Z tego co wiem to w Niemczech chodzą też WKKW i zaprzęgi, nie wiem czy wyżej niz regionalki, ale startują.

meghana a w którym miejscu rodowodu ten kary ma nie-czystą krew???

Bardzo szybko u młodego konia może wada postępować? Znam roczną klacz zimn. u której początkowo było ze zgryzem wszystko w porządku, w wieku 8 m-cy zaczął jej się robić "wydłużony ryjek" z górnej wargi i z ciekawości zajrzałam, zęby mijały się o połowę. A teraz mijają się o 2 cm. Wszystkie inne konie jakie znałam z krzywym zgryzem miały wadę od urodzenia. Ona chyba pochodzi z rodziny skrzywionej, bo jej ciotce w wieku 4 lat zęby mijały się o 4-5 cm. Było widać z daleka, że coś nie w porządku.
A w Irlandii znałam folblucika rocznego z aparatem ortodontycznym    Właścicielowi opłaciło się zapłacić 4000 euro bo był po super ojcu i od wygrywającej matki, ale żeby zakwalifikować się na tor zgryz powinien mieć dobry (no proszę, to nie tylko naszych ksiąg głupi wymysł).   

Galeria z Gniezna
fot. P. Peckiel www.peckiel.pl

Właśnie przeglądam roczniki 92,93 i 94. "Kwalifikacja i zakupy ogierów do PSO i ZT" to niestety ogólne informacje o zakupie ogierów. Najpierw opisują próbę dzielności i opisują te najlepsze oraz ogólnie wyniki. A potem piszą o zakupie ogierów na ZT, ile jaka stadnina przedstawiła, ile zakupiono, po jakim ogierze stawki nagrodzono, ewentualnie jak się jakiś ogier wyróżniał to o nim wspominają. I tyle.

Ogiery małopolskie przechodziły ZT Kwidzyn. Natomiast wielkopolskie z Mieczownicy ZT Bonin.

Jestem ciekawa, co teraz o decyzjach PZHK będą mówić hodowcy. Już po wyborach, w prezydium i zarządzie głównym poza nielicznymi wyjątkami prywatni hodowcy. W zarządzie na 12 członków 5 hodowców zimn. i jeden wiceprezes też.
Teraz będą decydować hodowcy dla hodowców 

jasiek  Dopiero teraz doczytałam o tej próbie dzielności dla kiełbas     Próba dzielności dla ogiera zimnokrwistego to często jedyny test charakteru. Wątpliwa przyjemność w obcowaniu z ważącym tonę zwierzakiem, który ma nierówno pod sufitem. A także z ewentualnym potomstwem... Jaka ta selekcja jest taka jest, lepsza taka niż żadna, ale jednak odsiewa nadpobudliwe zwierzęta. W zimniakach jeszcze nie potrafią mocno chachmęcić i pokazać złego konia dobrze w zaprzęgu    Jeszcze...

http://www.skgolejewko.pl/pl/hodowla_koni/stanowka/kornel.php

Wiem, że to gdybanie, gdyby miał licencję na półkrew.
1. Czy z tej rodziny jest coś co było używane w półkrwi i się sprawdziło?
2. Czy coś pokazało się w sporcie jako xx?
3. Czy po Jape do półkrwi ogier czy nie???
4. Co z tego zdjęcia można o budowie wywnioskować???

Ogier Kornel, czy gdyby miał licencję na półkrew, to patrząc na rodowód i dokonania rodziny wart byłby rozpatrzenia???

Wielki i tłusty  jakoś szczególnie wrażenia nie robił.

Wszystkie ogiery były przed sezonem krycia. Skoro mnóstwo temperamentnych ogierów szanowało człowieka, a kilka miało w nosie, to zakładam, że mają gorszy charakter. I po co mam sobie sprawiać po takim źrebaka, po co kłopoty? Pomijając te, które faktycznie startują to jeśli inne porównywalne są w poprawności budowy, jakości ruchu i w sporcie wyniki (czyli żadne  ) to wybiorę tego z lepszym charakterem. Po to są czempionaty, pokazy, wystawy, żeby konia pokazać z jak najlepszej strony w maksymalnie krótkim czasie. W domu to on może być mistrz zastodolnych skoków, słodki misiek, ale mnie ma do siebie przekonać w te 2-5 minut. Żebym później chciała go jeszcze obejrzeć.
Oceniam co widzę w tym czasie, komisje na wystawach przeważnie też...

Napisałam, że będę opisywać to co WIDZIAŁAM i to oceniać subiektywnie    Na pokazie każdy ma tylko chwilę żeby zademonstrować się i jak w tym czasie wywinie coś, to już tego nie cofnie. Master szalał, ma u mnie krechę, Tabex zlany potem, nakręcony strasznie, krecha. Jubilat pokazał się dobrze i ma plusa. First Fighter miły dla oka, plus. Biegacz plus, Top Gun plus. Pojechałam porównać wyobrażenia z rzeczywistością. Śląskich ogierów będę szukać innych. Gdybym miała małopolankę/angloarabkę to myślałabym nad Planetem, Top Gunem i Biegaczem. Jeszcze bym pewnie pojechała pomacać i obejrzeć z bliska ogiery i ewentualne potomstwo. Jak wypłoch i włazi na człowieka, to krecha. W domu może być przytulanka, tutaj miał się pokazać z jak najlepszej strony. 


A tak na boku mam pytania. Czy Srebrny Rumak jest uznany przez związek inny niż PZHK? Ile ma % araba w rodowodzie?

Kurczę, ja rzadko bywam i taki ze mnie nieśmiałek gburek, że się dziwię, że poznałam kogokolwiek. Chociaż AleksandraAlicja twierdzi co innego 

Sentender bardzo wysokonożny i może tam ten wzrost się ukrywa?

Nice Boy- właśnie zadziwia mnie to jak on te nogi może poskładać, a przy tym nie podstawiać zadu i nie pracować grzbietem... Jakby mu praca nóg została i polepszyła się praca grzbietu i zadu, to chciałabym go obejrzeć  

Ślązaki, pojechałam pooglądać, chociaż rodowodowo żaden mnie nie kusił. I żaden mnie do siebie na pokazie nie przekonał, a na pewno nie Master. Nie dość, że niski, to jeszcze zadymy robił     I nie wiem czemu ludzie tak się zachwycają Hutorem...

Haflingery... Jak bym miała wybrać hc albo kn albo hafi to wszystko tylko nie hafi. Te które znam to wypłochy, nietypowe dla rasy, albo wredne    Mało znam/znałam bo ok. 10 szt w Polsce, i z 10 w sumie za granicą, ale nic nadzwyczajnego. Srebrny Rumak też pokazał się jako wypłoch, więc do rasy mnie nie przekonał.

Szkoda, że Warszawski Związek nie robi takiego pokazu.
A Łódzki już miał w sprzedaży katalog ogierów na 2012!!!

Ar...?
Na tym pokazie nie on jeden miał kiepski grzbiet, osadzone nieładnie szyje też były, ale inne ogiery w ruchu zyskiwały, a ten tracił   

Porównując ilość publiczności np. na czempionacie źrebiąt w Kuźni Nowowiejskiej, to w Bogusławicach było sporo. Najwięcej było na zimnokrwistych i ślązakach. Może jakby nie było tak ślisko na drogach, to więcej by dojechało.
Ciepło na trybunach, barek czynny, dużo ogierów w jednym miejscu, nowe podłoże rozjaśniające wnętrze. Uważam, że plusów dużo. Jak trasa nr 8 będzie skończona  to będzie jeszcze lepiej.

ar...? nic nie pisze o ogierach. Napiszę, nie wnikam jakie są, piszę jak się pokazały czyli bardzo subiektywnie.
1. 3 wlkp, raczej bez komentarza zostawię, bo szału nie ma. Małopolaki wyższe i potężniejsze...
2.  4 sp polskiej hodowli. Sir Luron, Aron, Rewizjon, Imequyl. Ten ostatni najszlachetniejszy. Aron na krótszej nodze i dłuższa kłoda. Sir Luron na razie szczawik, był nieogolony(łeb się zrobił ciężki, bo kłaki między ganaszami wystawały  ), grzywa niezapleciona, na tle pozostałych trzech wyglądał jak mały koń.
3. Zagon xx w ruchu zdecydowanie TRACI, najlepiej jakby stał i się nie ruszał.
4. młp 9 sztuk
Sentender: wysokonożny, szlachetny że aż żeński, jeszcze taki dzieciaczek, mógłby przy tym wzroście mieć dłuższą szyję. Charakter b. zrównoważony.
Biegacz: fajnie umięśniony, szlachetniejszy od ojca, niższy, ale ogólnie jestem na tak 
Jubilat niby ten sam wzrost co Sentender, ale wydaje się wyższy, jest mocniejszy. Gdyby nie obwódki oczu...
Planet, tu będę nieobiektywna, bo bardzo mi się podobał kiedyś i podoba teraz nawet bardziej. Na pokazie siła spokoju, stęp i kłus fajne, typ mi pasuje, grzbiet mógłby być lepszy, ale ogólnie sylwetka lepsza niż kiedyś. Chyba kupię małopolankę, żeby nim pokryć 
Euroboss oprócz tego, że wielki i tłusty nic więcej w oko mi nie wpadło.
Puszczyk, grzbiet straszny i tyle.
Tabex 172 cm, jak na tyle xx w rodowodzie to potężny, trochę za tłusty, wzrostu nie widać przez to. Chyba nerwus, albo za dobra kondycja go roznosiła 
Dereń, ładnie malowany i spokojny to chyba wszystkie jego zalety, wyglądał jak kobyła po wielu porodach albo zmęczony życiem wałach z rekreacji.
Top Gun jak na tak zniszczone nogi to żwawy koń, stęp i kłus pokazał lepszy niż większość zdrowych na nogach ogierów... Nie wiem czemu za urodę psy na nim wieszają, ale znam brzydsze konie młp.
5. Zagraniczne
First Fighter, bardzo elegancki, ładna szyja, jeszcze młodziak, ogólnie cukiereczek 
Nice Boy, bardzo wysoko szyja i długa, ruch z nadgarstka, jeszcze nie widziałam konia, który tak bardzo zgina nogi we WSZYSTKICH stawach    Nieco długi w kłodzie, słabo podstawia zad, ale za to jak ten zad jest umięśniony!!!
Qulester, podobno fajne potomstwo, ale wygląda "żeńsko", w stępie nie przekraczał, jak na skoczka to słabo umięśniony i słabo pracuje grzbietem, płytki.
Dakar Z, 23 cm nadpęcia  , szkoda że nie jest głębszy, stęp lepszy od kłusa
Pro Savage, 174 cm, których nie widać, nieco długi w kłodzie.
6. Pokaz: skoków Imequyl (komentarza nie trzeba), Biegacz(piłeczka), Jubilat (ładna sylwetka w skoku), Dakar Z (technika hmm siłowa), Nice Boy (jak na konia z zaprzęgu to nieźle sobie radzi, rany jak on te nogi zgina, przepraszam, ale byłam oczarowana pracą nóg, a pod jeźdźcem jeszcze się uwidoczniło bardziej)
zaprzęgi: Palermo i Hutor
7. zimnokrwiste, było 11. Rum (86 pkt), Nazar i Granker rządzą!
8 śląskie też 11. Pojechałam specjalnie dla nich, żeby popatrzeć na potencjalnego ogiera dla mojej ślązaczki, ale nic mnie ne zachwyciło.
9. kuce 1 czysty szetland, 2 w typie szetlanda, haflinger (nie lubię tej rasy, a po pokazie Srebrnego Rumaka nie lubię jeszcze bardziej), hc, 2 welshe, mały gniady w fajnym typie walijczyka, może nawet za okrągły  i większy kasztan, mógły przygarnąć trochę sadełka od gniadego. 

Ogłaszali na pokazie, że będą płyty z filmem z pokazu do kupienia w Bogusławicach za 30zł.

Oprócz ar...? i Drapik, które poznałam (przepraszam, że taki niewychowany ze mnie gbur i wcisłam się do rozmowy), misiek 11, był ktoś jeszcze i się nie ujawnił???