą musi charakteryzować się koń sportowy. Bez odpowiedniego charakteru, nawet przy dużych możliwościach niewiele można osiągnąć. A jeśli perzy okazji poprawi też inne złe strony klaczy, można sie tylko cieszyc. Wobec potomstwa mojej klaczy nie mam sportowych planów, chcę konia dla siebie, a w przypadku ewentualnej sprzedaży (tak jak pisała Lumi), rodowód ma zachęcić potencjalnego nabywce... Nie ukrywam, że mam nadzieję, że tak jak w przypadku ogierka po Hindusie i tym razem zrebie będzie lepsze od matki, zwłaszcza, że jak słusznie zauważyłeś jest dość "plastyczna"... charakterku młody po matce również nie odziedziczył. Dzięki za kilka wskazówek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
hmmm
Użytkownik
Wiadomości: 253
|
|
« Odpowiedz #133 : Luty 18, 2012, 16:47:29 » |
|
Wszystkie ogiery poszły na punkty. Czym będą kryć swoje taranty ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drapik
Użytkownik
Wiadomości: 446
|
|
« Odpowiedz #134 : Luty 18, 2012, 18:27:45 » |
|
Drop w treningu wkkw, SM:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|